stabik
Użytkownicy-
Postów
612 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez stabik
-
Rybę rób na parowarze(parownicy) unikaj smażenia. Na uczelnie możesz sobie wziąć niemal wszystko. Np: ziemniaki w łupinkach z parowaru, które zawiniesz sobie w sreberko, a do tego np. serek wiejski. Warzywa(z parowaru oczywiście, a najlepiej surowe) możesz zrobić tak samo, rybę itd. Wszystko możesz wziąć na uczelnię poza ciepłym daniem, a tu akurat nie jest w ogóle człowiekowi bardzo potrzebne, a jak musisz to zawsze na kolację możesz sobie coś ciepłego zjeść.
-
O! Moglibyście podać nazwy artystów wykonujących podobną muzykę do Sandstorma ?
-
Perkę chcę, no chyba, że sugerujesz, że się nie nadaje, ale co z tego, pogram w te crapy na perkę, kupi się rb2 i rb 1 i będzie się grało z wykorzystaniem jednego gara mniej.
-
Z tym turniejem tekkena to jak było, widziałem, że stała grupka ludzi, wyczytywali z listy itp. Wyglądało ok. Inna sprawa, że była tylko jedna konsola, ale to chyba nie o to chodzi?
-
Bardzo słabe były(dla mnie) te targi. Wiadomo, 1/3 gry planszowe, potem masa standów i każdy obsadzony razy 10. Brak jakichś szczególnych nowinek technologicznych, zapowiedzi. Ręce opadały, jak słyszałem komentarz do fable 2, które było puszczone na dużym projektorze. Smerfy z podstawówki, które bezczelnie kradły(tak to można ująć) gazety. Ustawili się w kilku przy miejscu gdzie rozdawali magazyny i podawali do swoich kolesi z tyłu, a Ci wkładali pisemka do plecaków. Hostessy same musiały odciągać od standów buraków bo chyba myśleli, że w ciągu dnia całą grę sobie przejdą. No i wiadomo, zero hardcoreu- po kosztach, byle napalonych graczy Tibi zachęcić do kupienia gry, programu przez wystawienie standów. Gdzie atrakcje, takie na których nikt nie będzie mieć wymiernego zysku? Kilka laleczek x360 tańczących w pseudo klatce było jedyną okazją by osoby, dla których jedyną widzianą półrozebraną kobietą była ich matka zwinęły swoje opocone łapska po długim graniu. Wszystkiemu winny jest zbyt tani bilet, ale w końcu do kogo jest ta oferta... Oczywiście sklep playzone wystawiał gry bez rachuneczku
-
Tak, tylko, że to tylko sama płytka, bez gitary i bez bundle packa
-
"Tego towaru nie mamy w tej chwili w naszym magazynie - sprowadzamy go od dostawcy."- Robson
-
Jakie muzyki słuchacie na siłowni? Póki co nasłu(pipi)e to co popadnie z viv i mtv, ale ogólnie to średnio pasuje. Moglibyście zatem zarzucić jakimiś linkami do fajnej, energicznej(lekka techniawa też może być), w miarę możliwości pozytywnej muzyki? Wydaje mi się, że wszyscy z tego skorzystają
-
Fajnie, dzisiaj miała być premiera(już 4 raz przestawiony termin) i przestawili ją znowu, tylko, że znowu na 14 listopada, a produkt dalej niedostępny. Jest to już w empikach czy nie?
-
hostessy
-
Na targach będą jakieś promocje na gry?
-
Tak, pobije. Nie wiedziałeś, że pad jest dokładniejszy, szybszy i bardziej wygodny? Jak nie, to trafiłeś na złe forum.
-
Można grać 2vs2 albo 2vsAi?
-
Według żółtków my mamy większego skilla via MGS
-
Czy wy też tak mieliście, że jakimś cudem najczęściej wam wjeżdżali w tyłek na ostatnim zakręcie?!
