Skocz do zawartości

raven_raven

Użytkownicy
  • Postów

    19 355
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    95

Treść opublikowana przez raven_raven

  1. raven_raven

    Wschod vs Zachod

    Gry rzeczywiście posuwają się w dziwnym kierunku. Zamiast wykorzystać nową generację na tworzenie gigantycznych przestrzeni, wspaniałej fizyki i wielkich, niszczących się budynków, idzie się w kierunku przecudownego oświetlenia i powalających tekstur, poligony w postaciach sięgają liczbą miliona. Praktycznie na rynku 50 % popularnych produkcji to strzelaniny, które ostatnio stara się urozmaicić w różne strony. Dla mnie powód jest jeden, zresztą sami sobie kiedyś tego życzyliśmy. Rok 2005, wejście nowej generacji (no i początek 2006 - czyli wejście PS3 i początek końca PS3) stały się czasem zmian - internet, rozgrywka online, FPSy, widowiskowość, ale przede wszystkim: branża growa się rozrasta i staje się większa niż biznes filmowy. Do czego to prowadzi? Prowadzi to do sytuacji, gdzie padają małe firmy, bo ich produkcje nie mają odpowiedniej siły przebicia i reklamy. Brak im pieniędzy. Na dobre skończyły się czasy, gdzie jedna osoba mogła jedną produkcją stać się wielkim nazwiskiem branży gier. Dziś dobre pomysły doceniane są przez prawdziwych graczy, którzy mimo wszystko i tak grają w te mainstreamowe produkcje. Do czego to dochodzi!? KRYTYKUJE SIĘ NAWET MGS4. Wielkim paniczom nie pasują nawet za długie scenki. Ba, gry nie mogą być trudne. Ja, który dorastam jako gracz dawno przestałem czerpać z gry z kodami, nawet podnoszę sobie poprzeczkę podnosząc poziom trudności, lubię wyzwania. Jednak tendencja jest inna - gry mają być coraz łatwiejsze, mają dać się przejść za pierwszym razem, najlepiej klepiąc jeden przycisk. Kiedyś gry trzeba było przejść bezbłednie, za pierwszym razem. Dziś? Nie pytajcie... O czym mówię? Branży brakuje gier wielkich. Nie przeszkadza to nikomu, tylko nam. Najbardziej wkur.wia mnie pecetowość konsoli. Internet, multi, patche, multimedia... kur.wa! Weźcie mi to, nie chce. Chce prawdziwych, konsolowych tuzów, gdzie spędzam godziny wgłębiając się w fabułę i grając w produkcje, której nie zrozumie normalny człowiek. Chce gier wielkich... A co mam? Oprócz kilku większych produkcji wszystko idzie w widowiskowość . To tyle ode mnie. I możecie myśleć o mnie różnie, ale nie mówię tu o żadnej platformie, bo i tak line-up to w 95 % to samo. Mówię o całej nowej generacji, która dla mnie jest GIGA-zawodem. Coraz częściej zaczynam tęsknić za PS2 i grami, które miały... klimat. Konsolowy klimat.
  2. O kurde, czyli teraz muszę jakoś rejestrować swoją konsolę czy coś by dostać gwarancję?
  3. Okładka z numeru 126. Ładny art, klimat, jakoś tak super. Ale i tak nie uważam, że jest jakaś wspaniała - cały ten rok to dziwne ekperymenty i brak jakiejś konkretnej okładki, jak te z numeru 100 czy 109 .
  4. Skończyłem Portal niedawno. UWAGA SPOILERY 2 h 12 min - krótko, ale treściwie. Super zabawka, super pomysł. Na początku myślałem, że to tylko gra dziejąca się w wymyślonej rzeczywistości jak VR Missions. Jednak podczas gry już w którymś chapterze trafia się w dziurę w ścianie i odkrywa się brudne zakątki, gdzie jakby ktoś był więziony. Napisy HELP, zdjęcia, napisy... potem na poziomie z kostką z serduszkiem są śmieszne foty z tym klockiem, a potem, gdy okazuje się, że mamy być usmażeni żywcem a my dokonujemy bardzo brawurowej ucieczki, człowiek dowiaduje się z napisów na ścianach, że "The cake is a lie". Kur.wa, jak to wszystko połączyć z schizowatym głosem tego AI czy co to, to jak się gra w nocy (jak ja ) to czasami ciarki przechodzą. Fabuła niczego sobie, prawie jak z filmu Cube. Dręczy mnie tylko jedna rzecz - czemu ta gra nie ma edytora!? Nie musiałby być skomplikowany, ale wystarczy edytor, możliwość umieszczania plansz w sieci i mamy nieśmiertelną grę . Ale edytora brak.
  5. Są dema Viva Pinata i Surf's Up jeśli dobrze mówię.
  6. raven_raven

