-
Postów
2 557 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Magik
-
Wkońcu się udało...oczywiście nie w normalny sposób. Gra ma coś takiego że czasami "rzuca" graczem jak stanie na jakiejś beczce czy leżącym stołku. Akurat tak się złożyło, że skurczybyk mnie zaatakował i popchnął mnie na stołek, przez co rzuciło mną na pomosty u góry, skąd mogłem lajtowo naparzać w mutanta. Menda przyjęła ok 130 trafień ze snajpy (z max dmg) i 15 granatów zanim zdechła.
-
To fajnie bo jedyne co mam to shotgun z kilkunastoma nabojami, kałacha i pistolet
-
W sensie że po 20 próbach po prostu odpuszczam. Nie ma opcji żebym nie zginął, nawet na izi. Jeśli chodzi o błędy to przez 60h nie trafiłem na nic poważnego. Grałem już po patchach więc nie było też respawnów przeciwników itp. Jak na obecne standardy gra jest dość dopracowana. Pod względem klimatu, dzwięku czy grafiki (w trybie quality) jest więcej niż dobrze. Natomiast w kwestii mechaniki gry, mam wrażenie że devi na każdym kroku zadawali sobie pytanie "jak by tu wkurw*ić gracza". Ja naprawde rozumiem, że nie miało być za łatwo i dlatego strzelanie jest wyzwaniem. Ale fajnie by było jakby takie same zasady dotyczyły też przeciwników. A obecnie gracz męczy się z drewnem, gdzie AI napieprza z 2 kilometrów każdą bronią z iście snajperską celnością. Mechanika ekwipunku również jest przesadzona. Trzymam w plecaku jefną dodatkową broń, ammo, żarcie, apteczki i bandaże (czyli absolutną podstawę), a już jest ikona przeciążenia i woda po kostki powoduje żółwią prędkość poruszania. Jeżeli zabiore jamiś loot z myślą o sprzedaży to prędkość w wodzie spadnie do dosłownie zera (co czasami powoduje konieczność reload sejwa). W walce przeszkadza też fakt że przy bandażowaniu/leczeniu/przeładowaniu trzeba czekać aż animacja dojdzie do samego końca zanim wykonasz następny ruch (czyli jak w trakcie reloadu wciąniesz leczienie to dalej zostajesz bez ammo), dodatkowo sprint również przerywa powyższe akcje. Niby pierdoła...ale przy walce w zamknietym pomieszczeniu z potężnym mutantem - praktycznie uniemożliwia walkę. Konieczność ucieczki nie pozwala na przeładowanie i zatamowanie krwawienia...broń Boże żebyś został z pustym magazynkiem, jednocześnie krwawiąc i mając mało zdrowia. Wielka szkoda bo wykreowany świat jest wręcz absurdalnie dobry pod każdym względem.
-
Najgorsza zajebista gra/najlepsza chu*owa gra ever. Z jednej strony, klimat zony kosmicznie dobry i gra wywołuje u mnie odczucia jak niegdyś HL2 . Ten świat jest wręcz uzależniający. Z drugiej, jeszcze żadna gra nie potrafiła mnie tak wkur*ić jak Stalker 2. Wygląda ba to że gra mnie wkońcu pokonała w dosłownie ostatniej misji (nie jestem w stanie przebrnąć walki z nibyolbrzymem).
-
Ja bym chciał żeby skok był chociaż w połowie taki jak kiedyś Porównując to co mamy obecnie do sytuacji sprzed dwóch dekad...to kiedyś gry na sprzętach tej samej generacji (np. Chaos Theory na X vs PS2) potrafiły pokazać większą różnicę niż teraz gry dostępne na PS5 i PS4 (i analogicznie SeX i One).
-
Jak nie masz muzyki to zdecydowanie masz coś pokićkane.
-
Spróbuj zrobić reinstalkę. Przeszedłem całą grę w QR, zero wiech.
-
Ostatnimi dniami gram codziennie. Zero crashy, i gra cały czas siedzi w QR.
