-
Postów
19 355 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
95
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez raven_raven
-
Texz, skąd bierzesz te obrazki? Są genialne!
-
A niech sobie biorą, nie o to chodzi. Notch nic nie robi już od dłuższego czasu, a kasa nadal płynie. Inni pokazują, że można stworzyć jeszcze dużo ciekawych rzeczy i nie trzeba na to zbyt wiele czasu.
-
To mnie najbardziej wkur,wia, że grubas dodaje 2 ciekawe rzeczy raz na 1,405,359,234 update'ów (a tak to jakieś nowe kolorowe klocki), lata po świecie, na twitterze tylko pisze co właśnie wpier,dolił albo w co grał cały dzień i bogaci się jak cholera. Za to modderzy za darmo, w o wiele krótszym czasie dodają do gry niesamowite rzeczy, całkowicie za darmo. ... Dobra, chciałbym mieć tak jak on. Może oprócz bycia grubym.
-
No to za(pipi)iozo . Chyba czas się pozbyć HD2 na rzecz taniego Androida do dzwonienia + iPoda 4G do całej reszty ^_^.
-
Jesteś na 100% pewien, że ekran zarówno w iPhone 4, jak i w iPod Touch 4G to Retina Display? Gdzieś mi się obiło o uszy, że Retina jest tylko w iPhone'ach, przez co iPod Touch 4G sporo traci (rozdzielczość ta sama, ale barwy/kontrast/jasność/kąty widzenia już nie te).
-
Wszystko zależy od telefonu. Licz raczej na nieoficjalne ROMy, nie na producenta, bo możesz się przeliczyć. Samsung Galaxy S już ma problemy (a raczej "problemy") z włączaniem najnowszych gier. Dlaczego "problemy"? Bo jak się okazuje, Chainfire i jego sterowniki pozwalają komfortowo grać na starym sprzęcie w gry niby tylko "Tegra Only". Więc jak widać, postęp jest wręcz wymuszany przez procentów sprzętu, choć stare układy doskonale by sobie radziły. Wypisz wymaluj rynek PC.
-
No tak, ale jest problem ceny i brakujących ficzerów w telefonie, dla mnie brak reorganizacji kolumny z tekstem w przeglądarce tak, by nie trzeba było przewijać lewo-prawo to skandal. Zresztą, z tym łamaniem Androida to na każdym telefonie jest inaczej. Jak już się to ogarnia, to można w 30 minut od zera postawić wszystko co się chciało. A poza tym to coraz bardziej mnie jara sam iOS, jak i iPhone. Czwórka nie dla mnie, 3,5 cala w porównaniu z obecnym 4,3 jakie posiadam to zabawka, używać tego nie umiem, choć się staram. Następny iPhone z 4-calowym ekranem będzie dla mnie naprawdę poważnym konkurentem dla Androida. Szczególnie, że mam już trochę też dosyć je,bania się z Androidem. Większych problemów nie ma, ale iOS podczas używania jest wyraźnie bardziej dopracowany i człowiek odczuwa większą przyjemność podczas używania. No a sytuacja z kompatybilnością appsów (konkretnie gier, bo zwykłe appsy jak na razie śmigają na wszystkim od G1 po SGS2 pod warunkiem posiada kompatybilnej wersji systemu) to już w ogóle śmiech na sali. To co się teraz porobiło: Tegra 2, Samsungowy procek, Snapdragony, PowerVR i każdy układ ma chyba swoje ekskluzywne gry, a i tak się kończy na tym, że po roku można telefon do śmieci wywalić (jak to mają posiadacze SGS teraz). Na iP3GS do teraz wszystko śmiga top-notch, no (pipi).
-
TubeMate codziennie inaczej, raz jest, raz go nie ma w Markecie. Ja ściągam sobie apk ze strony internetowej programu i już. Jakieś 99,9% nie znika z Marketu, ale zdarza się, że Google bez słowa coś usuwa. Zazwyczaj wywala w ten sposób jakiś malware, ale niewygodne appsy też tak usuwają, jak wspomniany TubeMate czy emulatory, na które ostatnio się uwzięli.
