-
Postów
2 426 -
Dołączył
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez firana140
-
czy jest jakiś homebrew do czytania plików txt z opcją szukania danych wyrazów? było by to dla mnie błogosłwieństwo bo wlączanie kompa za każdym razem gdy chce sprawdzić jakiś FAQ to wygodne zbyt nie jest ;/ coatek? :[ ? www.qj.net sie klania... jest cos takiego ale nie pamietam jak sie nazywa. - C.
-
aj tam. nie jestem jakimś krytykiem filmowym, wiem że jak chce oglądać jego filmy to nie mam oczekiwać rozważań nad sensem istnienia i przesłaniem ukrytym w piętnastym dnie. chce po prostu zwykłej rozrywki którą zrozumiałby kowalski z nowakiem podczas posiedzenia przy wódce
-
ej zalozmy ze pytania dotycza freedoma, w to chyba grał kazdy kto sie tu udziela yama się pojawił tylko we frontierze, 2G i nadchodzącym junajt edit no to nie wiem, a nie chce mi sie skakac po mhwiki czy innych googlach
-
Odpowiedź błędna
-
yea, ale ze mnie hunterowy omnibus XD jakiego rodzaju broń można znaleźć w skrzynce na początku gry?
-
nie mam linka do ściągnięcia ale sprawdźcie
-
replike Sns'a można wykuć
-
o kur,wens szukałem w całym dziale PSP i nie zauważyłem grupowca. yea składacie pre ordery? jeśli tak to gdzie
-
które komedie Sandlera są warte obczajenia?
-
Ofeck pewnie wszystkie konsole zrzuca do piwnicy jak panna do niego przychodzi.
-
Zodiac Brave Story <33333 <serdushhhko> A ja męczę Command and Conquer Red Alert ;D dysk sowietów. Miaaaaaazga.
-
spopularyzował* XDDDD ale zayebałem słowotwórstwem. koniec gadania o analogach eot
-
ups, sorry, zawsze myślałem że to N64 było pionierem w tej kwestii. tak czy inaczej, to nintendo rozpopularyzowało analog.
-
Do robienia Ebootów polecam popstationGUI 3.00 i wyższe, obsługa jest prosta (podajemy ścieżkę do obrazu gry i klikamy "GO") a na moim 3,90m33-3 jeszcze żadna gra nie sprawiała problemów (raz mi się GT2 zawiesiło jak próbowałem zrobić screena)
-
Skoro w świecie który jest przedstawiony w Terminatorze, sztuczna inteligencja przejmuje władzę nad światem i eksterminuje rasę ludzką jako największe zagrożenie, to przeszczep serca przez jakiegoś lekarza wojskowego wydaje mi się rzeczą wysoce prawdopodobną. Poza tym akcja dzieje się w 2018. Może medycyna zanotowała wielki skok, jak technika (Ludzie-cyborki i wielkie maszyny kroczące). Słabo przyhejtowałeś.
-
jeden analog w jakiejkolwiek konsoli to pomyłka, albo dwa, albo wcale. N64 nie liczę bo to był pierwszy analog w konsolowych padach
-
Najsłabiej z głównych postaci wypada zdecydowanie przyszły ojciec Connora. Ot taki napalony nastolatek który nasłuchał się dowódcy ruchu oporu przez radiu i myśli że uratują świat sam. No i scena gdy powtarza tekst Marcusa, no wypisz wymaluj taki osiedlowy kozak z pobliskiego gimnazjum z niego XD! Ona była niemową XXDDDD
-
edit: a, nie, trochę mi się pokręciło, tu jest ta scena http://www.youtube.com/watch?v=brd0zYk5Mx8
-
SPOILERY :!: :!: :!: UWAGA, bardzo to chaotyczne, ale właśnie wróciłem z seansu i musiałbym przysiąść do napisania recenzji na chłodno No więc tak Film jak napisałem od początku do końca utrzymany jest w dobrym tempie, nie jest zbyt szybko i chaotycznie ale też i nie mozolnie. Na seans poszedłem bez oglądania żadnych trailerów, zapowiedzi itp. Nie znałem żadnych spoilerów i myślę że dzięki temu miałem kilka małych niespodzianek. Aktorzy spisali się jak na mój gust bardzo dobrze, Bale potwierdza że od pierwszego Batmana trzyma formę. Worthington w skórze Marcusa jest przekonywujący, scena gdy jest zawieszony na łańcuchach i rozmawia z Connorem może się podobać. Może i sadysta ze mnie ale jego "dowc.ip" na początku filmu (całuję babkę chorą na raka i mówi coś w stylu "so, that is how death tastes" wrzucił mi uśmiech na twarz. Coś co mnie urzekło to to jak został oddany klimat zniszczenia. Jeśli ktoś grał w Fallouta 3 ma już gotowe wyobrażenie scenerii, wszędzie ruiny, pusto, nieliczni ocaleli ludzie nie próbują walczyć z maszynami tylko dbają o własny interes (dwie sceny gdy bohaterowie spotykają jakieś pustynne bandy niekoniecznie przyjaźnie nastawione, przeżyć można było nie raz, nie dwa w F3). Tylko jedna rzecz mi nie