Dobra, jestem po pierwszym poważniejszym case'ie (awansowałem z police officera) i podzielę się trochę wrażeniami.
Zacznę od minusów. Model jazdy jest zje.bany. Nie przypomina tego z GTA IV i jest też dużo mniej realistyczny niż "symulacyjny" tryb Mafii II, który nota bene był bardzo dobry. Bijatyki to nic specjalnego, powiedziałbym poziom Mafii II. Wszystko opiera się na ciągłym blokowaniu plus wyprowadzaniu jednego ciosu i grapple'i przez co walka jest bardzo łatwa i praktycznie nie da się przegrać. Miasto jest owszem duże ale nie tak barwne. Stanowi tło wydarzeń i pomiędzy misjami i łapaniem sidequestowych rabusiów (czy zabijaniem ich) nie za bardzo jest co w nim robić. Nie możemy rozjechać czy zastrzelić przechodnia. Denerwuje mnie bardzo kompresja dźwięku i zastanawiam się czy wersja na PS3 też ma taką bolączkę. Chodzi o to, że np. głos narratora jest mocno skompresowany i brzmi metalicznie, tak samo muzyka. Na szczęście tylko w przerywnikach filmowych, zakładam, że tylko one zostały skompresowane. Strzelanie jest ok, bez rewelacji ot poprawiony cover system z GTA i mamy manualne celowanie za co duży plus.
Teraz posłodzę. To co najważniejsze, czyli zabawa w detektywa. Chciałbym mieć tak zrobioną nową odsłonę Phoenixa Wrighta np. na Wii czy Wii 2. Rozwiązywanie zagadek wciąga jak cholera. Fabuła wydaje się być interesująca (dobiero się rozkręca) do sukcesów motywują nas nagrody, awansowanie w rankach i gadki kolegów po fachu. Swietnie wykonany motion capture twarzy. Wszystkie ruchy są bardzo sugestywne i po obserwowaniu twarzy przesłuchiwanego często można stwierdzić czy kłamie co potem musimy poprzeć zgromadzonymi dowodami (coś na wzór Phoenixa właśnie). Gra aktorów i podłożone głosy są doskonałe. Gracz czuje się niemal jakby oglądał film noire . Muzyka - majstersztyk, bardzo nastrojowy stary dżezik (głównie bebop).
Dodam jeszcze, że można omijać dojazdy wsiadając jako pasażer i skipując jazdę i omijać sekwencje akcji (strzelaniny itp.) opcją z menu.