-
Postów
19 355 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
95
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez raven_raven
-
to w koncu najstarszy i pierwszy telefon z androidem, ale slowo (pipi) to raczej przesada ma kilka wad np jest klockowaty (wielki), niektorym moze sie nie podobac wyglad, bateria słabo trzyma i ma mniej mocy niż nowsze tele.. ale na tym chyba koniec , jeszcze tylko to że prawdopdobnie nie bedzie miał androida 2.1 ale oprocz tego to ma wszystkie opcje jak inne telefony z androidem 1.6 , wszystko dziala fanie i ogolnie jak inne tele z androidem jest naprawde świetny , a dodatkowy plus to własnie prawdziwa klawiatura co prawda ekranowa qwerty nie jest zła, ale jednak na prawdziwej można pisac prawie że z predkoscią porownywalną do pisania na kompie, nie raz na wykładach robilem notatki na telefonie, i prawie bez problemu dalo sie nadażyc za tym co mowil wykładowaca hm jeszcze jedno czego bym sie przyczepil to że dosyć cicho dzowni, chociaż nie wiem czy to wina tele, dzownka ktory wybralem, czy mojego słuchu ;p No kto wie, prawdopodobnie tak było. Dostałem całą listę telefonów drukowaną przecież na świeżo dla mnie z już nieistniejącymi ofertami (co najlepsze G1 właśnie był najlepszy cenowo, na szczęście ten Galaxy Spica w ofercie dla mnie też był o wiele taniej niż normalnie). Czytałem też, że G1 jest dosyć szajsowato jak na HTC wykonany. Wiadomo, pierwszy telefon z systemem Google, najstarszy, może nie mieć oficjalnego 2.1, ale jaki to problem Yano, jest przecież OpenEclair właśnie dla G1 który daje Ci nieoryginalny ROM z 2.1 .
-
Nie zgadzam sie. Router z Wi-Fi w domu calkowicie wystarcza. Mialem tez przez chwile Samsunga Galaxy, obczailem Androida i coz moge powiedziec? Bajka. Symbian nie dorasta Androidowi pod wieloma wzgledami. Pozbylem sie Galaxy tylko ze wzgledu na brak fizycznej klawiatury, ale gdy pojawi sie jakis sensowny telefon z QWERTY i Androidem to z miejsca go kupuje (np. SE X10 mini pro), lub gdy Motorola Droid stanieje. Ave Android. Ano w domyśle miałem to, że nie ma sensu brać tego telefonu bez dostępu do internetu, przecież jak masz router to masz dostęp do internetu bez ograniczeń, co prawda nie sprawdzisz poczty poza domem ale dobre i to, aplikacji naściągasz do woli. Też żałuję braku klawiatury fizycznej, chciałem wziąć Erę G1 (HTC Dream, pierwszy telefon z Androidem, już podstarzały no ale ma klawiaturę), ale okazało się, że najpierw oferują Ci telefon, by potem wesoło oświadczyć, że go nie mają (a wiedzą o tym od samego początku). No wiem wiem, ekran pojemnościowy . Można zrobić sobie rysik z folii antystatycznej .
