raven_raven

Ale ta karta internetowa to gufno, sam z tego korzystałem jakiś czas i tylko problemy. Nie lepiej sobie w mBanku założyć konto? Chyba 2 zł miesięcznie wszystkich opłat i spokój, bo masz normalną kartę MasterCard którą można płacić wszędzie bez problemów.

To w takim razie może wejdź na PC na Google Checkout, tam w dodane karty, kliknij edytuj, wpisz znowu CVC i zapisz, może to pomoże?

Widocznie Twoja karta nie nadaje się do płatności online. W jakim banku masz konto? Pomógłbym Ci, gdyby w Android Market dało się giftować aplikacje, ale niestety się nie da. Mogliby to wreszcie dodać, bo to świetna funkcja której już kilka razy mi brakowało.

@Yano Zaje,bisty pomysł, to wręcz bajecznie wygląda O_O.

Właśnie o to im chodzi, są mistrzami nakręcania hype'u (którego zresztą chyba nigdy jeszcze nie zawiedli). Dwa obrazki wypuścili, a pół świata (w tym ja) obs,rane po kolana z radości.

Jak można mając Androida mówić "jakimś cudem" ;/. W tym systemie można wszystko kontrolować, jak chcesz to możesz mieć statsy co do bajta jaka aplikacja ile transferu zużyła, a jeśli chodzi o baterię to kuźwa nawet napięcie można mierzyć by wiedzieć, kiedy było większe zużycie (nie mówiąc o dokładnym monitorowaniu procesów, które potrafią wybudzać telefon z deep sleep). Im dłużej siedzę w tym wszystkim, tym bardziej widzę, że nie dla każdego jest Android. "Jakimś cudem" te same strony ważą 2x więcej, jasne. A nie wpadłeś na to, że mając nowszy telefon używasz go więcej? To samo jak ktoś nagle z Nokii 3310 przesiada się na coś z dużym dotykowym ekranem, i marudzi, że musi ładować tego samego dnia wieczorem - tylko ile minut dziennie używał Nokii, a ile teraz się gapi w ekran nowego smartfona?

Nie ważne, czy poziomem jest wyższe czy niższe od PE. Upadek największego konkurenta PSX Extreme na rynku to niezbyt dobra wiadomość, jak już ktoś pisał monopol nie jest wcale dobry. No i w ogóle szkoda Neo+, tyle lat było ważnym punktem na konsolowej mapie Polski.

No mówię, niby Pokemony takie jak poprzednie, ale pyka się w nie duuuużo przyjemniej. Do tego stopnia, że po przejściu moich White'ów nie byłem w stanie najnowszego nabytku, czyli LeafGreen . W tej edycji nie ma już praktycznie nic, co by irytowało. Walki są szybkie, świat urozmaicony i ciekawy, nie ma monotonnych miejsc, gdzie przesz przed siebie po prostej drodze i tylko walczysz z kolejnymi trenerami, ciągle się coś dzieje, jest co oglądać. W jaskiniach czy lasach są lekarze, którzy za darmo leczą twoje Pokemony (nie trzeba sto razy wracać do PokeCenter przy przechodzeniu jaskinii), jeśli brakuje Ci levelów można dość łatwo na Audino go nazbierać itd. Mnóstwo małych usprawnień, które stworzyły niesamowitą generację.

Wkur,wia mnie, że gierka X na allegro jest za 50 zł, kiedy ta sama gierka na Steamie jest za 30 ojro (jeszcze nie w ojczystym języku). (pipi), cyfrowa dystrybucja, niższe koszty, ale marże kilkukrotnie wyższe. Teraz czekaj, aż Ci przyślą tą grę z drugiego końca polski. A "sklepy" internetowe nawet nie mają pl wersji . EDIT: No proszę, na muve.pl też sprzedają gry w wersji elektronicznej O_o. Chyba znalazłem czego szukałem ^_^. EDIT: Mój klocek już 4 lata niedługo będzie miał i żyje. Ostatnio coś długo płyty czyta na starcie czasami, no ale!

