-
Postów
19 355 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
95
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez raven_raven
-
No, taki House bez chorej nogi w XIX wiecznej Anglii wraz ze swoim Wilsonem rozwiązują zagadkę dotyczącą złego Lorda Blackwooda.
-
Ta, nie przerabiam nie kradnę i te sprawy, oto co dostałem w prezencie. Jak jeszcze z jakiejś przyczyny odmówią naprawy to mnie krew zaleje. Mam 6.20 więc CFW nie będzie.
-
Zboczone gry na DS'a? Cała masa, ale w Japonii
-
Everybody's Golf, stałem ostatnio w sklepie i musiałem zdecydować, czy wziąć Patapony 2 czy EG i co prawda to pierwsze wybrałem, ale tylko dlatego, że miałem dobrą ofertę, jak wróci do mnie PSP i będę miał troszkę grosza to ten jajcarski golf jest właśnie pierwszy na liście zakupów .
-
Do wczoraj męczyłem Fieldrunners i FFT, ale dzisiaj oddałem na gwarancję i mam odpoczynek od PSP na 3-4 tygodnie . Laser poszedł w diabli nie mam pojęcia czemu.
-
No przeca, że wiem . Darmowy multiplayer mod do RTCW, wydany właśnie 7 lat temu. Bodajże pierwsza gra w którą tak dobrze zaimplementowano podział na klasy, ale może się mylę. Doszedł Fallout 3, niby Oblivion na Pustkowiach, ale jak zobaczyłem Megatonę, przypomniał mi się Stary Obóz z Gothica i się zakochałem .
-
Po reinstalacji masz kłopoty z explorerem? Sprawdź no sumy kontrolne swojej kopii systemu, o ile nie ma na płytce hologramu Microsoftu tylko czarny marker ;].
-
Dziwne, też mam SpeedToucha 330 i musiałem instalować odpwiednie sterowniki (mam TP, ale dla Netii tylko inne ustawienia były podane w tutorialach).
-
No tak, nie rozumiem fenomenu FF VII, ta gra nie jest w Full HD i jest tam coś takiego jak loading, nie obchodzi mnie, że to PSX ;/.
-
W ferie jest troszkę czasu na granie po siecie to właśnie się Counter-Strike ze Stema ściąga i pragnę także zobaczyć, czemu wszyscy tak to Enemy Territory wychwalają. Aktualnie Borderlands.
-
Mam tą grę od jakiegoś czasu, przy pierwszym podejściu mi zupełnie nie podeszła, wziąłem laseczkę, jakąś gównianą broń do łapy i się dziwiłem, że nic nie mogę trafić z metra. Potem się okazało, że to FPP-RPG i troszkę inaczej należy podejść do tematu. No to łyknąłem snajpera wczoraj wieczorem (teraz celność jest kozak) i rąbie headshoty z daleka (fajnie głowy odpadają) a z bliska rażę pistoletem. Podoba mi się niezobowiązują rozgrywka w otwartym świecie podzielone na questy, na razie dziewiąty level i gra się przede mną otwiera, dochodzą skille, wiele nowych przedmiotów, kasy na koncie przybywa, pojawiają się nowe miejscówki... Świetna gra na szybko, można sobie przyjemnie postrzelać. Patent z rozwojem jest przedni, to prawie jak jakieś Diablo w FPP. Fabuła taka sobie, jedziemy autobusem i nagle jakieś wizje z babką o lekko skośnej urodzie mamy i zaczynamy ślepo wykonywać jej polecenia. Ratujemy jakąś wioskę, pomagamy szalonemu doktorkowi, potem jeszcze bardziej szalonemu pustelnikowi i tak idzie, wszystko sprowadza się do wyrżnięcia wszystkiego co się rusza w pień i przyniesieniu jakichś pierdół. Grafika za to bardzo przyjemna, po ustawieniu wszystkiego na full otoczenie w oddali jest ładnie pomazane a cel-shading ładnie maskuje dosyć biedne modele postaci i ogólnie nadaje Pandorze klimat. Po pierwszych stu minutach gra się przyjemnie, zobaczymy, co przyniesie dalej .
-
Masz speedtoucha? Jaki model? Poprawnie zainstalowałeś (tj. wybrałeś PPPoE i 8.35 w przypadku SpeedToucha 330)? Może choć trochę ułatwisz pomoc Tobie? Łaskę robisz, że screena Stonie podasz? Telepatycznie ma się dowiedzieć, co tam nagrzebałeś?
-
Metal Geary oczywiście - zobaczycie, ile ma mają wspólnego z nowymi częściami (ale w dwójkę grajcie tylko na MSX'ie, wersja na NES'a to jakaś szmira!). Superfrog - tą grą obok Wormsów najcieplej wspominam z pierwszych lat mojego życia, piękna kolorowa grafika, cudowna animacja, zwariowane światy pełne sekretów, ahhhh muszę znowu w to pograć!
-
No wiadomo, że to milion razy wszystko było pisane, ale co zrobić? Wychodzę z założenia, że jak raz kogoś czegoś nauczę to przekaże on tą wiedzę dalej, w 99 % przypadków tak nie jest, ale po prostu lubię pomagać, jak wiem co zrobić . Sprawia mi to przyjemność, jak jeszcze odwdzięczam się komuś za wcześniej mi udzieloną pomoc to w ogóle. Choć czasami denerwują ludzie, którzy wywalają "Chce przerobić PSP. Pomocy." i trzeba wyciągać informację. Mam wrażenie, że jeszcze trochę i ludzie będą tak leniwi, że napiszą samo "hlp" i już ;/.