    XBOX LIVE ROXX! :)

    Ta, a oni za to nam dają polski NXE do ściągnięcia tylko przez Live ;]. Możesz przecież naściemniać, żeś Polak w USA albo zadzwonić na np. amerykański help-line.
  7. No właśnie sam to zauważyłem. Już mam 2019, bo zacząłem grać w Portala, ale ogólnie zauważyłem, że pasuje jak cholera ;].
  8. EDIT: Ach, nie doczytałem. Szkoda tylko, że starałem się i ani razu nie strzeliłem, a mi nie wyskoczył acziw . Wkurzające, nie przypominam sobie, bym użył czego innego niż Gravity Gun. Ach, raz przez przypadek wyjąłem shota. Ale nie strzeliłem. Mogło to zepsuć wszystko?
  9. Mi się w ogóle ładuje tylko jedna piosenka. Jeżeli nie dostajesz odpowiedzi - nikt nie zna odpowiedzi, nie jest to złośliwość i nie musisz nam wytykać. Zadzwoń do M$ i się zapytaj - do czegoś służy pomoc techniczna.
  10. Jestem chetny, zaraz Ci wiadomość wyślę.
  11. raven_raven

    XBOX LIVE ROXX! :)

    Zadzwoń do Microsoftu, jakiś błąd się wkradł.
  12. Ja mówię o Ravenholm i przejściu tej wioski z zombiakami tylko Gravity Gunem.
  13. Nie da się swoich ustawić... Musisz mieć gamer picture ściągnięty, jak chcesz mieć inny.
  14. No 5 tysi to byłaby przesada, jednakże z 2000 GS byłoby OK. W końcu to 5 gier w jednej. signap - składanka super, ale nigdy więcej epizodów. I KUR.WA, zaliczyłem wczoraj cały raven_ravenholm nie oddając ANI jednego strzału - acziwu nie ma . Jestem przy snajperach i dalej du.pa, no kur.wa. Będę musiał przejść grę drugi raz tylko dla acziwów. No i to moje pierwsze spotkanie z HL2, więc radość z gry jest jakby x2 ;].
  15. Dorwałem w końcu tę giercę. Super sprawa, za 60 zł dorwałem 6 gier. Tak powinno być, jedna gra a nie jakieś chu,jowe epizody, mam nadzieję, że beznadziejnie się sprzedały (jak SiN Episodes) i nikt nie będzie chciał próbować znowu. Pierwsze wrażenie - grafika... słaba. Ale co z tego? Wszystko jest ostre, czytelne, jest sporo ładnych efektów, nie wiem czemu ale lubię słabą grafikę i mi się po prostu podoba. Najlepsze są postacie - nie są one piękne jak te w Gears of War czy GTA IV, ale ich mimika to mistrzostwo świata. Nie widziałem drugiej, tak ładnej mechaniki twarzy w grach (MGS 3 nie liczę, to nie gra a sztuka ^_^). Widać wszelkie emocje, to nie jest slogan ale po prostu widać, jak zachowuje się Alyx kiedy bawi się z psem, lub kiedy jest wystraszona. A jeśli chodzi o Alyx - najpiękniejsza to ona nie jest, ale po prostu jest... słodka . Fabuła - na razie jest... smutno, monotonnie. I o to mi się wydaje chodzi. Przytłaczające, komunistyczne państwo. No i plany rebelii. Ale dlaczego tak długo trwa dotarcie do tego centrum, czemu każdy etap sie niemiłosiernie dłuży? Podobno fabuła daje czadu potem - zobaczymy ;]. Sam świat jest spoko. Fizyka... kiedyś to robiło wrażenie, bodajże pierwszy taki FPS. Dziś to już standard, żałuję tylko, że gra nie ma dynamicznego oświetlenia. Niby jest latarka, ale lampą nie możemy podyndać. Achievementy to osobny akapit. Jest ich dużo, a to plus. Wolę zdobyć 20 acziwów po 5 punktów niż 3 po 50 ;]. Po prostu radocha jest z każdego acziwa, niewiele mniejsza z tego za 2 GS niż z tego za 15 GS. Cieszy to, że łatwe są mało punktowane, trudne bardziej. I coś, co powinno być standardem w KAŻDEJ grze. Tak czytelna lista, jak w grze. Zamiast odpalać Guide Menu i przeglądać i otwierać każdy acziw z osobna, tutaj w każdej grze mamy osobną listę, gdzie już mamy opis i nawet pasek postępu, jeśli acziw wymaga zrobienia czegoś wiele razy (np. 30 zabić rzuconymi przedmiotami)! Nawet podczas gry nam się pokazuje Achievement Progress. ZAJE.BISTA SPRAWA. Ile bym dał za takie coś w np. GoWie. No i są dobrze przemyślane i pomysłowe, nie ma zabij 10 000 luda, tylko zabij kiblem, traf puszką w strażnika (odkryłem przypadkiem xD). Portal znam, ale zostawię sobie na potem. Skończę tylko tą planszę z zombiakami i jadę w TF2, potem Portal. 5 gierek za 60 zł upolowałem, kurde ;]. No, idę grać .
