Tam masz wiele ścieżek przejazdu z punktu do punktu, no nie da się zgubić. To nie jest żaden otwarty świat w którym spędzisz kilka/naście godzin, bo nawet czyszcząc wszystko co opcjonalne nie zajmuje to więcej niż z 2 godziny i to grając pierwszy raz, a ty kreujesz to jako największe zło w grach. Po czterech grach fajnie, że dali opcjonalny semi-open world w jednym rozdziale, a nie ciągle zwykłe korytarze.