raven_raven

No akurat jeśli chodzi o ilość gier, to PSP jest akurat dyskryminowane. Ale to nie nasza ani nie PE wina. Po prostu tu więcej gier się ukazuje i tyle. Wszystko od developerów zależy i zapewne od siana na odpowiednich kontach. Chodzi o ilość stron. Niestety boli mnie, że hity na PSP dostają po dwie, trzy strony, a hiciory na DS'a jak dostaną stronę jest gut. Może rzeczywiście za dużo gier się ukazuje...? Ale aktualny numer jest dziwny. Są trzy gry, wszystkie na DS'a, wszystkie dostały po stronie, a jedna z nich jest wyraźnie lepsza od pozostałych... troszkę to dziwne.

Jezu, dlaczego Wam nie działa czytanie ze zrozumieniem!? Nikt tu nie marudzi na ilość recenzowanych gier. Jeśli jest ich dużo, nie jest to wina PE. Nikt nic nie poradzi na to, że DS jest zalewany grami, a PSP nie. Rozchodzi się o DŁUGOŚĆ recenzji, nie ILOŚĆ! Widzę, że PSPkowcy mają mały problem z niedosupportowaniem ich konsolki . Ale masz ciekawy koncept, zamiast 5 mało treściwych recenzji, z których i tak nic nie wychodzi, to lepiej dwie najlepszych gier, ale dłuższe, czyli takie z których da się coś wywnioskować.

Kurde, teraz to wygląda jakby RoL mnie opieprzał . Żeby było wiadome, to winnera opieprzał i dzięki za posprzątanie. Dobrze, że tylko ja i admini mogą zamykać ten temat, dlatego rozmawiamy dalej. Teraz wracamy do właściwego tematu. Może macie jeszcze jakieś pomysły na zmiany? Jak na razie prowadzi opcja o konsolometrach dla obu kieszonsolek. Myślę, że im sie należy, wszak to już nie tylko zabaweczki, ale pełnoprawne konsole, które czasami lepiej się sprzedają niż inne stacjonarki. Co do recenzji gier na DS'a... po prostu uważam za niesprawiedliwe, że gry na PSP dostają więcej stron niż DS. Czasami naprawdę te z PSP jedyne co dobrego oferują, to grafika. A i na DS'ie jak coś jest w 2d (vide TWEWY), to jest naprawdę dobrą grą.

Za czasów N-Gage'a nie kupowałem PE. Tak nawiasem, były recenzje gier na N-Gage'a. Krótkie, ale były. Ty nie łapiesz aluzji. Nie mówię przecież dosłownie. Chodzi o to, że najpierw tłumaczysz ilość stron na daną konsolę popularnością konsoli. Idąc tym tokiem myślenia, gry na PS2 powinny teraz zajmować kupę miejsca w PE, wszak to nadal najpopularniejsza konsola w Polsce. Ale dobrze, że mówisz o ilości stron, na które gra zasługuje. Nie wiem, czy God of War CoO zasługuje na 3 strony, ale wiem, że choćby Zelda PH i The World Ends with you zasługują na przynajmniej 2 strony.

Nie wiem czym. Może by tak zrecenzować kolejną grę na PS2 na jakieś 8 stron? Albo konwersję jakiejś gry z PSP na 10 stron? W końcu PS2 popularne jest. Rozumiesz o czym mówię? Popularność ma mało do rzeczy, to nie Trend Extreme, dlatego myślę, że troszkę krzywdzące jest poświęcanie grom z PSP tyle miejsca, a grom z DS'a trzy razy mniej.

Peace.

