raven_raven

Zamilcz! Bo nie wiesz co mówisz i jesteś niespełny sił umysłowych! Nooo... nowy Zeldziak, już rączki zacieram... chociaż w PH się zacięłam w połowie gry i jakoś już do niej nie wróciłam... Po prostu wnioskuje po starym cyklu na GBA, były 3 Castlevanie, 2 Zeldy itd. . Choć z drugiej strony wydano właśnie DSi, więc sam nie wiem jak to będzie. Jak dla mnie to może nawet 15 lat być na rynku,

No zaje,biście ogólnie. Ale powoli zbliża się koniec DS'a, to będą najlepsze ostatnie hity, wspomnicie moje słowa. Szkoda, że znowu taki cel-shading, fajna byłaby Zelda w stylu tych na N64. No ale cóż, czekam czekam!

Gdzieś to jest napisane. A winner, zapisujemy != a nie =/=.

Także. GH to gra rytmiczna, tak jak DDR czy DJ Max, tyle, że z kontrolerem w kształcie gitary. Tytuł nie ma robić za symulację rockowca, lecz zapewnić dobrą zabawę przy świetnej otoczce muzycznej. A argumenty typu "lepiej nauczyć się grać na prawdziwej gitarze" są co najmniej śmieszne. Dziwne, że nikt w ten sam sposób nie krytykuje wszelkich PESów, FIFA itp, bo przecież lepiej pograć w prawdziwą piłkę nożną. No właśnie Suavek okazuje się, że był tutaj taki człowiek, który twierdził, że lepiej grać w gałę na żywo niż w gry traktujące o piłce nożnej.

O, jaki świetny temat się rozwinął. Świetne wypowiedzi obu stron, fajnie, że to są rzeczowe teksty, nie jakieś fanbojskie pierdoły. No właśnie im dłużej gram (niestety tylko 1 na 1 i tylko w PALu) dostrzegam kupę szczegółów, na które wcześniej nie zwracałem uwagi. Tutaj właśnie tylko liczy się "szybkość wciskania cyngla" (jak to w PE napisano dawno temu), ale właśnie myślenie i taktyka. To jest piękne. Uniwersum dla mnie to także nowość, coś ciekawego. Rzygam szarością i brudem, kto powiedział, że wojna musi być szara ;]?

Haha, ładne podsumowanie. No właśnie, mój błąd, że tu siedzę. Trailerów NIE oglądałem . Ale nie mam nic przeciwko, bardzo chętnie obejrzę tę grę (od zawsze MGS był interaktywnym filmem).

Jak to jest z tymi padami od M$? Tak się zastanawiałem, że w Halo we czterech fajnie by się grało ;].

W tym temacie dopuszczone sa placze z serii Halo vs <wstaw_jakis_inny_shooter>. Tutaj mozecie pokazywac jak kochacie/hejtujecie gry FPS dowolnej serii i dlaczego sa gorsze/lepsze od HALO (serii). Od pozostalych tematow prosze sie trzymac z daleka z tego typu syfami. Temat stary, odrobine zmodyfikowany. - Raptor Wytłumaczy mi ktoś, na czym polega nagonka na Halo? Przeglądam sobie temat "Gra, której fenomenu nie rozumiecie" czy coś takiego i co drugi post dotyczy Halo. Co ta gra komuś zrobiła, w czym jest taka straszna? Im dłużej gram (genialne multi) tym bardziej się przekonuje, że ten shooter to najlepsza gra na Xboxa była, klimat jest niesamowity a świat to wreszcie coś nowego niż II WŚ albo współczesność. Osoby, które zagrywają się w Star Warsy i Killzone 2, Ratchety i Wipeouty jako "wadę" wytykają laserki blasterki i kolorowość gry. No pewnie, ołowiu tu nie ma, zaś lepiej pośmigać poduszkowcami w Wipeout czy postrzelać z jeszcze bardziej porytych broni w Ratchecie. Kolorków w Killzone 2 zaś na próżno szukać. Nie wiem, może jestem przewrażliwony, ale się zastanawiam, co ta gra takiego zrobiła, że tak wiele osób na nią narzeka?