-
Jakbyś wierzył we wszystkie zapowiedzi Kojimy to byś dzisiaj płakał, że Vamp nie ma trójwymiarowych włosów na klacie . PS2 jest sprzętem z 2000 roku i nie jest dla mnie specjalnie dziwne, że nie ciągnie otwartej dżungli. W korytarzu nie musisz chodzić, masz czasami możliwości kombinowania, dużych lokacji nie brakuje. Jest też tego plus, grafika jest jedną z lepszych na PS2. Loadingi - jakby PS2 miało 4 GB RAMu to by ich nie było, wiesz? Brak radaru? Dziwne, ja tam widziałem radar, z tym, że nie pokazywał kierunku patrzenia przeciwników. A nie umiesz ich bez tego omijać? Izometryczny rzut kamery? Jak już była pod sporym kątem względem podłoża i tylko w Snake Eaterze, w Subsistance masz już w pełni kontrolowaną kamerę. Zgodzę się co do braku konsekwencji w kwestii leczenia się. Jeśli chodzi o bossów - absolutne Veto. Może i The Pain był bezpłciowy, może większą fabułą nie było to wszystko ogarniętę, ale wyjątkowości nie można im odmówić. Starcie z The Endem, z The Sorrow, z The Fury, z The Fear - wszystkie na swój sposób wyjątkowe i niepowtarzalne. MGS to interaktywne filmy, prawdziwa wartość tej gry to fabuła, świetnie się stało, że dodatkowo były to prawie zawsze najładniejsze i jedne z najbardziej grywalnych gier akcji.
-
Jaki model PSP?
-
A próbowałeś w ogóle stworzyć połączenie z internetem?
-
Genialny FAQ, kiedyś czegoś takiego szukałem i nie mogłem znaleźć, dowiedziałem się tylko o jakichś chińskich stronach podpisujących więc szybko zrezygnowałem ;]. Tutaj wszystko prośiutko jak należy, ja panom od HelloOX2 wysłałem pięć dolarów i już po 4 godzinach na mailu czekał na mnie podpisany program. Zaraz "hakuje" telefon ;]. Nie sądziłem, że to takie proste i przyjemne.
-
Oznacza to, że nie załadowało grafiki, a więc może link padł or sth.
-
Pamiętaj tylko o chińskich podróbach, pewnie jesteś zorientowany w temacie, ale wiele osób nie ma pojęcia, że 99% gier na GBA na allegro to chińskie podróby z bateryjką zamiast EEPROMU pozwalającego na zapisywanie gry do końca świata. Nie wiem jak z GBC ale pamiętam, że w mojej kolekcji swego czasu zakupionej na allegro chyba nie było jednej oryginalnej gry . Najważniejsze rzeczy to napis Nintendo na szynie, wybity numer na naklejce i brak jakichś naklejek na śrubach (w przypadku GBA, podejrzewam, że z GBC jest podobnie, choć nie wiem jak z numerkiem na obrazku).
-
www.google.com Tutaj to już w ogóle jest WSZYSTKO. Panowie, od tego jest forum, by pytać i odpowiadać na nie zawsze mądre pytania. Nikt Was nie zmusza, może ktoś jak będzie chciał to sobie poszuka i odpowie takiemu żółtodziobowi. Robiąc tak jak Wy można zamknąć cały Internet zostawiając na każdej stronie tylko link do google.
-
Mam s60v3, da się to jakoś złamać by nie pier,dolić się właśnie z tymi certyfikatami? W ogóle coś ciekawego na to jest? Telefon niby 200 MHz albo i więcej ma (Nokia E65) a gry to i tak jakieś gówna w javie i nie służy mi do niczego innego jak dzwonienie, esemesowanie i budzenie mnie.
-
Po trailerach to mi ten Holmes House'a przypominał, epoka jest zarąbista, na dniach idę do kina.
-
Używam Chrome'a, nie widzę takiego problemu u mnie na Viście (najnowsza wersja przegl., 4.x). Zakochałem się w dziecku Google od pierwszego wejrzenia, ta przejrzystość, możliwość manipulowania zakładkami, ładny wygląd, wszystko działa szybko i sprawnie, jakoś tak ciężko mi się teraz siedzi na ociężałym i naładowanym funkcjami IE8 czy jeszcze wolniejszym FF 3.5. EDIT: Oczywiście nie wszystkie strony wyświetlają się poprawnie albo nawet nie działają pod przeglądarką google i wtedy FF jest niezastąpiony.
-
Na początku byłem mega sceptycznie nastawiony do Kai, ale... gdy po 142 odcinku zwykłego polskiego Dragon Balla zacząłem oglądać Kai'a na PSP i także w HD i... się zakochałem! Wszystko jest w pięknej jakości, wartkie, szybkie, zwięzłe i naprawdę nie wywalono ważnych momentów a jedynie poskracano ciągnące się w nieskończoność sytuacje, dodano troszkę na nowo narysowanych kadrów, jest całkiem nowy (GENIALNY!) soundtrack... żyć nie umierać . Łykaj Kai'a jak najszybciej i już dziś żałuj, że nie ma już wszystkich odcinków .