Ktoś gra na EU Nordic?
Mój nick - "AzureLos"
Granie z samymi randomami nie było by tak denerwujące gdyby nie to że mam ratio co najmniej jedna osoba afk na mecz.
Level 22, gram głównie Teemo, trochę ChoGat i Alistar.
Ja tylko czekam aż jakiś developer posłucha wszystkich płaczliwych bobasów i zrobi FPSa w którym żeby kogoś zabić trzeba w niego wpakować 100 pocisków. Po jednym na każdy punkt HP.
Ty pewnie nie rozróżniasz własnej d,upy od śniadania.
Książki też oceniasz na podstawie okładki? Bo single to mniej więcej tyle BFa co okładka w książce.
Nie grałem w BF3 poza "betą", ale nawet ja wiem że ocenianie battlefielda po single playerze to idiotyzm.
Grasz praktycznie w FPESY? Ciekawe, a w co grasz teoretycznie?
To przez region ja też non stop te same gamertagi widziałem.
W ogóle wystawiłem tą pomyłkę developerską na allegro.
Mam dość obrywania za to że mam lepsze połączenie, malutkich map na jedno kopyto, tego że nie mogę grać w Search and Destroy albo CTF bo nikt w PL tego nie gra, i Type95 które zabija szybciej z bliska niż SMG albo shotguny.
Od poniedziałku mam wreszcie xboxa i se gram i...
KU<RWA JE<BANA MAĆ
Przez ten matchmaking mnie hu,j strzela.
Znaleźć mecz to jakieś 2 minuty, a spróbujcie włączyć coś tak egzotycznego jak demolition, o nie nie panie nie pograsz se.
Cóż za hu,jnia.
A ludzie mający internet 3G mający "wyprzedzenie" to balans? Jak czyjś internet nie pozwala mu grać to hu,j mnie to boli.
Sam przez ponad pół roku grałem w MW2 na neostradzie 512 mając non stop 3 kreski, nigdy 4, i jakoś sobie radziłem.