-
Jasne, ale zalezy ktora pozycje aktualnie zajmujemy. Grajac dalej i dalej doszedlem do wady (dla innych moze zaleta), ktora prawie przekresla moja chec grania dalej w ta produkcje. Chodzi mi o to, ze poziom AI przeciwnikow zalezy od pozycji, ktora zajmujemy. Specjalnie zrobilem eksperyment. 21-szy wyscig w 3-ciej zonie. 5 monster truckow, reszta to motory i quady. My jedziemy oczywiscie motorem. Pierwsza proba: jade jak rowny z rownym, po chwili jestem juz pierwszy. Staram sie utrzymac te pozycje, ale zaraz zostaje rozjechany przez monster tracka (nie wazne ze jade na prostej na boost od 10 sekund - widocznie jest szybszy). Chwila nieuwagi i jestem 10-ty. Teraz to boost mi niepotrzebny, bo wyprzedzam wszystkich jak chce. No ale gdy zaczynam doganiac czolowke zaraz napatacza sie kolejny monster truck. Caly wyscig wyglada tak, ze bedac na dalszych miejscach nie mam problemow, ale gdy doganiam czolowke rozjezdza mnie wszystko (nawet motory potrafia mnie rozwalic). Zrobilem eksperyment - w tym samym wyscigu przy starcie zostalem na mecie cala minute i dopiero ruszylem. Efekt - po pierwszym okrazeniu jestem juz czwarty... Jak dla mnie padaka. Jeszcze jedna sprawa, ze gdy jestesmy w czolowce, to nie wazne dla przeciwnika jest czy wpychajac nas na przeszkode sam sie nie rozwali. Wychodzi na to, ze mamy 15 przeciwnikow, ktorzy wspolpracuja. Nie wazne kto wygra - ja mam przegrac... Gram dalej - moze dotrwam do konca... Dlatego podziękowałem za zabawę w ms1 w połowie gry, nie po to ktoś masteruje skilla by ktoś mu na dupę najeżdżał. Progamer robi idealne okrążenie, a na ostatnim zakręcie w dupę Ci wjeżdżają i to długo jak się pojazdy szczepią to jeszcze pcha się do przodu zamiast użyć wstecznego. Za dużo miałem takich sytuacji w ms1(bardzo często), a wyścigi w ms są długie, więc zastanówcie się czy tego chcecie przed zakupem.
-
28 listopada to pierwotna data wydania
-
Czemu mnie poyebało, mistrzu Zen? Pozwolić żreć mięso, albo sery w nadmiernych ilościach, do tego post 2 razy w tygodniu(potem można zejść do 1) Masz rację, takie porady to tylko dla hardcoreowców
-
Olschmitz, w tygodniu wybierz sobie dwa dni(nie obok siebie), i 3 dni z rzędu na początku każdego miesiąca na post. Podczas postu pij tylko wodę(nawet bez cytryny). Ogranicz mięso do minimum, jedz trochę mniej serów, warzywa do każdego posiłku(najlepiej surowe) i trochę owoców(zimą nie ma co z nimi przeginać), więc jak koniecznie chcesz nie zachorować to zamiast cytrusów na zimę pij soki z jabłek(najlepiej ukręcone samemu) codziennie przez dwa tygodnie wystarczy. Do tego ogólnorozwojowy wysiłek w stylu fitness, pływanie itd. Jedz zawsze mniej niż Ci się wydaje, że powinieneś zjeść by się najeść.
-
Miał być 7, przestawili, miał być 14, przestawili, teraz jest na 21...
-
Nie, ostatnio zagrała dziwkę w Max Payenie
-
Gadacie głupoty; za dużo informacji i nie ma komu wierzyć? A rozumowi nie możecie uwierzyć, czy to nie jest dla was oczywiste, że lepiej zjeść kalarepę opłukaną z ziemi, niż jakieś smażone gówniane mięso?! to się tyczy wszystkiego w żywieniu, im mniej rafinowany produkt tym lepiej. Zamiast smażyć(rakotwórcze substancje i cały inny syf), gotować(zabijanie witamin) róbcie żarcie na parze. Do picia: zsiadłe mleko, kefir, woda, zielona herbata, własnoręcznie robione soki z warzyw i owoców, woda z miodem, woda z cytryną i octem jabłkowym i na pewno nic wam się z tego nie znudzi. Prosty temat. Nie mieszać ze sobą pożywienia: białek, węglowodanów itd. Tabelki co z czym mieszać można znajdziecie w necie. Najlepiej będzie jak zaczniecie od rzucenia pieczywa, które do niczego nie potrzebne, jak kupicie czarny chleb, to trudno te w Polsce są wszystkie na drożdżach i zaciemniaczu, na za drowie...Jak chcecie otręby i inne tego typu, to kupcie wiele rodzajów nasion, pestek itd. zmieszajcie je razem w pojemniku i dojadajcie sobie.
-
W czym rb2 jest lepsze oprócz względnej track listy?