Taki sam, jak wszystkich Pokemonów od początku, tylko dodatkowo V generacja jest dużym odświeżeniem dla całej serii i gra się naprawdę wyśmienicie. Zaczynasz w małym miasteczku z jednym Pokemonem na lvl 5, dostajesz kilka Pokeballi i przed Tobą cały kontynent, ok. 150 różnych Pokemonów do złapania, 8 odznak do zdobycia, jedno Elite 4 na końcu, setki walk po drodze. To niesamowicie wciągający jRPG z turowym systemem walk. Różnice? Zawsze najważniejsza różnica to różne Pokemony, które spotykamy w trakcie naszej wędrówki. W białej wersji spotkasz takie Pokemony, których nie ma w Black i na odwrót (tyczy się to wszystkich Pokemonów, od tych płotek po jedną z dwóch legend). Oczywiście są takie, które spotkasz w obu wersjach, niemniej jednak by złapać całą generację potrzebujesz się wymieniać z drugą wersją. Drugą dużą i chyba ostatnią różnicą w tej generacji jest obecność White Forest/Black City zależnie od wersji. W lesie można nałapać dużo Pokemonów z poprzednich generacji (jest też kilka ekskluzywnych dostępnych tylko w lesie), w Black City za to jest dużo silnych trenerów z którymi można walczyć codziennie. http://serebii.net/b...xclusives.shtml <- tutaj masz ładną tabelkę w której wersji jakie pokraki spotkasz. Ogólnie polecam tą stronkę, znajdziesz odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania dot. gry przed i po jej zakupie . Teraz pytanie ode mnie, o Europę Universalis III na PC. Mam oryginał z pomarańczowej kolekcji czy coś takiego i wygląda to tak (spoiler bo duże): A czytałem sobie jakieś fora i ludzie mają takie coś: To co ja mam wygląda plastikowo i sztucznie, nie ma podpisów państw, a mapa na tym drugim screenie wygląda prawie jak prawdziwa mapa wyjęta z jakiejś klasy do geografii . Dlaczego ja tego nie mam i jak to naprawić? Ja mam jakąś inną wersję EUIII czy co? To są jakieś mody? EDIT: Chyba już wiem, ale mógłby ktoś potwierdzić, czy mam rację. To dodatki (a chyba właśnie ostatni) tak zmieniają tę grę? Dobra, już wiem wszystko. To co ja wkleiłem to screen z czystej EU III, ew. takiej z tymi pierwszymi trzema dodatkami (In nomine, Heir to the Throne i Napoleon's Ambitions) oraz screen z ostatniego dodatku Divine Wind (jest jeszcze dodatek Rome i dodatek do dodatku (?) Vae Victis). Swoją drogą niezły burdel jest z tymi DLC. EU III Complete daleko jest do bycia kompletną, ma tylko 2 z 5 (6?) dodatków, EU III Chronicles dopiero jest w miarę pełną edycją (ale i tak jest jeszcze osobna złota edycja z dodatkiem Rome).

Nie no, ja rozumiem, że kupiłem grę w angielskim języku i widziały gały, co brały, ale... Jak gra jest w dystrybucji cyfrowej, to zamieszczenie różnych wersji językowych na serwerze to chyba naprawdę nie jest jakiś problem. Teraz tylko trochę się wkurzam, bo znalazłem w Saturnie HoMM I-VI PL za 120 zł, ale teraz zakup tego trochę mija się z celem. No cóż, przeżyję . Liczyłem na to, że nie tylko ja mam takie problemy i może ktoś znalazł sposób na spolszczenie legendarnej już produkcji, szczególnie, że o pudełkową wersję trudno.

Kupiłem sobie Heroes of Might and Magic 3 na gog.com i po ściągnięciu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu okazało się, że gra jest po angielsku O_o. Polska firma nie może mi polskiej wersji zaoferować i to jeszcze przez dystrybucję cyfrową? Da się to jakoś spolszczyć? Nie mam problemu ze zrozumieniem, ale grałem w to po polsku za gówniarza, teraz też by było fajnie (nostalgia i takie tam).

No i dokładnie o to się rozbija. Super oszczędność, faktycznie, jak po godzince takieg używania telefon ma 50 stopni Celsjusza i nie wytrzyma do wieczora na baterii.

Asphalt 7, Modern Combat 3, Reckless Racing 2 za $0,99, €0,79. EDIT: League of Evil jest za darmo. Brać, bo to jest świetna platformówka.

Jeszcze jakby to była Lumja 800, ale to "tylko" 710.

