-
Postów
19 355 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
95
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez raven_raven
-
Orson, a co to niby jest O_o? Dodajmy do tego głupie zachowanie po strzeleniu bramki, kiedy połowa moich piłkarzy jak dzika rusza... prosto w bramkę. Jeśli cieszynka się długo ładuje, to blokują się głupio na siatce i słupkach albo biegają w miejscu. Co za durnota. Ja podziwiam tę grę i śnię o niej po nocach, to najlepsza piłeczka w jaką w życiu grałem i pierwsza, w która mam ochotę grać kilka meczów dzień w dzień, ale trzeba trzeźwo patrzeć na to co się dzieje.
-
Jakby mogli to by tam 20 samochodów na raz wsadzili, więcej konsola nie uciągnie. Chcieli osiągnąć 60 fps i im się udało, kosztem tylko 3 oponentów. Dzięki SM1, Twoja opinia to było to, czego potrzebowałem . Już zdecydowałem, biorę tę grę. Jutro zamawiam. Obejrzałem wszystkie review jakie na Youtube są i wiem już, że ja chce tę grę. Rozwiązania jakie Polyphony wprowadziło nie są takie głupie, teraz będzie mnie męczyć syndrom kolekcjonera i wbijanie do sklepu codziennie, by upolować w końcu to Ferrari . Gorzej, jak się przez 100 dni nie pojawi co bym chciał. Czy raz już kupione bryki znikają ze sklepu? JEEEEST można słuchać własnej muzy, co prawda utwór jest zapętlony na cały wyścig, ale KURDE hurrrej. Nie ma Photo Mode, prawda?
-
Kurde, napisz jeszcze trochę, jak się jeździ, co naprawdę można zrobić w tej grze (mycie wózków to kicha była, ale już taki tuning przydatny był), dlaczego napierdzielasz bez przerwy. Cholipa, zaraz kupię tę grę, napaliłem się jak szczerbaty na suchary kurde. Najważniejsze to czy feeling podczas jazdy jest dobry? Czy nie ma jakichś rażących i irytujących błędów? Jak się prezentują modele samochodów i same powtórki? Menu to jak dla mnie jest bardzo ładne i stylowe, czy grają w nim jakieś fajne muzyczki?
-
Nie rozumiem, dlaczego muszę mieć połączenie z Live! by wysyłać powtórki na serwer EA, jakby nie mógł zapisać powtórki na twardy pysk jak w PESie ;f. Zabugowana ta FIFA jest strasznie. Na przykład komentarz, przy stanie 3:0 dostałem tekst, że atakuję ostro, ale już chyba tylko dla honoru, bo wyniku tego spotkania już nie naprawię. Albo po strzeleniu piłki czysto do bramki główką dostaje wiadomość, że właśnie wbiłem piłkę od poprzeczki O_o. Miałem jeszcze śmieszną sytuację, Wilkiem napierałem po lewym skrzydle, wrzucam i... piłka odbija się od głowy obrońcy drużyny przeciwnej, który z drugim obrońcą i moim napastnikiem stali zbici w kupę bezradnie i bezczynnie. Piłka po odbiciu poleciała do bramki obok nie ruszającego się bramkarza. Szkoda, że nie mam właśnie możliwości zapisania powtórki na dysk, pokazałbym to. Mimo wszystko dałem się także dziś pozytywnie zaskoczyć: podczas grania meczu w Menedżerze komentatorzy delikatnie mi zasugerowali, żebym kupił nowego zawodnika, bo dysponuję sporym budżetem. Miłe zaskoczenie jak dla mnie . Zamiast jakichś suchych tutoriali taki smaczek.
-
Ściągnąłem sobie wczoraj demo PES 2010 i z kumplem postanowiliśmy wypróbować demko PES'a. Zaczyna się dobrze, menusy są ładne, przejrzyste, czcionka duża, czytelna, wszystko miłe dla oka. Pokazówka przed meczem niszczy FIFE, postacie są bardziej ludzkie, animacja bardziej naturalna a stadion ładniejszy. Ale cały czar pryska, kiedy odpala się mecz. Kiedyś PES miał kilka razy większą swobodę niż FIFA. Piłka odskakiwała od nogi przy sprincie, nie była przyklejona do nogi a gra nie była zlepkiem predefiniowanych animacji. Ale to było kilka lat temu i do dziś nic się nie zmieniło. Odpalam starego dobrego PESa i nie ma prawie żadnych zmian. Ta gra się nie zmieniła, kiedy PES poszedł całe mile do przodu. Tuż po meczyku w gre elektroników odpalam PES'a i rzygam drewenem. Ta gra jest strasznie sztywna. Lubię tę grę, pokochałem ją kiedy PES3 rządził na konsolach, ale dzisiaj czasy są inne. A kto nie idzie do przodu ten się cofa.
