-
Postów
681 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Fab3r
-
Kilka miejsc: -Chorwacja, szczególnie Pag - raj na Ziemi -Pieniny -kibel
-
Dobra panowie, 100% pękło - 64h. I gdzie te pozostałe 36 ? Już nie licząc tego, że w KAŻDEJ INNEJ części za 100% miało się nieskończoną amunicję (i niezniszczalne auta z tego co pamiętam)... I może ktoś mi powie gdzie jest ten Annihilator za te kurewskie gołębie i Rastah SUV za paczki?
-
Dzwoni z pytaniem czy to ty mu przeszkodziłeś w kąpieli, potem wysyła maila i się w końcu odzywa. Co do Jeff'a to nie wiem, bo do mnie nie dzwoni o 2gą misję :|
-
hmmm to było pewne że i tu się w końcu dostaną :closedeyes: . A :bow: za Van Halen i Eaglesów!
-
Dobra, co powiedzielibyście jakby dwóch kretynów wpadło do Was w tą sobotę na chwilę popatrzeć na Wasze za(pipi)iste biuro ? I nie macie przypadkiem standa z Rock Bandem ?
-
Osobiście polecam Pieniny, szczególnie 3 korony.
-
No, na przykład Tenacious D - Kiełbasa było by całkiem na miejscu xD
-
Pewnie wieje ch*jem Są 3 takie wioski, jedną mijałem o jakieś 20km... Za to byłem na moście Kupa-Kupa na rzece kupa I popieram poprzednika ^
-
Hmm pamiętam to z Elite Beat Agents (DS), tam to był hardkor z tym . Mi by się podobały następujące kawałki: -byle co Nightwish'a, najlepiej Dark Chest of Wonders (takie fajne szybkie), albo Over The Hills (...) -Different World (IM) -Highway to Hell (AC/DC) -Hurricane (Scorpions, wykonanie z orkiestrą symfoniczną ) -Midlife Crisis (Faith No More) -Nothing Else Matters -House of the Rising Sun (The Animals) -We're not Gonna Take It (TS) -How You Remind Me (Nickelback) -These Colours Don't Run (IM) -Killer Wolf (Danzig) -T.N.T. (AC/DC) -Whiskey In The Jar (bardziej wykonanie Metallici) -coś Rammstein'a :] Więcej nie piszę, to mój ogólny zarys moich songów :closedeyes:
-
inny głupi błąd - jak strzelimy w głowę przez szybę kolesiowi, który już wysiada, to po wyjściu tak dziwnie odskakuje martwy
-
No skoro pisze win to chyba logiczne że 1sze? !!! http://www.gamesradar.com/f/gta-iv-complet...050210174578002
-
Pewnyś? @Fab3r- Ta, pewnie że na poważnie. Nagrodą jest weekend w tartaku z założycielem tematu. Będzie ruchanie nagroda to kolacja ze mną wolalbym ruchanie na sianie albo harce na fujarce jj'a
-
Ehh... :] http://img132.imageshack.us/img132/2610/ra...aractersbj2.jpg Eddie'ego znajdziesz zarówno 1wszy raz jak i drugi ok. 1-3 w nocy, Sarę nad ranem. Nie wiem czy zabiłeś Vlada, Cherise i Clarence i nie odebrałeś telefonu od Jeffa, wtedy oni się już nie liczą do 100%.
-
1-1.000 2-10.000 3-50.000 4-100.000 5-250.000 dalej nie wiem bo nie doszedłem.
-
ehh... poszukaj na google, znajdziesz (chyba z ign) poradnik co u kogo zrobić i kiedy się pojawiają, oraz gdzieś indziej mapkę kiedy i w jakiej kolejności.