-
Co do głośności, nie mam zdania. Ale jeśli chodzi o baterię, możesz być pewien, że X8 będzie trzymać gorzej od Monte. Android nie jest jakiś strasznie energooszczędny, a z autopsji wiem, że jak się ma "wszystkomające" telefony to się też z nich więcej korzysta, a to skutkuje szybszym schodzeniem baterii. W teorii mój HD2 przez noc trwającą 8h zużywa 5% baterii, więc łatwo sobie policzyć, że wytrzyma 160h bez używania go (a więc praktycznie tydzień). Tyle samo, co te stare Nokie i SE, który wszyscy tak rzewnie wspominają. Ale ładuję telefon praktycznie co dzień-dwa. Dlaczego? Bo bez przerwy coś na nim robię i bateria schodzi o wiele, wiele szybciej. I wiem, że to nie tylko moja przypadłość. A więc to pozorne skrócenie czasu życia dzisiejszych telefonów ma swoje źródła też u samych użytkowników . Tak szczerze - jeśli naprawdę szukasz telefonu, który będzie służyć do naprawdę podstawowych funkcji, to X8 nie ma praktycznie żadnej przewagi nad Monte. Może lepsza czułość dotyku i takie rzeczy, ale... ostatni dumbphone Samsunga (jak się mawia o Monte) spełni swoje zadanie równie dobrze jak X8. Zaletą tego drugiego jest Android i wszystkie dobrocie z tym związane, ale z tego nie chcesz korzystać, więc jakby to się niweluje. Ale ogólnie to bardzo porządny telefonik. Sam, gdybym nie miał teraz HD2 i miałbym kupić sobie mid-enda, to brałbym X8.
-
pocketnowvideos (strona macierzysta to www.pocketnow.com) prowadzi Android App Weekly Review (czy jakoś tak). Oprócz tego mają masę innych filmików, wideorecenzji, czasami jakieś fajne porady wrzucą itd. Ogólnie polecam. Chociaż tak szczerze to sam szukam czegoś jeszcze, ciężko ogarnąć fajne nowinki wchodzące do Marketu.
-
OŻESZ (pipi) MUSZĘ TO MIEĆ!!! Niesamowity news! Nie muszę sobie kupować PS2 i polować na MGS3:S, wystarczy kupić sobie tą kolekcję i proszę, najpiękniejsza gra w moim życiu w HD na moim Xboxie.
-
Kurczę, zazdroszczę Ci tego telefonu . Mam tylko jedno pytanko: grzeje się? Bo mój HD2 po chwili grania, szczególnie w tych upałach grzeje jak skur,wysyn, a też ma Snapdragona w środku.
-
Gierka już jakiś czas w Android Market, kosztuje ok. 8 zł. Oczywiście zakupiłem i muszę przyznać, że z początku prezentuje się bardzo przyjemnie. Mam nadzieję, że pochwały kolegów są warte zaufania, a wszystko na to wskazuje. Cieszy mnie fakt coraz częstszych konwersji z iOS na Androida. Mam nadzieję tylko, że klienci to potwierdzają ilością zakupów.