-
Mam PSP-3000 na którym nie można zainstalować 5.50 GEN. Ostatni CFW to 5.03.
-
Czy przypadkiem od tego nie są taktyki podpięte pod d-pada?
-
Więc jak to jest z tą grą? Wydaje mi się, że kolekcjonowanie samochodów może być przyjemne, zresztą przejażdżka nawet setką ulubionych po kilka wyścigów zapewnia masę czasu zabawy. Czy jest ten feeling z Gran Turismo? Ta magia podczas jazdy i poruszania się po menu? Czy warto dla tej gry zrezygnować z CFW (w kwestiach HB, piractwo mnie już nie interesuje)?
-
ja odrazu dostalem emblema za pomalowanie bryki, chyba za pierwszą wygraną, za pierwszą przegraną itp ;p potem juz mniej, chyba ze 4-5 mam, ale to chyba nic nie daje wie ktos kiedy nowi kierowcy sie pojawią? jestem w polowie 4 rangi edit to cziterstwo konsoli serio bywa wkurzające... jade najszybszym samochodem na pełnej kurwie, aż silnik sie pali i skwierczy ... a tu nagle na luzaku wyprzedza mnie jakas ciezarowka albo pług... <_< ale za to masa rzeczy jest super np to ze zostaja slady opon, a nawet prawdziwe wklęsłe koleiny ktore utrudniają jazde małym pojazdom i to ze jako tako zachowali fizyke , gdy motorem sie wjedzie na pachołek to sporo spowalnia albo nawet przewraca, ale za to ciezaroka moze bez mrugniecia taranowac wiekszosc znaków i edit podobno można własną muzyke zapodawać z karty nie sprawdzalem tego jeszcze ale i tak wiekszosc muzyczek swietnie pasuje do jazdy No właśnie to czitowanie kompa jest irytujące, kiedy zasuwasz tak, że ledwo Ci silnik trzyma a tutaj wywrotka bez boosta Cię wyprzedza i potem jeszcze swoje dopalanie włącza... Muze rzeczywiście da się odtwarzać własną, wrzućcie całą do PSP/MUSIC i musi ona być poniżej 256kbps.
-
Właśnie, remotejoy też jest genialny. Nie miałbym tego dylematu, gdyby GT działało na 5.03 bez żadnych wielkich kombinacji alpejskich, kupiłbym oryginał i grał korzystając z dobrodziejstw PSP. Zastanawiam się właśnie, czy już zrezygnować z CFW bo i tak nie za bardzo korzystam z jego dobrodziejstw (w gry też gram może ze 3, które na dodatek planuję kupić) i już sobie pykać w Gran Turismo, z drugiej strony kiedyś jak będę chciał coś nagrać na kompa albo posłuchać swojej muzy podczas jazdy w GT to się nie da. Można jeszcze czekać na cud i zdekryptowane dla 5.03 Gran Turismo...
-
Zależy, czy te pluginy są kompatybilne z GENem. Możliwe, że będziesz musiał ściągnąć nowe wersje tychże i zainstalować je od nowa. Czy na PSP innych niż Go! też są te bajery jak zapisywanie gry po wyjściu do XMB, kalendarze?
-
Dla mnie CFW to tylko granie z karty, zmienianie kolejności ikon w XMB, czytanie poradników w txt na karcie jak nie mam pod ręką neta i emulator PSX. Bez tych pierwszych trzech przeżyje, to ostatnie to duża strata dla mnie, choć i tak często ten emulator się kaszani i ciężko zagrać w zaawansowane technicznie gry jak FF VIII czy IX bez odpowiednich pluginów, które pod CFE często trudno albo się nie da włączyć. Myślę, że CFW pozbędę się w dniu, kiedy w domu wyląduje u mnie Gran Turismo i Motorstorm, czyli za jakiś tydzień. Chyba już podjąłem decyzję. (Coati: na komórce nie pogram w Finala VII i nie przejrzę zawartości karty z PSP ;]).
