Przecież "liberałowie" to zwykłe prawaki, tylko bardziej powściągliwe ze swoimi poglądami. Ci drudzy otwarcie je,bią wszelkie odstępstwa od "tradycji" otwarcie, liberałowie czasami się pojawią na marszu równości, cośtam bąkną o kościele a na końcu przez 8 lat nie potrafią w ogóle poruszyć tematu takich związków partnerskich a kościółkowi płacą tak samo jak zadeklarowani prawicowcy. Do tego jeszcze robienie loda przedsiębiorcom wszelkiej maści, co jest totalnie odwrotne od lewactwa, które w założeniach jest za tym, żeby mocno upraszczając i spłycając doje,bać prywaciarzowi. Razemki to chyba bardziej nie cierpią peło/n niż PiS-u, który w sprawach światopoglądowych jest totalnie niekompatybilny (ale przynajmniej wiadomo, na czym się stoi), ale w sprawach socjalu mu właściwie bliżej.
Tak offtopując, to powinno być w wieściach gminnych w sumie