pasowała, może to ja czegoś nie wiem, ale czy samochody po wybuchu bomby atomowej nie powinny być zepsute? Tutaj wpada sobie Marcus, łączy dwa kabelki pod maską i już zapier,dzielają przez pustkowia dżipem. Świetnie przedstawione są same działania Skynetu, ja tu widzę czystą II wojnę światową, ludzie w obozach, łapanki przeprowadzane przez maszyny, ruch oporu. Film też puszcza w paru miejscach oczko do widzów znających poprzednie części, poprzez sceny jak żywo wyjęte z poprzednich Terminatorów (maszyna-motor zeskakująca z mostu w czasie pościgu za Kylem w ciężarówce [T2]. na wpół przecięty T600 ganiający Connora zaraz na początku filmu [T1] czy Marcus z obdartą do połowy twarzą wyglądający jak Arni w T3). Oprawa AV prześwietna, efekty naprawdę niczego sobie, nie ma się do czego przyczepić, nie ma przesadnej sztuczności wszystko wygląda na tyle realnie na ile może (o ile można mówić o realności w przypadku filmu sztucznej inteligencji przejmującej władzę nad światem ), dźwięki niejednokrotnie potrafią wrzucić ciarki na plecy, tylko ta muzyka. Nie potrafię sobie przypomnieć jakiegoś charakterystycznego kawałka, ale też nie ma wrzucanych na siłę pompatycznych utworów które by drażniły. Fabuła poprowadzona ładnie i spójnie, jeśli ktoś jak ja obejrzy film bez uprzedniego zaznajomienia się z trailerami i zapowiedziami, będzie miał świetną zabawę. Na samym początku myślałem "Marcus to na pewno jakiś Terminator nowy, o którym Connor nie został poinformowany przez matkę.", tylko po to by po jakimś czasie (mniej więcej gdy uratował tę panią pilot przed bandą raidersów) naprawdę uwierzyć w to że jest człowiekiem. Później znów ładnie olewa Skynet wyrywając sobie chip z tyłu głowy, może i trochę to zalatuje przesadnym superbohaterstwem ale z tego co pamiętam to maszyny w późniejszej chronologii Terminatora też buntowały się przeciw Skynetowi. Co do Arniego, pojawia się z nikąd i na krótką chwilę (Connor ładuje w niego kilka granatów, przez co pozbawia go tkanki i widać już gołą maszynę). Bardzo mnie cieszy brak jakichś prób wprowadzania wielkich haseł czy innych tego typu udziwnień. Jeśli ktoś uważa że Connor chciał uratowac tych wszystkich ludzi "bo tak trzeba" to pomyślcie że tam był Reese, a bez niego nie byłoby Johna. Jeśli miałbym się bawic w ocenianie to wystawiłbym solidne 9/10 Nie miałem absolutnie żadnych oczekiwań względem filmu, nie jestem jakimś ortodoksyjnym fanem serii i dostałem naprawdę solidną produkcję z górnej półki. Oprócz nadchodzących Transformersów 2 to pewnie najlepsze efekty specjalne w tym roku. Zaprawdę jeśli szukacie dobrej rozrywki i akcji, Terminator 3 to świetnie wydane 15 zeta.
-
Ja właśnie wróciłem, zara walnę małą reckę. Narazie mogę w skrócie -świetne efekty specjalne (transformers to to nie jest ale ogólnie jest bardzo efektownie) -Bale nie ma szczęścia do panienek w filmach (w obu batmanach miał bardzo średnie laski, tutaj też, choć muszę przyznać że ta ma coś w sobie, i nie chodzi o dziecko XD) -sporo się dzieje, od początku do końca, nie ma możliwości żeby ktoś poszedł na ten film i się nudził (no chyba że oczekiwał rysu psychologicznego bohaterów a'la Requeim czy cuś) -fabuła trzyma się kupy, nie ma jakichś mega zawirowań po których nie wiadomo kto jest kim a kto zabił tamtego, choć z drugiej strony jest dość przewidywalnie jeśli ktoś się w miarę orientuje w fabule terminatorów -muzyka nie porywa ale też nie drażni, ot nic specjalnego
-
No wiem że podałeś linka, chciałem tylko wyrazić swą miłość do tejże trasy.
-
http://www.youtube.com/watch?v=kn5rBftQ1b0 Trial Mountain ps Yano, w tym filmiku na starting grid są tylko 4 auta, czyli są tylko 4 tak jak mówiłeś, trochę lipa bo nawet 6 to było mało ;p ale w GT zawsze czasówki były najfajniejsze i bicie się z własnym cieniem
-
remake? sequel? jakieś linki/info by się przydało a nie sam topic
-
najlepsze to są te obrazki XD trzeba być dzieckiem żeby sobie nie skojarzyć
-
szukam starego utworku z pogranicza trance'u. w teledysku (czarno białym) jakaś dziewczynka jedzie samochodem lub pociągiem nie pamiętam, jest to dość popularny utwór często go w radiu słychać nie ma żadnego wokalu