Czwarty dzień się zaczyna. Na razie co mogę powiedzieć... łał? Styl graficzny bardzo mi sie podoba, Shibuya fajna jest, grafika... może być, zbyt skomplikowana nie jest, ale nie o to chodzi. Sterowanie stylusem daje radę, walki mimo, że są troszke chaotyczne, świetnie się je rozgrywa... Muzyka jest za to bajeczna... ten japoński styl, te motywy... nie umiem tego opisać, ale pasuje mi jak cholera. Fabuła też daję radę, choć dopiero się rozkręca. Fajnie, że całą grę obsługujemy stylusem. Po prostu kawał dobrego, nietypowego RPG. Square-Enix dało czadu tym razem, tak nietypowych postaci i designu dawno nie widziałem.

Pod warunkiem, że takie gry wyjdą. O tym jest ten temat. Pomimo potencjału, który tutaj poparłeś przykładami, nie wychodzą gry, które naprawdę dawałyby czadu. Albo się mylę...?

Już jakieś dwa tygodnie od kupna tej folii minęły i myślę, że chyba jak Czappi długo jej nie zdejmę. Już po dwóch dniach i intensywnej grze w EBA myślałem, że ją wymięnie (od razu rysy się pojawiły), ale chyba do tego służy. Do tego udało mi się je prawie idealnie przykleić, jedynie w kilku miejscach na krawędziach są bąbelki. Ale dzięki podświetleniu, ani bąbelków, ani rys podczas gry nie widać .

Nie wiem w co grałeś, ale Cooking Mama, WarioWare... może nie popierdółki, ale czuć japońskość . Albo Taiko no Tajinsun czy jakoś tak.

Co z tego, że PSP jest popularniejsze? To, że jest więcej recenzji na DS'a, to nie jest ani wina PE, ani nasza. Po prostu dostaje dużo więcej gier. A co mają zrobić zgredzi? Sami coś na PSP napisać? Mi tu się rozchodzi o ilość stron. Żal mi dupę ściska jak tytuł na 10- jak Zelda czy genialna gra pt. The World Ends With You dostają po niecałej stronie recenzji (chodzi o to, że 1/4 strony to piguła). A wychodzi God of War, może i hicior, ale chyba dłużej co niektórym zajmie przeczytanie recenzji niż przejście go. Już nawet nie o to chodzi. Chodzi o to, że wszystkie gry na DS'a są traktowane popierdółkowato, a na to nie zasługują. A tak w ogóle graliście kiedyś na DS'ie...? Popularność mnie mało obchodzi. Bo gdyby tym się kierować, powinniśmy cały czas zajmować się w 80 % PS2. A, myślałem długo o wyborze kieszonsolki. Na początku miało być PSP, ale gdy dorwałem DS'a w swoje ręce, przetestowałem przez kilka dni... nie żałuję. Nie żałuję ani trochę. Ba, wręcz się cieszę jak cholera . Mówię to bez ofensywy, ale może warto by przestać wypowiadać się jak fanboje i sprawdzić, co oferuje konkurent, bo obie konsolki się idealnie uzupełniają. PSP to przenośne prawie-PS2, NDS to cała magia Nintendo i wiele innowacyjnych gier. Warto mieć obie, dlatego mój następny cel to... PSP .

Niestety recenzja TWEWY to cała, wielka jedna strona. Z tego to nawet konkretnie nie da się opisać, o czym jest gra. Sam Kilu przyznał, że miejsca brak i o muzyce, grafice i miodności w dwóch zdaniach napisał.

No to chu.jowo, bo wiem, że PSP (w Polsce, na świecie DS ogólnie rządzi) jest popularniejsze, ale żeby od razu aż tak chamsko faworyzować tę kosnolę? Na stacjonarkach nie jest tak źle, tu jest masakrycznie .

Aha, czyli i tak nie ma różnicy? Jest możliwośc, by się dwa takie same FC spotkały? Jest jakiś problem z nimi podczas grania na programatorach?