-
Nie wiem, czy mam ochotę męczyć się z cegłą jaką jest PSP-1000 + nie chce wydawać siana na drugie nie do końca mi potrzebne PSP. Zastanawiam się, czy w ogóle jest mi potrzebne CFW. W to, czy znajdzie się sposób na odpalenie GT na PSP-3000 wątpię, do dziś nie udało się zrobić trwałej przeróbki. Wszystko zależy od tego, czy uda się znaleźć jakiś exploit na 6.00 i 6.10, a potem stworzyć pod niego jakiś Custom Firmware Enabler, który działa na PSP-3000. Jeśli tego się nie uda, możliwe, że nie zadziała to na 5.03 (być może temu softowi brakuje bilbiotek, które są w wyższych i z których GT korzysta).
-
Też się zawiodłem, bo nie ma intra . Jest tylko Rooney kiwający jednego zawodnika i strzelający bramkę...
-
Ta gra wymiata absolutnie. Toż to jest mały Motorstorm pełną gębą! Gra niczym nie ustępuje swoim dużym wersjom, jak dla mnie to jest MOC. Wczoraj się w robocie nie nudziłem ani minuty dzięki tej grze.
-
Nie jestem pewien, ale chyba nie.
-
Wczoraj miałem w robocie niezłą rozkminę grając w Motorstorma. Zastanawiałem się nad... zrezygnowaniem z firmware'u 5.03 i co za tym idzie, z dobrodziejstw Custom Firmware Enablera. Zauważyłem, że największą przyjemność sprawia mi maksowanie poszczególnych gier, zamiast skakania między nimi jak kangur. I tak od początku posiadania PSP wygrałem 30 godzin w Monster Huntera, ponad 40 w Final Fantasy VII, ponad 30 w Dissidie. Teraz pykam już kolejną w Motorstorma i doszłem do wniosku, że od kiedy mnie stać na te gry, brakuje mi tego krążka UMD w napędzie. Dodatkowo na 6.10 pogram sobie w miłość mojego życia, Gran Turismo 4 w obciętej dla PSP wersji, oraz w przyszłości w Little Big Planet. Gry na PSP nie zabijają ceną i aż żal nie kupować sobie hitów za grosze. Z drugiej strony nic powyżej 5.03 nie zostało złamane i upgrade to jak na razie droga w jedną stronę. Tak więc oznacza to rezygnację z oglądania YouTube na PSP, z przeglądania zawartości mojej karty w menedżerze, z czytania plików txt, ze zgrywania UMD na kartę, z zamieniania kolejności ikon w zakładce Game itd. Właściwie korzystam tylko z menedżera i ostatniej opcji, jednak nie ukrywam, CFW czasami się przydaje. Pomożecie?
-
Grasz w wersję na PS2? Tak z ciekawości - jak się prezentuje?
-
Czy w Gran Turismo na PSP jest Photo Mode? Powiem szczerze, że dla tej gry zastanawiam się nad zrezygnowaniem z CFW.
-
Jest, w końcu zassałem to demko, jest jest jest. Odpalamy. Grałem na SDTV, ale myślę, że oprócz lekko zblurowanego obrazu nie będzie wielkich różnic, pojutrze wracam na monitor i się obaczy jak to w HD wygląda. 1. Menu - minimalistyczne, skromne, schludne. Świetne, to z FM2 przebajerzone jest i niewygodne, choć i tak jak dla mnie ideałem jest GT4 ;]. Podczas wyboru furek najpierw widzimy je od boku, jako obrazki, potem krótkie ładowanie i podczas wyboru koloru dostajemy orgazmu - jak to wygląda O_O. Kamera najeżdza ze wszystkich stron na samochód pod baardzo efektownymi kątami, przecudnie to wygląda. Wybieram Audi. Potem długie ładowanie i... wyścig. 2. Zaczyna się od prezentacji trasy. Tutaj kolejny spust. Wszystko, od nieba po asfalt, od wody po góry wygląda przecudnie. Mógłbym patrzeć na widoczki cały dzień, ale kurde, ja chce jechać! 