I tak nie złapiesz wszystkich, bo jest od ch,uja eventowych legend niedostępnych normalnie w grze (np. Victini). To mnie właśnie wkur,wia - mam LeafGreen, Platinum, White i SoulSilver, a nadal będzie mi brakowało kilkadziesiąt różnych Pokemonów. Ale ogólnie zasada jest taka, że w grze spotykasz Pokemony ze wszystkich generacji, prędzej (Platinum) czy później (LeafGreen, SoulSilver i White).

bekon czy kosiarka milan no (pipi), wybór jest dosyć prosty, bo porównujesz dwie zupełnie inne rzeczy wolisz prosty i zamknięty, ale świetnie śmigający WP7 czy Androida na średnio-mocnym sprzęcie ze wszystkimi jego zaletami, ale i wadami?

Też bym się skłaniał w stronę Ace 2. Akurat Samsungowe mid-endy to całkiem niezłe sprzęty, w przeciwieństwie do midów HTC.

Oryginalny kabel Sony tv-out do PSP-300x?

Kiedyś oglądałem jakiś klip erotyczny i laski już nie pamiętam, ale wiem, że w tle leciała świetna piosenka. Nie pamiętam nic z niej, oprócz tego, że był to męski wokal który w pewnym momencie zawodził "someoooooone like youuuuuuuu". Pewnie znane to jest, ale ja się nie znam na muzyce . Pomożecie? EDIT: Znalazłem! Kings of Leon - Use Somebody

No idealnie ująłeś sedno sprawy. To spuszczanie się po wszystkich blogach jak to Apple dba o użytkowników, bo w ciągu 3 lat wydało 2 duże update'y systemu dodające killer-feature'y jak aplikację do przypomnień czy upload zdjęć w przeglądarce. Androidy faktycznie są opuszczane dużo szybciej, ale co z tego, jak te flagowe telefony też dostają dwie duże aktualizacje, ale w dużo mniejszych odstępach czasu (nie mówiąc o tym, że te aktualizacje naprawdę coś nowego wnoszą + mnóstwo "nowości" z iOS jest na Androidzie od wersji 1.0 jeśli nie od razu, to łatwa do doinstalowania z Marketu). Takie błahostki jak nowy przycisk w aplikacji czy widżet w pasku powiadomień się nadają do update'u w AppStore, a nie jako wielki nowy numerek systemu. Niestety na świecie nadal jest mnóstwo ludzi, którzy cieszą się z takich rzeczy jakby to było niewiadomo co i jeszcze bronią Apple jakby im ktoś płacił za to. Tutaj trochę się zawiodłem szczerze mówiąc, bo simlocka można ściągnąć, ale tylko na iPhone'ach 3G/3GS i 4 z odpowiednio niskim basebandem (który raz update'owany nie da się obniżyć). Nie muszę mówić, że właśnie mam taki problem ?

Jestem pewien że dodanie gwiazdki do maila czy tam kontaktu/zapisanie strony do odczytu w trybie offline to zdecydowanie zadanie przerastające iPhone'a 3GS. Tak samo rozmowy Facetime po 3G - iPhone 4 może sobie nie poradzić, fakt. Trzeba 2 rdzeni. Ja nie mam pretensji do Apple, że "zaprzestają" supportu dla starszych urządzeń. Wkur,wia mnie jednak pisanie przy każdej możliwej okazji o niesamowitej jedności platformy (i wykres koniecznie obok z Androidem podzielonym na różne wersje), o cudownym wsparciu Apple przez tyle lat (i porównanie do Androida, który aktualizacji w ogóle nie dostaje, oczywiście). Teraz właśnie jest czas na wyśmiewanie tej świętości wytworzonej przez zaślepionych fanbojów na całym świecie. Mydlenie oczu i nic więcej, irytuje mnie jednak, że tyle ludzi to potem łyka i pier,doli takie same głupoty z własnej woli. To jest ten support przez tyle lat i czasu, czy nie? A jak już jest, to dlaczego polega to na dodaniu kilku funkcji do niektórych aplikacji? Taki support to Android ma co miesiąc, bo pierdoły typu nowa aplikacja albo gwiazdka przy mailu pojawiają się jako aktualizacja w Markecie i nikt nie robi szumu na cały świat o tym.