-
Dzięki za odpowiedzi. Posiadam od kilku dni Samsunga Galaxy i5700 z systemem Android 1.5. Co tu dużo mówić - to jest genialne. Na wstępie warto zaznaczyć, że bez pakietu internetowego nie ma co do tego podchodzić, bo owszem, można całkowicie wyłączyć automatyczną synchronizację telefonu, nie zaglądać do internetu i w ogóle nie korzystać z widgetów, ale to tak jakby kupić sobie Mercedesa i postawić go w garażu. Pierwsze co się rzuca w oczy, to pulpit. A nawet 3 pulpity. Cały myk polega na tym, że przeciągamy sobie palcem po ekranie by przesuwać pulpity, w ten sposób mamy trzy razy więcej przestrzeni na ikony i widgety. Wszystko możemy sobie zmieniać i konfigurować według uznania, nie ma problemu, by stworzyć sobie skróty do każdej aplikacji czy kontatku. Widgety to małe aplikacje działające na pulpicie, które gigantycznie poszerzają możliwości telefonu. Najświeższa prognoza pogody, newsy, dostęp do facebooka czy przełączniki WiFi/3G od razu na pulpicie - coś wspaniałego. Android to system operacyjny od google. Stworzony jest do obsługi palcem, nie potrzeba rysika jak w Windows Mobile. Oparty jest na linuksowym jądrze, choć statystyczny użytkownik może o tym właściwie nie mieć pojęcia, ale dla zaawansowanych są dostępne takie narzędzia jak terminal (do ściągnięcia z Marketu). Dla zaawansowanych: można nawet zrootować system, czyli po prostu uzyskać dostęp do linuksowego super usera, co pozwoli nam na pełny dostęp do systemu (można nawet doprowadzić do tego, że zobaczymy debianowy pulpit ). Ciekawostką jest to, że nie uświadczymy tutaj czegoś takiego, jak zamykanie aplikacji. Mamy tutaj do czynienia z multitaskingiem pełną gębą, możemy bez problemu zostawić aplikację w tle i ta będzie automatycznie zamknięta jeśli zajdzie taka potrzeba (ale z racji sporej ilości RAMu telefonów rzadko dochodzi do takiej sytuacji). Jeśli chodzi o płynność, szybkość i obsługę, to jest bardzo dobrze. Zdarzają się zamuły, klawiatura w trybie poziomym często laguje, ale nie jest to nic, co by przeszkadzało w pracy. W porównaniu z moim poprzednim Symbianem s60v3 jest o wiele lepiej. Z tym, że w 2.1 podobno te błędy już dawno naprawiono (update dla mojego telefonu jest dopiero w planach). Siła tworu o nazwie "Android" tkwi w pobieranych aplikacjach. Wszystko wygląda bardzo podobnie, jak w AppStore, otóż na pulpicie mamy ikonkę do niepozornej aplikacji "Market", która otwiera przed nami gigantyczne możliwości. Znajdują się tam już tysiące widgetów i appów o przeróżnym przeznaczeniu, a co najlepsze, ok. 60% całości jest w pełni darmowa! Czytniki PDFów, przeglądarki plików, ulepszenia systemu, odtwarzacze multimedialne, czytniki RSS i masa, masa innych rzeczy. Najlepsze jest to, że programiści mają dostęp do wielu warstw systemu i mogą tworzyć o wiele bardziej zintegrowane z systemem programy (niestety grozi to też mniejszą stabilnością systemu przy złym doborze aplikacji). Jestem po prostu zachwycony, telefon całkowicie zmienił moje postrzeganie na te urządzenia. Dotąd służyły mi za urządzenie do dzwonienia, smsowania i budzenia, teraz mogę w tramwaju poczytać newsy, sprawdzić pogodę, dostaję maile prosto do kieszeni... Nie siedzę za dużo przy komputerze, nie mam na to czasu a tutaj proszę, jadąc w tramwaju zamiast gapić się w okno mogę być na bieżąco z wieloma rzeczami . Kilka porad: - nie bierzcie się za Androida bez pakietu ok. 500 MB, to nie ma sensu - na starcie ściągnijcie sobie NetCounter, będzie mieli obraz tego, jak stoicie z transferem - AnyCut pozwala dodać skróty do jeszcze większej ilości rzeczy niż sam system - Wyłączcie sobie autouzupełnianie, jest tylko po angielsku (no chyba, że można dograć polski) ale strasznie muli wpisywanie tekstu - Uważajcie z tym, jakie aplikacje instalujecie, jak za dużo samo-aktualizujących się gadżetów pobierzecie to możecie się zdziwić, jak szybko może wam zapieprzać licznik transferu - ŁYKAJCIE APNDROID Z MARKETU! - jednym klinięciem włączacie i wyłączacie dostęp do internetu dla całego telefonu, łatwo i skutecznie możecie wyłączyć zużywanie transferu i żadna aplikacja tego nie ominie.