-
Możliwe ale czy nie jest lepiej pogłówkowac najpierw samemu? Czy może najwygodniej byłoby przejść grę na czas byleby miec juz te 100% za sobą i móc napisać na forum "50godzin? łee tylko tyle?"... Hmm w każdym GTA korzystałem z mapki do ukrytych paczek i stuntjumpów... Mi nie chodzi o czas, tylko nie chcę biegać dziesiąty raz po mapie szukając jakiegoś cholernego gołębia, który jak się okazuje jest na dachu kościoła :|
-
Tylko Eddie i Sara (w nocy lub nad ranem). Reszta powinna stać tam cały czas. Mapek sobie poszukaj, bo nie chce mi się znowu szperać
-
-
No idzie i tak, ale mimo wszystko dużo inne słownictwo i akcent, niekiedy nie wiadomo o co chodzi . Pierwsze słowa, jakich się nauczyłem to było sladoled i pljeskavica (czyli lody i taka rybka-kotlecik) Co do tego leżenia na brzuchu - raz pojechaliśmy na plażę na drugi koniec wyspy i okazało się, że niedaleko jest plaża dla nudystów Tak nieodgrodzona, łazili sobie koło nas jak gdyby nigdy nic. Przynajmniej dobrze, że ludzie się nie wstydzą jak w Polsce, albo nie wrzeszczą jakiejś dziewczynie, że jest bezbożnicą jak jej cycki widać...
-
Przejazd autostradą nie pamiętam, ale na pewno niedrogo. Płynąłem promem na Pag i wyszło to z tego co pamiętam jakieś 30kuna (~20zł). Faktycznie, Chorwacja to piękny kraj. Niestety ciężko dogadać się po angielsku (w tych mniej znanych kurortach), prędzej po niemiecku, którego nie znoszę . Ludzie są przyjaźni, cisi (trochę doświadczeni przez nie tak dawną tamtejszą wojnę) i naprawdę atmosfera jest super. 2 razy byłem w sezonie, tj. w lipcu i powiem, że można zdechnąć - raz nie posmarowałem się kremem i po nurkowaniu złaziła mi cała skóra z pleców... Co jeszcze - dużo nagich ciałek, duża widoczność w wodzie, piękne plaże (mało piasku, ale jaka woda!), jak znajdzie się jakieś skałki przy wodzie i cień pod drzewem to naprawdę jakby się było w raju. Moja ulubiona miejscówka była taka, że parkowaliśmy przy drodze, kawałek przez chaszcze, a tam czekała na nas piaszczysta plaża i dużo miejsca pod dojrzałym figowcem ^_^. Mam w domu chyba kilka kilo muszli, niektóre naprawdę śliczne. Jest sporo wartych pozwiedzania miast, np. Split, Sibenik. Co do żarcia - wiadomo, tamtejsze pizze, kalmary, kevapci (mielone mięso barane), ryby, ryby i ryby. Ale to sporadycznie, bo tanio też nie jest. Najlepsze jedzenie to IMO chleb kukurydziany z przecierem pomidorowym i cebula jedzona jak jabłko - tam się mogłem tym zażerać :slinotok: Tak jak mówisz, poza sezonem warto pojechać - raz byłem pod koniec września i pogoda jest wtedy idealna - woda ma 20kilka stopni, kąpiel wieczorem jest naprawdę super. Do tego porządne ceny i można znaleźć tanio kwatery/hotel. Osobiście polecam 2 miejscówki - wyspa Pag, oraz Sibenik. PAG
-
Hmm żeby nie było że sam syf i brud (bo w sumie faktycznie trochę brudu jest ), to np. taki WPKiW - jest tam jedyna w Europie kolejka nizinna , do tego dosyć spore ZOO - i zwierzęta tam nie mają 5 głów i nie srają uszami. W bogucicach jest masa pozostałości pokopalnianych, niestety wszystko pozapominane, a z niektórych szybów prowadzących pod miastem można by ciekawą atrakcję zrobić. Mamy teraz nowe rondo, słynny już Spodek, teraz tą durną Silesię, czyli miejsce wypadów dresów z laskami, oraz dzieci po szkole... Nie jest tak źle, o ile trafisz na dobrą dzielnicę. Ja mieszkam w takiej, że z jednej strony jest blisko do centrum, a z drugiej osiedle gdzie jest sporo cyganów i dresów . I wbrew powszechnemu stereotypowi - powietrze nie jest makabrycznie zanieczyszczone ... Niedawno wymyśliłem nowy Urban Sport - slalom między ulotkarzami na Stawowej :potter:
-
No i gdzie te obiecywane 100% gameplayu ? Póki co - 91%, 56h
-
Weź motor, musisz dostać się po schodach od strony północy do góry, potem po rampach. OStateczny SJ jest na dachu samym.