No tak, w końcu killzone 2 to graficzny crap, przygody to tam w ogóle nie ma, a klimatu przez tą zrąbaną grafikę i animację tym bardziej; o cutscenkach nawet nie mówię bo nie będzie ich prawie w ogóle, a jak już to będą przypominały rozmowę przez codec w mgs...Ujęło mnie stwierdzenie, że re5 będzie kalibru mgs4, tak sobie myślę, że jednak za skromnie podszedłeś do tematu bo re5 to już miecie rozmachem biednego mgs4. Ahhh i ta Siwa, bardzo fajnie będzie trzymać się za rączki, szczególnie gdy będzie ciemno. Szkoda, że główny bohater nie nauczył się iść i strzelać, już nie mówiąc o przeładowaniu, mówi się trudno. Może kiedy człowiek będzie zasiedlać marsa, już nie zwykli pracownicy capcomu, a androidy stworzą na swojej podstawie AI dzięki, któremu IQ przeciwników wzejdzie z poziomu młodego szympansa do np. mądrego psa.