-
Nie nie, są trzy dodatkowe Little Sister, dzięki czemu można mieć 24 zamiast 21 (ale dodatkowej nagrody od Tannenbaum nie dostajemy). Dzieje się tak dlatego, że niektóre Little Sister i Big Daddy są oskryptowane i robią coś szczególnego, a aktywuje się wchodząc na triggery w odpowiednim miejscu. Na większości leveli nie da się ominąć tych triggerów, ale są trzy miejsca gdzie da się to uczynić i najpierw znaleźć i rozprawić się z trójką LS, a potem wejść na trigger i w ten sposób "włączyć" bonusową dziewuszkę. Tutaj szerzej: http://bioshock.wikia.com/wiki/Extra_Little_Sister_Bug Dobra, miało być szerzej o Bioshocku z mojej strony, to będzie. Podszedłem do tej gry bez jakiegoś większego nastawienia. Poczytałem troszkę wcześniej, obejrzałem trailer czy dwa, stwierdziłem, że grę tak często ocenianą na 10 muszę w końcu obadać, szczególnie, że za śmieszne pieniądze można ją kupić (ok. 30 zł ). Na początku bez rewelacji. Świat całkiem OK, grafika niezła, fabularnie jeszcze nie wiadomo jak będzie. Pierwsze wrażenie miałem takie, że Bioshock to jakieś połączenie horroru ze strzelaniną. Zawiodłem się trochę na respawnujących się splicerach, tanich sztuczkach typu obracamy się a tam stoi sobie i patrzy na nas splicer, jakieś jęki i wrzaski. Broni nie za wiele, nie mają szczególnego (pipi)nięcia itd. Ale mijały kolejne godziny, a ja coraz bardziej wsiąkałem. Plazmidy naprawdę wprowadzają rozgrywkę na wyższy poziom, dodając elementy kombinowania i możliwość grania własnym, unikalnym stylem. No i świetnie wyglądają . Pojawiły się dodatkowe typy amunicji, a miejscówki powoli robiły się ciekawe. Ale to wszystko traci na znaczeniu, kiedy wpadłem w fabułę jak ta śliwka w kompot. Kiedy zrozumiałem, że znalazłem się w niesamowitym miejscu. W mieście, które miało być utopią, ostoją dla wielkich, którzy nie byli by ograniczeni żadną moralnością, cenzurą czy innymi "bzdurami". A w praktyce okazało się piękną niszą dla wszelkiej maści wykolejonych świrów, którzy spuszczeni ze smyczy zrobili z tego miejsca piekło na ziemii. Genialny motyw, kiedy my trafiamy już tak naprawdę do ruiny (choć jak się okazuje, są osoby, które cały czas myślą, że to miasto jeszcze żyje i da mu się przywrócić dawny blask) i tylko odkrywamy wśród zgliszczy przyczyny tej tragedii (świetna sprawa z audio-diaries). Niesamowite, jak po prostu z każdą minutę coraz bardziej wtapiamy się to piękne i tragiczne miasto. Szukałem czegoś z dobrą fabułą i jest, znalazłem! Piękna historia o tym, czy człowieka powinno ograniczać jakieś prawo, moralność, czy można ot, tak sobie przekraczać wcześniej ustalone granice. O tym, że nie da się zbudować społeczeństwa składającego się tylko z tych najlepszych, bo zawsze musi być też dużo tych "mniejszych". Oceny pokroju "10" są w pełni zasłużone. Jedna z lepszych gierek w jakie pykałem. Proszę, powiedzcie, że dwójeczka jest równie dobra. Gra już leży na półce i cierpliwie czeka, aż z BS wycisnę te 900-1000 GS .
-
No, przeszedłem. Niesamowita gra O_o. Szerzej opiszę wrażenia trochę później, teraz chciałem tylko jedną rzecz napisać. Zacząłem nową grę, jest scena, kiedy nasza postać siedzi w samolocie, pali papierosa. Następnie ogląda zdjęcie rodzinne mówiąc "They told me that I'm special, that I was born to do great things". Następnie sięga po prezent, na którym jest karteczka z tekstem lecącym mniej więcej tak: MIAZGA O_O. Teraz gram drugi raz, tym razem żadnej LS nie popuszczę . Trzeba też znaleźć wszystkie nagrania, będzie co robić.
-
Bugi to bugi, to, że community wykorzystywała je do ułatwienia sobie gry nie znaczy, że usuwanie ich jest niepotrzebne :potter: Jakiego ułatwiania sobie gry? Duża część koncepcji w budowach opiera się choćby na wodnych windach czy całej masie dosyć specyficznych bugów w grze. Niech jeszcze wrzucą grawitację dla wszystkich klocków w grze to możemy zapomnieć o latających wyspach. Powtarzam - bug to bug, te wszystkie wodne windy czy boostery są po prostu bez sensu i nijak się mają do gry Może i bugi, ale tak użyteczne i tak bardzo wpisały się w system gry, że ten tzw. "bugfix" tak naprawdę usuwa jakiegoś ficzerka. W tym przypadku naprawdę "it's not a bug - it's a feature". To tak jakbyś chciał wywalić rocket jumpy z Quake'a ;/.
