Roger to dla mnie mega profesjonalista. Raz że ma zajawkę na punkcie gier, widać to, a dwa kilka lat temu napisał do Niego, żeby może przekonał naczelnego, aby na początku roku zamiast tych nudnych kalejdoskopow, przywrócić ranking najbardziej oczekiwanych gier, miesiąc później bach, ranking jest :D