Ejjjjj, fanboje, skończcie.
Nienawidzę, jak się ktoś nasłucha stereotypów.
Xbox 360 psuł się. Powtórzę się - PSUŁ się. Czas przeszły. Dzisiejsze modelel mają wyeliminowaną awaryjność prawie do zera. Na dodatek mamy 3-letnią gwarancję door to door (w razie co nawet dupy z domu nie musimy ruszać ). Na dodatek - 2x tańszy, 2x lepsza obsługa sieciowa (za całe 8-9 zł miesięcznie, no po prostu majątek. Za te 800 zł zaoszczędzone zmiast kupna PS3 można sobie kilka lat wykupić), 2x więcej gier, na dodatek większość lepiej działa i wygląda na X'ie. Taniej i lepiej, wygodniej.
Niestety, IMO era PlayStation dobiegła końca. Konsola ma potencjał, lecz niestety nie jest odpowiednio dopieszczona. To nie jest już PS2, gdzie znajduje się 90 % najlepszych gier na rynku. Jak dla mnie dziś to jakieś 10 %, reszta to exclusivy na pełnyobrót bądź multiplatformówki. Sad, but true.
A, no, lubię Monster Hunter/topic.