-
Będą. Kilka postów wyżej masz filmik z Brands Hatch, Imolą i Bathurstem😉
-
Sony robi podobne wałki jak MS, Ubi, CDP i inni. Na przyklad Naughty Dog czy Guerilla zaliczają wyraźne downgrady. Niestety ściemnianie na pokazach/trailerach stało się na tyle powszechne, że nie wierzę już w absolutnie żaden trailer.
- 1 641 odpowiedzi
-
- forza
- motorsport
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na konsoli jest gorzej niż w poprzedniczce. Co prawda jest duża poprawa w kwestii podłoża czy trawy z bliska. Jednak w miastach gra ma problem z wczytywaniem LOD budynków czy drzew, które często wyglądają jak na PSX. Gra ma też znacznie gorsze ustawienia obrazu ( których niestety nie można zmienić), i zamiast wysokiego kontrastu i świecenia HDR jak w edycji 2020, mamy mleko. Do tego gra wyraźnie bardziej szarpie.
-
J*bane nooby
-
Oczywiście że się da. Mnie na padzie w AC i ACC gra się lepiej niż w FM czy GT. Głównie z tego względu, że fitry są zminimalizowane i to ja mam kontrolę nad inputem sterowania. Dla przykładu przy większych prędkościach przy zbyt mocnym skręcie gały, kąt skrętu kół robi się zbyt duży co prowadzi do utraty przyczepności przedniej osi. Wyczucie odpowiedniego skrętu stanowi ważną część jazdy (na równi z wyczuciem gazu czy hamowania). Fakt że większość gier tak mocno filtruje input, że w szybkie zakręty można wchodzić ze skrętem na pałę, znacząco spłyca rozgrywkę. Więc tak. W AC zdecydowanie można dobrze się bawić na padzie (zakładając że nie oczekujesz bułki z masłem).
-
Kompilacja direct feed bez gadania Szkoda że konsole będą musiały poczekać
-
Dziwnie mi się czyta takie posty, bo moje wrażenia są zupełnie odnienne. W furach drogowych nastąpił oczywiście największy progres względem poprzednich odsłon, głównie za sprawą transferu masy. Natomiast w kwestii wyścigówek, to mam wrażenie że są wręcz zbyt łatwe...oprócz wychodzenia z bardzo wolnych zakrętów, gdzie trzeba odpowiednio dozować gazem, jest IMO za mało walki w szybszych zakrętach. Z czystej ciekawości przed chwilką wsiadłem GT3kę na torze Spa, i z miejsca zrobiłem 2:19
- 1 641 odpowiedzi
-
- forza
- motorsport
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja bym powiedział że zarówno w AC, jak i ACC na padzie gra się zajebiście. Po stokroć wolę precyzję gałki w AC aniżeli tłumienie i filtrowanie inputów z FM/GT/DC/wszystko inne.
-
Próbowałeś wymusić fejkowy HDR (konwersje SDR->HLG HDR) przez TV?
-
Może masz włączone tone mapping zamiast hgig.
-
Nie do końca. Cerny powiedział "almost fidelity like graphics".
-
Normalnie śmiga 4K@120hz. Jaki masz TV?
-
W rywalach możesz ustawić dowolnego ducha z rankingu, z samym sobą włącznie.
- 1 641 odpowiedzi
-
- forza
- motorsport
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przyznaję....jest nieco wyższy od Rogera i Rafała. O 3 cm, ale jednak...
- 1 482 odpowiedzi
-
- olimpiada
- olympic games
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To nie jest tak że gra ma nałożony jakiś żółty filtr, tylko określona kombinacja pogody z późniejszą porą dnia. Wystarczy troche zmienić wariant i balans bieli jest neutralny lub wręcz chłodny (zwłaszcza po niedawnym patchu). Generalnie niedawno gra wyraźnie zyskała na kontraście i wyrazistości kolorów. Ale żeby nie było za różowo, nowe skyboxy czasem wczytują się w dziwnie niskiej rozdziałce, i chmury bywają rozpikslelowane...
-
Masz całkowitą rację....jesteś dziwny. Ewentualnie masz totalnie zwalone ustawienia TV/wadliwy TV. 95% gier, które obsługują HDR, wgladają znacznie lepiej w tym trybie.