-
Postów
75 -
Dołączył
Reputacja
33 Stara sięInformacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
Skąd:
.
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Aż tak mocno vision mi nie wadzi, szkoda tylko, że tak mało ma kokpity. Ale zdecydowanie zamieniłbym je na jakieś drogowe modern klasyki - każdy ma swojego hopla.
-
- 13 odpowiedzi
-
- 6
-
- granturiso
- playstation
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak już odpuszczą z VISION to mogliby coś w stylu 'cars of the world' czyli np. jedna sztuka fury krajów spoza kanonu motoryzacyjnych gigantów, bo kto nie chciałby się zjechać lolonezem?
-
Szkoda, druga rocznica i człowiek spodziewał się czegoś special. Ciągle nie rozumiem dlaczego tak spodarycznie dodają eventy zwiazane z nowymi furami, ostatnio był Jimmy, dlaczego dziś nie ma czegoś z Renówką? Największym absurdem tej gry i tak jest brak gratyfikacji za srebrne medale - to jak strzał w pysk do motywacji i główny faktor dla którego nie chce mi się robić złotek.
-
Teraz już wie więcej. Przy stojaku trzeba też rozważyć ergonomie siedzenia, pc jest o tyle fajny, że robisz pyk i z krzeslka robisz kokpit f1.
-
Ja za pc dałem 650 koło czterech lat temu (nowa). Nie zmienia to faktu, że ten rig leży w widełkach budżetowych i jest bardzo rozsadnym wyborem jako entry level dla niezdecydowanych. Poza tym kolega pytał o stelaż.
-
Nie pojmuję dlaczego playseat nie poleciał jeszcze za dyskryminację.
-
Ale można też troszkę dołożyć do playseat challenge i symulować wrażenie wchowdzenia do monokoka, zachowując kompaktowość ;] (no i dobry wieszak)
-
Ja gram i serdecznie polecam. Robi kolosalne wrażenie i bardzo wzbogaca fizykę jazdy - czuć mocniej różnice w furach i to jak reagują w różnych scenariuszach na trasie. Oczywiscie mam na myśli joy-ride, przy kompetetywnym sciganiu nawet tcs ustawiam.
-
i do tego playseat challange
-
Porównanie minimalistycznej prostoty przyklejonego bana do fabularnego tornada jest sztuką samą w sobie - angielski termin określa to mianem 'hot potato'. Obie formy swoją trolo abstrakcyją wywolaly reakcje.
-
Bloper dostal kupon z szóstka w totolotku, a czy go zgubią, to juz zalezy glownie od nich.
-
Ciekawe interpretacje i jeszcze ciekawsze porównania do sztuki współczesnej. To trochę jak z nadinterepretowaniem i nadużywaniem nowo poznanego słowa.
-
Średnio wierze w takie scenario - to nie czasy e3 2006 i prezentacji robionych w paincie. Ale jeśli tak było, to tym bardziej jestem przerażony stanem fachowości tej produkcji. Anyway, jak przyjdzie sie tłumaczyć, to pchana bedzie każda wymówka.