-
Brać bym brał, ale środków brak, a HD2 nie chce sprzedawać . Za rok operator mi nowe telefony zaproponuje przy przedłużaniu umowy, chyba wtedy będzie najlepszy czas na zakup Xperii Play. A powiedz mi jak to wygląda z baterią? Na ile godzin grania wystarczy? Mierzyłeś może Current Widgetem ile mAh telefon pobiera w stand-by i podczas używania/grania?
-
Teraz autentycznie żałuję, że nie poczekałem trochę z kupnem nowego telefonu (chociaż... 6 miesięcy to długo ). Ten telefon jest prze-kozak, niesamowicie bym go chciał. Chociaż... poczekam aż stanieje. W końcu prawdziwe połączenie telefonu i konsoli, granie na ekranie dotykowym ssie...
-
Coś czytałem o bugu z nadmiarową ilością Little Sisters. Czy został on może wyeliminowany w patchu? Rozumiem, że jak zobaczę jedną więcej LS to za żadne skarby nie mam się nią zajmować, tak?
-
0451 :potter: Sprawiłem sobie Bioshocka. Wiem, szybko . Dlatego pobawię się trochę w archeologa. Tyle dobrego się nasłuchałem o tej grze, tyle pozytywnych opinii i recenzji przeczytałem, cena mega zachęcająca, no jak tutaj takiego klasyka nie mieć na półce. Szczególnie, że Bioshock 2 już mam i wypadało by skończyć pierwszą część, by się zabrać za drugą . Na początku było OK. Grafika bardzo przyjemna (chociaż bump-mapping aż się wylewa z ekranu, ale taki urok tej gry), klimat świetny (jakaś podwodna utopia w latach 60 - WCHODZĘ W TO!), fabularnie zobaczymy. No i jakoś mnie nie porwało w pierwszych minutach gry. Nie wiadomo, co się dzieje, możliwości walki i kombinowania zerowe, człowiek się dopiero uczy mechanizmów rządzących grą. Duży minus dałem produkcji za respawnujące się splicery, chociaż teraz mi już nie przeszkadzają, ba, głupio by było jakby się NIE pojawiały nowe. W końcu to "żyjące" miasto, a duża ilość backtragingu po pustych lokacjach by w ogóle zabiła tą grę, tak to przynajmniej się coś dzieje. Jednak jestem teraz w i kurde, ciężko mi wytrzymać każdą godzinę z wyłączoną konsolą! Najgorsze jest to, że pojutrze mam sprawdzian z fizyki i ta gra będzie pewnie powodem, przez który go zawalę . Dostałem trochę plazmidów, kilka możliwości eliminowania przeciwników otworzyło się przede mną, jakieś mocniejsze giwery wpadły w łapki i zaczęła się zabawa! Na dodatek świetna sprawa z przygodową częścią gry - jest co zwiedzać, wszędzie są poukrywane te nagrania, co chwila jakieś smaczki są, MIÓD! To odkrywanie tragedii kryjącej się za sytuacją w mieście - coś niesamowitego. Dobra, koniec pisania, jeszcze na pewno będę wylewać swoje wrażenia tutaj, więc jeszcze sobie poczytacie . Mam jeszcze pytanko, nawet dwa: Można potem zacząć grę od nowa ze wszystkim, co się zdobyło podczas poprzedniego przejścia? Rozumiem, że Little Sister jest zawsze pod opieką Big Daddy'ego, ale Ci drudzy występują bez dziewczynek, prawda? Bo zdarzyło mi się zabić tatusia a dziewuszek do uratowania nie było... Zaobserwowałem też, jak Big Daddy pukał w tą dziurę i brzydula w końcu z niej wylazła, więc sam do końca nie wiem o co chodzi . Jezus, tak dobrze dawno się nie czułem. Xbox 360 długo, DŁUGO się kurzył, ale obudził się we mnie ten duch gracza, który potrafi zarywać nocki by zdobyć jeszcze jedną moc, przejść jeszcze jeden poziom, wygrać jeszcze jeden wyścig. Zapomniałem już, jaką przyjemność to daje .
