raven_raven

Może w postapokaliptycznym świecie się tak biega ;/. Nie przeżyłeś nie oceniaj

Dokładnie tak będzie, tak trzeba żyć

Ale uspokój się, wdech, wydech, i może idź grać na PlayStation, bo dyskusje na forum średnio Ci wychodzą. Twoje preferencje nie mają nic do tego, że R6S żadnym klonem CS nie jest. Lubisz Bad Company i bardzo fajnie, ale nie musisz tego racjonalizować przez wymyślanie bzdur na temat każdej innej gierki. To tylko gry, możesz je mieć wszystkie na swoją konsolę i nikt Ci nie każe wybierać tylko jednej z nich, więc nie ma potrzeby uruchamiania jakiejś dziwnej logiki towarzyszącej dyskusjom o sprzętach.

A grałeś Ty w ogóle w tego R6S czy tylko gadasz, bo tak Ci się wydaje?

Tez nie bardzo widzę gdzie ta gra jest taka piękna. Owszem, brzydka nie jest, ale Horizon robił większe wrażenie a dodatkowo to był open world. Mało tego, tryb 4K jest mocno oszukany i to widać - mocne artefakty na ruchomych obiektach.

Z ciekawości - co tak bardzo się zmieniło, że już nie jesteście w stanie wrócić?

Dużo się dzieje, cały czas. Można robić głupoty. Każda rozgrywka jest inna ze względu na charakter gry. W PUBG od samego początku było mnóstwo filmików z najśmieszniejszymi/najgłupszymi akcjami dnia/tygodnia/miesiąca, oglądasz stream i nigdy nie wiesz co się odje,bie za chwilę. W Counterze jak oglądasz kogoś dobrego, kto gra to zazwyczaj ma już swoje określone taktyki, takie mistrzostwa świata czy co tam się za turnieje odbywają są emocjonujące, ale to są typy, którzy rzucają granaty w perfekcyjnie określone miejsca, kampią się w jakichś perfekcyjnych miejscach i wyczekują na przeciwnika, gdzie liczy się czysta celność i znajomość mapy. Fajnie się w coś takiego gra jak się tak umie, fajnie się na to patrzy od czasu do czasu jeśli wiesz co jest grane. Ale każda rozgrywka jest bardzo podobna.

Na innych konsolach już nie? Będzie? Już jest.

Nie no ale bądźmy poważni, to że coś jest popularne nie znaczy, że jest wartościowe. Kiedyś popularny był, nie wiem, Big Brother, i jak ktoś się nie jarał to znaczył, że nie rozumiał? Gry sieciowe były zawsze popularne, dawniej był CS, który teraz jest już stary, niemodny i pełen prosów niszczących Cię z drugiego końca mapy więc nowe pokolenia rzucają się na nowy rodzaj gier, który jest pozbawiony wymienionych wcześniej wad i na dodatek bardziej przystosowany do dzisiejszych realiów tj. nadaje się do streamowania.

Nowego teoretyka gawędziarza odkryłem. Wydaje się mieć potencjał, będzie oglądane do rozwieszania prania.

Dokładnie, w mailach i na liście ostatnich transakcji widnieją kwoty netto.

Preorder na Ultimate złożony, będzie grane

Nikt nie twierdzi inaczej przecież.

Też tak długo myślałem ;D

Mogli to dać w trailerach ;/

Nie wiem czy chwaliłem przy okazji ostatniego numeru, ale ja się właśnie zaliczam do tych innych - super pomysł i kontynuujcie go. Tak przy okazji chciałem dać znać.

Też dałbym więcej za więcej stron. Moje zdanie nt. recenzji na 1/3 strony znacie .

DOSTAJESZ AWANS SK,URWYSYNU nie miałem pojęcia, że Burnoucik jest na X1, wjeżdża bez popity wraz z SSX3 (niestety przy zakupie SSX3 zapomniałem zrobić screena i zostało takie brzydactwo )

Kwestionowanie decyzji wspaniałego Nintendo, wymaganie podstawowych funkcji... czyżby kolejny szalony, samotny rewolucjonista próbujący obalić Nintendo?

A po co mam się wysilać, jak mam swoje wierne pieski, które robią to za mnie?

Jedyny sposób na backupy to becelowanie $20 rocznie, dla mnie to nadal skandal.

Ja nie używam chyba nic prócz systemowych. Zegarek jest do sprawdzania godziny, odbierania rozmów, wydawania poleceń Siri.

A to akurat ciekawe, może gra lepiej działa na Amateur niż na Pro, bo na tej drugiej w 4K chrupie nie raz, ale zawsze podczas scenek, podczas gry jeszcze nie zauważyłem lub przeoczyłem.

Naprawdę myślisz, że będę się włączać do dyskusji w której nawet nie raz, a dwa zaczynasz od "ojojoj kapelusik z folii aluminiowej"? No chyba nie. *tips tinfoil*

K,urwa masz całą scenę opisaną i od początku jak tylko ją zobaczysz po przeczytaniu spojlera będziesz wiedział jak się skończy. Ja się takiego obrotu spraw nie spodziewałem, nie odbierajcie tego innym. Że też takie rzeczy trzeba tłumaczyć.