Otóż ostatnio zgłębiłem się w świat kieszonsolek. I zacząłem czytać od zawsze omijany przeze mnie dział pocket. Oto co zauważyłem: - Przede wszystkim, bardzo mało miejsca poświęcane jest na te kieszonsolki miejsca w ogóle. Minęły czasy, gdy na gameboye minigierki wymagające trzech zdań, aby je zrecenzować. Dziś na PSP i DS'a wychodzą gry, które czasami są bardziej treściwe niż niektóre produkcje na konsole stacjonarne. A jedna czwarta strony to dobrze na zapowiedź gry nie wystarczy, a recenzji to się sorry, ale nie da napisać. Chciałbym, aby zwiększono ilość miejsca poświęcanego kieszonkom. - Przydałyby się konsolometry, w końcu to są pełnoprawne konsole - Zapowiedzi też byłyby fajne, ale za dużo wymagam, jeśli tylko na Pocketa zacznie się przeznaczać trochę więcej miejsca, to byłoby dobrze, ale zapowiedzi to już w ogóle raj . - NAJGORSZE, co zauważyłem, to zdecydowane faworyzowanie PSP. Co jak co, często pojawiają się opinie, że faworyzujecie to PS3, to Xboxa 360. Czasami po prostu napalicie się na to, albo na to. Ale tu po prostu widać, że faworyzujecie PSP. Prosty przykład. God of War Chains of Olympus. Jedna jednostronicowa zapowiedź. Następnie recenzja na TRZY strony. W dziale pocket. Wszystko dla gry, która jest przenośną wersją dwóch poprzednich i po prostu mimo ładnej grafiki, niczym nie zaskakuje. Na dodatek trwa kilka godzin. Nie mówię, że gra zła, ale zaraz przejdę do senda. W nowym numerze jest recenzja gry na DS'a pt. "The World Ends With You". Jest to świetny wręcz RPG, perełka od Square-Enix, naprawdę oryginalna i długa gra. Ile dostała stron? Jedną. Tyle ile czasami średia gra na PSP. Jedną, powtórzę, JEDNĄ stronę. Tyle, że Kilu dał radę napisać wstęp. I tak nic nie wiadomo z tej gry, jedynie screeny coś mówią. Ale dla mnie ta recenzja jest mało warta, jeśli chciałbym zdecydować na jej podstawie czy kupić ją... Albo Zelda. WIELKA gra, a dostała stronę recenzji... Przy innych grach na PSP to jest po prostu żałosne. Gra ma śliczną grafikę, to się trzy strony znajdą, jak jest na DS'a, to nie warto tracić miejsca... Myślę, że czas coś zmienić. Słucham waszych wypowiedzi.

Ogólnie to porady dla Wii . Nie używam żadnego kodowania ani nic, wykrywa połączenie, dopiero przy testing jest błąd. Jeszcze jedno. Friend Code to ma każdy DS swój czy każda gra ma swój? Na czym to polega?

Mam problem. Mam komputer, który może służyć za hot-spota. Daję radę stworzyc własnego hot-spota, wszystko fajnie, DS wykrywa połączenie... Testing Connection i error 51300. Co zrobić, by tego błędu się pozbyć i sobie pograć na własnym hot-spocie?

No ale mało jest innych dobrych gier na DS'a ?

RoL, ale ta Zelda miała być na GC (zresztą i na niego wyszła), potem przemianowano ją na tytuł i dla Wii. Zresztą, jest troszkę tak jak mówi <spike>. Na DS'ie sytuacja jest świetna (Zelda też jest ), za to Wii zamiast naprawdę stać się czymś wielkim i zamiast mieć wspaniałe gry, jest pożywką dla casuali .

MONSTER HUNTER 3!? Serio!? A tak nawiasem mówiąc, dobre gry naprawdę są, boli mnie jedno - zamiast tworzyć naprawdę sporo hitów, na tę konsolę wychodzi coraz więcej popierdółek i minigier, a zamiast nowej dobrej Zeldy to wychodzi jakiś Crossbow training...

Ściągnij ją z półki sklepowej w MM, ew. Saturn. Zadziała.

Chodzi o Q2? Z tego co słyszałem, to RAM packa on wymaga.

Wybacz, ale byłem troszkę podkur^iony, stąd ten mój ton.