Nie ma jeżdżenia na rowerze i opier.dalania się burgerami. GTA IV to dla mnie królowa gier na tę generację i nic tego nie zmieni. Nie rozumiem fenomenu opier.dalania GTA IV.

Chodzi o Sam jeszcze tam nie byłem .

No nie od dzisiaj wiadomo, że właśnie z chłodzeniem Xbox 360 ma największe kłopoty. Nadal uważam, że sporo zmienia postawienie konsoli na sztorc.

No trzeba z każdym zaliczyć odpowiedni wypad. Na gta4.tv jest świetna lista rzeczy, które trzeba zrobić, przejrzyj sobie. Dzięki niej skończyłem na 100 % bez problemu czwóreczkę .

Ale wiesz, że bullshit teraz powiedziałeś? Nic nie zasłaniamy, przypatrz się dokładnie jak konsola stoi pionowo + dziury po bokach (o ile służą do wentylacji). Dziury po bokach są, ale te na spodzie konsoli chyba tylko do szpanu nie są, co?

Dokładnie, kupowanie i sprzedawanie trawy i zyskiwanie na tym 500 dolców się nie opłaca. Ja tylko kupuje kokę i herę, reszta leży bo żal patrzeć po ile to sprzedam . Gra mnie zadziwia misjami. Czemu takich wypasionych akcji nie ma na sprzęcie nowej generacji? Jadę cysterną i wycieka mi paliwo, które płonie i spieprzam przed tym ogniem, świetna sprawa .

+ można swoje uzależnienie tym wyładować, uwielbiam zdrapki, nie mogłem pewnego razu konsolki wyłączyć xD

Jest jeszcze taki knyf, że stawiając konsolę pionowo zasłaniamy wloty wentylacyjne, który jakiś geniusz umieścił... na spodzie konsoli.

Wiesz w czym problem Milanie? Wchodząc na forum zaprzyjaźnia się z obecnymi ludźmi, wchodzi się w "ich" klimat, tworzy się własne więzi i język. Gdy odchodzą znane Ci osoby, a pojawiają się nowe, które tak a nie inaczej się wypowiadają, to pojawia się nowy styl pisania. Znika Twoje towarzystwo, z nowym nie jest jak ze starym i dlatego każdemu forum chu,jowieje po jakimś czasie.

Zauważyłem dziś śladowe ilości dziwnych niezidentyfikowanych brązowych form życia, prawdopodobnie to drzewa :idea: Więc istnieje także tajemnicza, piąta tekstura. (pipi), dynamika tej gry rządzi. Te batalie w kilkanaście jednostek, wycinanie w pień z dala ze snajpy, przyczepianie plasma granatów do gnojów, łoł.