  16. Exclusive'y to dobra rzecz, konkurencja jest wymagana do rozwoju. Gdyby nie było exclusive'ów, prędzej czy później doprowadziłoby to do monopolu najtańszej konsoli, a monopol to najgorsze co na rynku może być (dla konsumentów oczywiście). Jeszcze jedno: super by było, jak gdyby każda gra miała w standardzie fizykę jak w GTA, dynamiczne oświetlenie jak w Doomie 3. Dało się to zrobić w grach na Xboxa pierwszej generacji, zaimplementować to dziś to pestka.
  17. Justice for All jest najgorszą częścią, choć nadal genialna. Graj dla ostatniej sprawy, tamta jest spoko.
  18. Ale to z deka co innego . Prawda jest taka, że na Xboxie wręcz brakuje gier na zabawę w gronie kumpli. Jeden, kiepski Lips nie zastąpi całej masy innych gier jak Buzz czy Mario Party.
  19. Ale my nie mówimy o najdroższej opcji dla maniaków, tylko normalnej cenie normalnej wersji. Kiedy ruszyła z kopa sprzedaż PS2 w Polsce? Wtedy, kiedy cena PS2 spadła poniżej 800 zł. Były nawet rekalmy na autobusach PS2 za 777 zł. Kiedy ruszy sprzedaż PS3? Kiedy spadnie cena. Wiele osób robi choćby tak jak ja: chce GTA IV. I teraz mogę pograć za 700 zł albo za 1300 zł. Wybór należy do mnie ;]. A za magiczne literki PS3 nie będe płacił.
  20. ... i może stałe 1080p i 60 fps w każdej grze? Czy Wy nie możecie zrozumieć, że RAMu zawsze wystarczy? Że zawsze może być 60 fps i 1080p? Zniszczalność budynków? Wszystko możemy mieć. Należy pamiętać, że moc konsoli jest ograniczona i możemy ją zainwestować różnie: w grafikę, fizykę, zniszczalność. Można dać (oczywiście są to dane wymyślone dla przykładu) 50 % mocy na grafikę i 50 % na fizykę, jak Mercenaries na przykład. Nie za ładna grafika, za to zniszczalne środowisko. Można dać także 95 % na grafę, jak w GoW, gdzie za dużo fizyki nie ma oraz brak możliwości interakcji z otoczeniem. Albo jak w Virtua Fighter, gdzie modele postaci są obłędne, lecz w sumie konsola musi renderować pole bitwy i dwie postacie. Możemy mieć grę w 1080p, 60 fps, piękną fizyką i zniszczalnością środowiska. Ale nie liczcie na piękną grafikę - programowanie gier to sztuka kompromisu - między grafiką i możliwościami a wydajnością i płynnością. A co do Twojego posta panie Niebieski, też mnie wkur.wia to, że konsola staje się PC. Miło posłuchać muzy podczas gry (na XO i dwóch grach na PS3) lecz denerwują mnie update'y, DLC, to że muszę podłączony by w pełni korzystać z konsoli i ikonek i opcji jest jak na PC. No i zaczynają się zwiechy i błędy, o których kiedyś nikt na konsolach nie śmiał śnić w najgorszych koszmarach. Konsola to prostota - dosyć, że jest jeszcze najważniejszy filar zachowany (choć już się chwieje za sprawą dysków twardych) - na każdej konsoli możemy odpalić wszystkie gry przeznaczone dla niej i na każdej działa tak samo (oprócz Core).
  21. A mnie jedna sprawa wkurzyła: mianowicie postanowiłem sobie zostawić możliwość Francisa na później, bo myślałem, że jeszcze jakieś inne ostre misje będą. Wykończyłem gnoja (cholerny du.pek, ale przynajmniej były jakieś korzyści), niestety po fabule znika nam jego numer i nie da się już skorzystać z tej jednorazowej pomocy... skopane . Następnym razem to on zarobi kulkę :].
  22. raven_raven