3, 2, 1 (podczas odliczania kamera znowu pozwala nam zmoczyć gacie, najeżdżając na przepięknie wymodelowany samochód) START. Fizyka jest jak dla mnie dobra (jeździłem tylko z kontrolą trakcji). Nie znam się na tym i nie mam porównania z rzeczywistością, ale to co mamy w grze mi się podoba. Czuć, że samochody są ciężkie. Nie umiem nic więcej napisać, nie znam się na tym, po prostu mi się dobrze jeździ. Wszystko wygląda tak cudownie, że mogę płakać ze szczęścia. Jak ktoś mówi, że to poziom FM2 to chyba ślepy jest i gra w Mario a nie w FM3. Wszystko wygląda bardzo ładnie, trailer z E3 to nie jest niestety, ale bliziutko mu do tego. Zniszczenia też nie są cudowne (BTW na trailerze rozstrzaskuje się Ford GT40 - autko Kaza... przypadek ;]?), ale jest lepiej niż w poprzedniczne, więc mimo wszystko brawa. Samochody się rysują, odginają i deformują na różne, prawie zgodne z prawdą sposoby. Fajnie, że są wnętrza, szkoda, że stare TDU ma je lepiej zrobione. Co mnie kupiło to powtórka. Chodzi w mniejszej ilości FPSów (wyścig to płynniusie 60 fps, powtórka to bodajże 30 fps), ale co tam można zrobić O_o. Te wszystkie ustawienia kamery, nie ma miejsca samochodu, którego nie mógłbym podziwiać. Tego mi brakowało do szczęścia w GT4 (uwielbiam powtórki) - swobodnej kontroli nad kamerą. Tutaj mamy kilkanaście różnych miejsc, na których się skupia kamera z czego każde prawie ma kilka-kilkanaście różnych możliwych kątów/pozycji/odległości!! Można skupić się na każdym detalu, podziwiać światła, maskę, felgi, trasę, asfalt, WSZYSTKO! Jest to spełnienie moich marzeń, będę więcej oglądał powtórki niż grał . Wiem jedno - JA CHCE JUŻ TĘ GRĘ!
-
Heh, co za skubańce . Wiadomo, że jeśli FIFA10 w pełni się mieści na DVD i tylko komentarze musieli wypieprzyć (a i tak 3 wersje ostały się), to na Blu-Rayu ze spokojem mogliby wpakować tą FIFĘ 4 razy ze wszystkimi komentarzami. Ale durne jest to, że każą sobie za to płacić. Grosze, ale każą.
-
Świetna cena, napalam się na to. Po FIFIE10 kolejna gra, którą łykam w dniu premiery (albo nawet 2 dni wcześniej jak FIFE10 ). Wolę tylko zaczekać do kilku dni przed premierą, by złożyć jak najlepsze zamówienie (czyli najlepsza cena no i zdrapki).
-
tak, Fifa na PC to zupełnie inna gra. Ustępuje tej z konsol na każdym polu- grafiki, gameplayu itd. EA rok temu mówiło, że gdyby zrobić na PC taka samą grę jak na konsolę to zagrałoby w nią 5 % użytkowników PC- że niby miała miec gigantyczne wymagania sprzętowe. PC- towcy podniesli larum (bo nie oszukujmy się, współczesne PC zjadają konsolę sprzętowo) , EA wyłożyła kawę na ławę stwierdzając, że nie opłaca im się pakowac kasę w wersję PC- gdzie piractwo jest olbrzymie. FIFA na PC to bodajże wersja z PS2 z podciągnięta grafiką, prawda? Jak dla mnie dobrze im tak - piracą na potęgę i jeszcze mają czelność wytykać EA, że za darmo nie chce im dać najlepszej kopaniny. Kupić konsolę, pozbierać te 150 zł i zapłacić za lata ciężkiej pracy, dzięki której cieszymy się czymś, co do złudzenia przypomina relację z TV. Cierpią jedynie uczciwi gracze, którzy co prawda za niższą cenę, ale dostają coś, co godne jest poprzedniej generacji. Wniosek: przerzuć się na konsolę ;]. W polskiej wersji są 3 komentarze - polski, rosyjski i angielski, nie wiem jak to na płytce angielskiej. Oczywiście możesz zassać komentarz z Xbox Live!, ale jest jeden szkopuł - 80 MSP kosztuje jeśli dobrze pamiętam.
-
Strasznie trudna jest dla mnie ta gra... jakieś porady dla początkującego? Bez przerwy próbuję na sprincie wymijać przeciwników, niestety nie za bardzo mi to wychodzi (ach, te przyzwyczajenia z PES'a). Irytują mnie też strasznie długie składania się do podań. Od zawsze w piłce od Konami wyglądało to nierealistycznie, ale od razu po naciśnięciu X'a podanie było wykonywane. Jakieś porady dla początkujących?
-
Demko dla silverów już jest, zasysam właśnie . Nie mogę się doczekać, już niedługo spiszę moje wrażenia.