Praktycznie pierwsze dwa akty MGS4 sa do bani - zero akcji, nudne scenki, nic sie nie dzieje. Dopiero pod koniec drugiego aktu gra pokazuje prawdziwy wygar! A akty 3-5 to absolutne mistrzostwo swiata. Mowisz, ze MGS 4 nie zasluguje na miano gry nowej generacji. Tez tak myslalem, ale kiedy wreszcie przebilem sie przez "nudny" poczatek to potem tak sie wkrecilem, jak w malo ktora gre! Mam PS3 od ponad roku. Zagralem w mase gier na ten sprzet(ostatnio m.in. Bioshock i KZ2). Ktora najlepsza? METAL GEAR SOLID 4! A potem? Dlugo, dlugo nic... KZ2 moze miec lepsza grafike niz MGS4, a Uncharted lepszy gameplay, ale zadna z tych gier nie ma tego ladunku emocji i piekna, jakie posiada seria Kojimy. Dla mnie MGS4 to nie tylko najlepsza gra na PS3, ale takze jedna z najlepszych gier wszechczasow, ktora bez problemu staje w szranki z takimi tuzami jak MGS, MGS3 czy tez Silent Hill(PSX) i Shadow of The Colossus. Piekna, wzruszajaca i pelna zwrotow akcji fabula, MGS-owy styl oraz niezapomniane postacie. Na dobra sprawe potrafie wymienic tylko kilka nadchodzacych na PS3 gier takiego kalibru jak MGS4 - Heavy Rain(z ktorym wiarze kolosalne nadzieje!), God of War 3 oraz nowa gra Fumito Uedy, ktora w ciemno wiem ze bedzie wspaniala. I tyle, reszta to gry swietne, bardzo dobre i wogole, ale bez tej iskierki oddzielajacej gry swietne od doskonalych, niezapomnianych. Graj w MGS4. Przed toba jedne z najlepszych konsolowych chwil. Zacząłem właśnie 2 akt, Solid Sun, heh. Powiem szczerze, że o ile początek nudny jak flaki z olejem i niezrozumiały, lecz im dalej w las tym ciekawiej . Dziś już ciężej było mi wyjść od kumpla, coś czuję, że dalej oni będą spać a ja będę im dom okupować !

No właśnie (pipi), teraz dopiero po kupnie poczytałem trochę o tym i jest dupnie. Gram na małym TV, w wersję z dziwną animacją. Cóż poradzić, i tak nie da się grać online więc gra jest tylko w celach zapoznawczo-rozrywkowych na chwilę, potem H2 i w końcu H3 ;].

Gears of War - porysowane, tak z 30-40 zł PGR4 - z 60 zł Stranglehold - ok. 50 zł To tyle co wiem, reszty nie potrafię wycenić.

Mam Xboxa 360, więc chyba warto zaopatrzyć się w dwie pierwsze części trylogii zanim dorwę się do ostatniej, next-genowej trójeczki. 31 zł za legendarne gry to chyba śmieszne pieniądze. Dziś dorwałem przesyłkę i... Gra od początku mnie wkur.wiała. Najpierw wonty, że nie działa na kablu VGA. Musiałem przenieść konsolę z wygodnego biurka i wyrzec się HD za koszt grania w ogóle w ten hicior. Odpalam i... nie ma napisów. (pipi). Dalej - gra wygląda dobrze, ale animacja to tragedia (ale to zrozumiałe... 2001 rok to był, c'nie?). Dałem grze spory kredyt zaufania na początek, ale pierwsze minuty już mi pokazują, że warto. Single zacząłem i ledwo , ale już mogę powiedzieć, że feeling strzelania jest świetny. To jest ważne w grze, wiem, że strzelam ciężkim ołowiem i zadaje obrażenia, a nie pruję pestkami jak w Half-Life 2 (gra genialna, ale to mnie wkur,wia). Multi za to z bracholem daje radę! Grałem w triala na kompie i teraz na Xboxie (niestety tylko w 2 osoby), ale cholera, te tryby, mapy, rozwiązania, klimat, zabawa! Cholera, muszę uzbierać na 2 następne pady i poprosić o kolejnych dwóch braci . Najlepiej jeszcze sąsiadów z Xboxami do zlinkowania! Multi na dobre będę się jednak bawić w Halo 3 przez Xbox Live!. Szkoda tylko, że botów nie ma, ale cóż... Przejrzałem całe forum i nie mogłem znaleźć takiego tematu, też zakładam nowy. Cholernie się cieszę, że wkraczam w końcu do tego grona hejlo maniaków. Do zobaczenia za jakiś czas na Lajwie ;]. uzny, goldi, zeratul, raptor i inni: bójcie się!

Jak gra może nie mieć napisów!? Halo, Stranglehold... tragedia. Strasznie mi to psuje rozgrywkę, wolę czytać niż słuchać często ciężko zrozumiałych tekstów.

No wiem. Konsolka już leży pod CRT 21' ^_^. Cholerny Microsoft.