2000/2001 - mały szczyl giercujący na pegazusie, namiętnie oglądający Hypera i studiujący wręcz archiwalne numery Secret Service/PSX Extreme/Playstation Plus które albo pożyczałem od kumpli albo wypożyczałem ze szkolnej biblioteki.
2002 - PsOne i maaaaaaaasaaaaaaa grania, czasy kiedy przechodziłem każdą grę która mi wpadała w łapska niezależnie od jakości i gatunku (do dziś jedynym jRPG które lubię i przeszedłem to FFVII)
2003 - zacząłem na bieżąco kupować prasę konsolową (pierwszy numer PE - #63) zastanawiałem się nad kupnem kolejnej konsoli (głównie nad Dreamcastem)
2004 - zakup komputera i podłączenie do internetu, aktywność konsolowa równa zeru, w połowie roku przestałem kupować PE
2005 - granie we wszystko co popadnie na pececie, ledwo co przechodziłem
2006 - znudzenie pecetami spowodowało u mnie nawrót konsol, zakupiłem PS2 i grałem na nim jak poyebany, zarejestrowałem się na FPE i zacząłem ponownie kupować magazyn
2007 - cały czas nadrabianie zaległości na PS2 (w ciągu całego 2007 roku przeszedłem około 70 gier)
2008 - na początku roku kupiłem X360 a na końcu pierwszego Xboxa, który tym samym był początkiem kupowania przeze mnie orginalnych gier
2009 - kupno Dreamcasta, całkowite zaprzestanie z piratami, pod koniec roku pierwszy RRoD
2010 - sprzedaż PS2 (czego cholernie żałuję), drugi RRoD w związku z którym od 5 miesięcy mam na półce zepsutego X360, kupno PS3 i w chwili obecnej kompletne podjaranie i fascynacja graniem online