Ja gram na padzie Może mi łatwiej bo Forza 2 urwała mi spory kawał życia i tam też grałem na padzie. Teraz w trójce wygrywam na hardzie z botami ale tylko na torach dobrze mi znanych właśnie z dwójki (Sebring, Tsukuba, Road Atlanta, Mugello, itp.) Gorzej z nowymi trasami (w szczególności disc 2 - oprócz Nurburgring Nordschliefe, który znam na pamięć). Na padzie też da się gazować "na pół gwizdka" i analogi można wyczuć ale potrzeba trochę czasu