-
Ano rzeczywiście, miałeś Legend, pamiętam. No to lekki fail zrobiłem '. Prawda, HD Mini to bardzo ładny telefon. Szkoda, że nie udało im się na nim zainstalować Androida tak jak na HD2, że wszystko działa. Gratia to niby bliźniak, ale chyba już nie taki ładny i fajny. Ale do dzwonienia i wyglądania w sam raz, szkoda tylko, że taki drogi. Z ekranem masz rację, lepszego od Apple nikomu się nie udało jeszcze zrobić.
-
Tak, HTC Desire Z też ma klawiaturę i chyba obecnie to najlepsza opcja Androida dla kogoś wolącego fizyczne klawiatury. Wpakowałeś się w chu,jowy model po prostu (zablokowany bootloader). Ja mam telefon od HTC (model: HD2) i choć pierwotnie miał nie najnowszą wersję Windows Mobile 6.5, to teraz śmigam na Androidzie 2.3.4 (najowszy) i mam jak w banku, że Ice Cream i pewnie następny jeszcze Android będę miał jako jeden z pierwszych (scena HD2 jest szybka jeśli chodzi o te sprawy). Nie możesz przez pryzmat jednej słuchawki pluć na wszystko na czym zielony robocik stoi. Świat idzie do przodu. Dzisiaj mając iPhone'a 2G/3G też bym się pewnie wkurzał, ale mając iP4 można się zakochać w iOS. Analogicznie na Androidzie. Mając G1 kupiłem HD2 z WM, bo już miałem dosyć Androida, ale jak tylko spróbowałem tego samego systemu, ale na lepszym sprzęcie to... na kolanach wracałem do rozwiązań od Google . EDIT: ups, szybciutko odpisałeś. Widać, że nie miałeś dużej styczności z HTC Sense. Z każdą wersją coraz głębiej modyfikują Androida i coraz więcej przydatnych rzeczy dodają. Tak tylko wymienię niektóre, na początku był to flash w przeglądarce (chociaż sam Android tego jeszcze nie miał), zaznaczenie tekstu dokładne za pomocą łapek znanych z iP, udostępnianie internetu. Lista ciągnie się dalej.
-
Desire dostało update do Androida 2.2, dostanie teraz do 2.3. Prawda, nie jest wyposażone w bajery z najnowszych telefonów HTC (dodatki z intefejsu Sense 2.1 i 3.0), ale czy iPhone'y starszych generacji też dostają nowy soft w proporcjach 1:1? No i na Androidzie update przyspiesza telefon, nie go zwalnia . Zresztą, na większość telefonów w ciągu godziny da się wgrać custom ROM z najnowszym Androidem. Ale! Dla wszystkich narzekaczy! Na Google I/O zapowiedziano koniec z piekiełkiem aktualizacyjnym. Od tej porty KAŻDY nowy telefon będzie miał zapewnione aktualizacje przez następne 18 miesiący (a więc idealnie po 2 latach, zakładając stały półroczny cykl wydawniczy Androida (choć nie do końca ), przy kupnie nowego telefonu skończy się support dla Twojego poprzedniego), o ile sprzęt pozwala.
-
Pisałeś o Omnii. W sumie to nawet niezły telefonik jak za taką cenę. Działa całkiem nieźle, pod warunkiem, że wgra mu się jakiś custom np. WM 6.5 z TouchFlo 3D. Mój kumpel ma jakiś ROM już z pół roku, więc na pewno istnieją takie stabilne, które ze spokojem zastępują stockowe oprogramowanie. Szybkość... nie jest to jakiś demon. Na pewno nawet stary i już niezbyt szybki iPhone 2G bije o długość ten telefon. W końcu to Windows Mobile, z wszystkimi tego wadami. Ale na jego plus można też zaliczyć to, że jest po prostu ładny. Nie słitaśny czy śliczny, jest ładny. Elegancki, stylowy, odpowiedniej wielkości i dobrze leży w dłoni.