-
Nie uwierzycie w to, mam nowy sposób na downgrade w PSP-3000 . Wystarczy... oddać konsolkę do serwisu na gwarancji! Miesiąc temu uszkodził mi się czytnik UMD (przestało mi czytać płytki), prawdopodobnie padł laser. Akurat jakiś miesiąc-dwa miesiące po tym, jak przeszedłem na jasną stronę mocy, a więc w momencie oddawania konsoli do serwisu miałem wgrany najnowszy OFW. Minął już prawie miesiąc od oddania do naprawy kiedy dziś ok. 12 dostałem SMS'a, że naprawa zakończona. Po powrocie do domu ogarnąłem kilka spraw, chwyciłem papiery i rura do serwisu. Reklamacja pozytywnie rozpatrzona, siadam sobie na ławeczce, wkładam UMD do napędu i odpalam PSP zastanawiając się, czy sporo mi nagrzebali w sofcie. Po odpaleniu trzeba nastawić godzinkę i datę, tego się spodziewałem. Ale zdziwiło mnie, że przywitała mnie stara fala. Szybko zajrzałem do System Information i co widzę? No powiedzcie mi, czy to nie jest głupota w najczystszej postaci ? Mam najwyższy możliwy soft, którego nie da się zmodyfikować w momencie oddania a tutaj dostaję konsolkę gotową do przyjęcia HENa . Nie wiem nie wiem, wcześniej nie było możliwości powrotu a teraz mnie naprawdę kusi .
-
Sorry, nie zauważyłem nawet O_O. Nie ma już chyba czegoś takiego jak modemowcy, ale przepraszam jak ktoś musiał długo czekać na załadowanie się strony .
-
Klawiatury na sztandarach, czyli bój to jest wasz ostatni
raven_raven odpowiedział(a) na Pido temat w Graczpospolita
Zastanawiam się, co to jest gasnący zielony piksel o rozdzielczości 320x240. Odwieczna wojna o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. Każdy gra na czym lubi, ja tam lubię sobie postrzelać w CoD 4 na myszce, ułożyć pasjansa w międzyczasie czytając stronę internetową i pisząc coś, ale mam w domu 5 konsol (z czego 3 moje) i nie żałuję ani minuty przy nich spędzonych. Każdy sprzęt ma swoje zalety, jednakże uważam, że każdy ma też wady. Niech sobie gracz sam zdecyduje na czym mu wygodniej, ja jestem za opinią, że nie ma sprzętów lepszych, są tylko inne. -
Aaaah, myślałem, że to Gyakuten Saiban Kenji. No tak, to troszkę wyjaśnia .
-
Ja Cię, zo to za Gyakuten Saiban bez rozpraw sądowych? A z tym MGS2 to nawet nie pamiętam tego z CPE . Nie wiem, może mi to kiedyś utkwiło w pamięci i teraz mi się tak przypomniało, ale z Tobą mi się nie skojarzyło .
-
Hm, coś mi ten tekst przypomina...Włotewa. Co Ci przypomina? No i czy w Investigations są rozprawy sądowe czy nie?
-
Brać G1? Mam świetną ofertę na jego kupno wraz z 2,5 GB internetem do komórki. Wiem tylko, że jest już Android 2.1 już a na G1 "zaledwie" 1.5. Strasznie napaliłem się na system, jak jeszcze będę miał tyle megabajtów dla tego sprzętu do wykorzystania to może być miodnie. Ma to takie możliwości jak iPhone albo takie perspektywy? Czy ten 1.5 to już przestarzały czy żyje? Ile mniej więcej na to jest appsów (właściwie nie chodzi o jakość tylko funkcjonalność)? Można normalnie kupować za złotówki? Jak nie to czy można złamać by używać do czegoś innego jak szukanie w google?
-
Ale dlaczego nie chcesz grać w Apollo Justice? Ta gra to taki MGS2 Phoenixów, zobaczysz jak zagrasz . IMO powinno się nazywać Phoenix Wright 4.
-
Weź sobie co Ci się podoba, byleby obsługiwało ADSL. Tak w ogóle to tutaj kieruj takie pytania: Jaki router? Zamykam ten bezsensowny temat. Kruczek Ci napisał gdzie szukać pomocy. /Stona
-
Rozumiem, że masz Windows XP? To jest jakiś program od producenta Twojego laptopa czy bootmanager czy kij wie co? Powiedz trochę więcej o problemie.
-
Możesz zarzucić linkiem do tapety? Bardzo ładny pulpit, te zaokrągląne paski po bokach świetnie się będą komponować z podobnym kształtem Xboxem 360 na biurku . Postaram się coś takiego zrobić.