    Burnout Paradise

    Poczekaj na nową - dysku sobie nie będziesz zaśmiecał i wszystko od razu w jednym miejscu będzie .
  23. A ja chyba się wezmę za tę grę po raz kolejny... . Tak sobie pomyślę o tej muzyce, o tych postaciach i walkach... chyba tak, odkryję na nowo FF IV. Tylko pytanko: czy używa się L w tej grze? Szwankuje mi skubany i nie wiem, jak go naprawić.
  24. Cały łikend z małymi przerwami na spanie ok. 4 rano do 10. Ale to było kiedyś u kumpla, kiedy szczaliśmy do butelki bo nam się nie chciało do kibla iść . Teraz gram góra do 3 w nocy, jak mnie jakaś gra naprawdę porwie i nie chce mi się spać, co w wolne często się zdarza (efekt spania po 12 godzin). Siedzę i gram w pięknego MGS3 w nocy (wtedy akurat miałem walkę z The Sorrow ) albo podbijam Europę w Europa Universalis 2.
  25. Dobrze mam rozumieć, ze jeśli gram na monitorze LCD 17' to w Gears of War mam gorszą grafikę niż ty w Super Mario Galaxy na plaźmie 42'? Strzelaniny na tą generację konsol zrobiły się okropnie popularne - dość powiedzieć, że flagowy tytuł Xboxa 360 to Gears of War 1 i 2, za to na PS3 hucznie zapowiadane jest Killzone 2. Niestety jest to niczyja wina, takie są teraz gusta. Nie należy zapominać, że pojawia się masa innych, świetnych gier które starają się korzystać z mocy konsol. PES z fizyką ciągniętych koszulek? GTA ze wspaniałą fizyką targanych ciał? Proszę bardzo. Na Wii tego nie masz. Zgoda, jest na Wii sporo dobrych gier, jednak nie ulega wątpliwości, że jest też dużo popierdółek. No bo jak nazwać choćby Wii Fit...? Nikt nie każe nam na szczęście w to grać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...