-
DUŻE FH.UJ, ALE FAJNE http://fc04.deviantart.net/fs50/f/2009/302/2/c/Asuka_Langley_Soryu_Render_by_dani_scorp.png mniejsza od trzech
-
Od kiedy to się podaje PIN? Czy ty na pewno byłeś na stronie Sony?
-
Twoja odpowiedź jest żałosna. Człowiek po prostu martwi się o to, czy jego wielka pasja sprzed lat już wygasła i chciałby znowu poczuć tamte emocje, kiedy siadał przed konsolą z padem w łapie i nie mógł się doczekać, kiedy wpadnie w wir gry. Znajdź sobie ulubiony gatunek gier, może wróć do starych gier - nie zawsze najnowsze szpile gwarantują największy fun. Twoja odpowiedź jest żałosna. Człowiek po prostu martwi się o to, czy jego wielka pasja sprzed lat już wygasła i chciałby znowu poczuć tamte emocje, kiedy siadał przed konsolą z padem w łapie i nie mógł się doczekać, kiedy wpadnie w wir gry. Znajdź sobie ulubiony gatunek gier, może wróć do starych gier - nie zawsze najnowsze szpile gwarantują największy fun.
-
Emulatory w nowych wersjach! (svn, wip, beta)
raven_raven odpowiedział(a) na KiNiO_64 temat w Software
Odwaliłeś kawał dobrej roboty, plus oczywiście ląduje na koncie. Bardzo przydatne pliki nawrzucałeś, na dodatek wszystko w jednym miejscu. Dzięki wielkie ! -
Może ją po prostu wymień, jak w cartach od GBC/GBA?
-
Również posiadam tego laptopa i również polecam . Tylko od razu przeinstaluj sobie siodemkę, żeby wyciągnąć 100% możliwości komputera, aby go nie ograniczał żaden preinstalowany szajs ;D.
-
Nagrywarki - pytania, odpowiedzi, opinie
raven_raven odpowiedział(a) na raven_raven temat w Nintendo GBx
Kuźwa, okazało się, że Supercard Mini SD nie jest taki idealny jak mi się wydawało i nie spełnia moich oczekiwań. Czy jest coś lepszego od niego? Coś, co obsłuży upływ czasu w grach jak w Pokemonach czy potrafi odpalać niektóre niedziałające gry takie jak Advance Wars 2? -
Czyli rozumiem można sobie założyć temat, który będzie tylko rezerwacją miejsca, pod warunkiem, że góra dwa, trzy dni później wyląduje tam cały wpis?
-
Nie. Zresztą żaden z nich nie był kobietą. 1. House i Wilson, Holmes i Watson brzmi podobnie Nawet aparycje mają zbliżone. 2. House i Holmes obaj na podstawie szczegółów wysnuwają daleko idące wnioski i w podobny sposób prowadzą śledztwo/diagnostykę (co jest oczywiste, House był wszak na postaci Holmesa wzorowany) 3. Próby Holmesa, żeby przyblokować związek Watsona są zachowaniem bardzo House'owym 4. Relacje Holmes-Watson generalnie bardzo przypominają relacje House-Wilson 5. Scena, w której Watson przedstawia Holmesowi 'sprawy', którymi może się zająć, a Holmes momentalnie odrzuca i odnajduje rozwiązanie dla większości. Serio, nie wiem, jak ślepym i głuchym trzeba być, by nie wyłapać ŻADNYCH podobieństw do doktora House'a. Czy to znaczy, że Szerlok Holms wzorował się na doktorze Housie? Coś ze mną nie tak. W Batmanie też nie zauważyłem, że Batman był Bushem, a Joker Osamą. Stary, jak Ty z taką ślepotą w klawiaturę trafiasz? Chyba jakiegoś rozpoznawania mowy używasz albo piszesz na klawiszach wielkości płyt chodnikowych, bo jak widzę ze wzrokiem i ogólnie percepcją nie za dobrze u Ciebie. Raczej był bym zdania, jak już ktoś napisał, że House wzorowany był na Sherlocku który teraz mocno wzoruje się na House'ie.
-
Plus to mission pack, ALE UWAGA - bez podstawki! Znajdziem tam luźne nie za bardzo ze sobą związane misje. Łykaj MGS PO.
-
Od dłuższego czasu była okazyjnie FIFA 10, teraz na dobre wkręciłem się w Assasin's Creed.