Square
Admini
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Square
-
-
-
-
-
Uwielbiam takie wpisy, na które ciężko cokolwiek odpisać sensownie, bo nie wiadomo gdzie jesteś ani co już widziałeś. Nie tyczy się to konkretnie SM, ale wszystkich tytułów. Mi się to kojarzy z takim typowym CW trollingiem: siedzę w menu i przeglądam już opcje od 30 minut, czy później gra się rozkręca? A co do samego SM to zależy co przez ten czas Ci nie podeszło. Skoro uważasz, że walka jest nudna to jak wspomniano wyżej, po kilku celnych ulepszeniach jest fajna zabawa z systemem walki. Podobnie było dla niektórych w GoW. Jeżeli system poruszania się po mieście nie przypadnie to moim zdaniem można odstawić, bo to w głównej mierze najlepszy czynnik, który gra oferuje.
-
Jeżeli wykorzystałeś żetony z wyzwań na gadżety, to musisz trzynaście zrobić na złoto (trzy możesz zostawić na srebro). W razie problemów pomoc wizualna. Z Combat nie wrzucam, bo nie potrzeba tam za dużo taktyki.
-
Chcielibyście?
-
-
A o co pytasz albo czego się obawiasz?
-
Nie można niestety ustawić wersji kinowej.
-
Wszystkie stroje kupujesz przy użyciu żetonów.
-
Jemu chodzi o te dalsze znaki jak v, s, pla itp.
Nie było nic niestety, ale przed chwilą poszły trzy wyzwania, czas trwania 7 dni.
A jakbyś chciał coś powtórzyć, aby pofarmić żetony, to nie da się, bo na jednej bazie można maksymalnie zebrać 3 sztuki, jeden żeton za przejście i dwa za dodatkowe wytyczne.
Nie wiedział, że tego dnia będzie Pendolino jechać. To jak pokaże jak po wyjściu na wolność niektórzy kurczowo trzymają się piękna natury.
Niestety nie ma takiej opcji, może przy patchu z NG+, ale to trzeba by sprawdzić na jakimś oficjalnym kanale Insomniac czy ludzie na to narzekali w ogóle.
Nie za mała?
Wydaje mi się, że powinny być dostępne, ale tak jak Pawcio zrobiłem wszystko przed przejściem.
Dopiero wczoraj odpaliłem i skończyłem przy jednym posiedzeniu, ale co się nakląłem to moje. W pewnym momencie to mnie mocna kurwica łapała i chyba przez to chciałem skończyć od razu wczoraj aby nie wkurwiać się w następne dni. Ogólnie to przez całą grę nie wkurzał mnie Trico, a sterowanie dzieciakiem. Niby w założeniach jest podobne do SotC, ale tutaj coś nie zagrało, bo jest dużo dużo gorzej pod każdym względem, czy to skoki, czy wspinanie czy też zwykłe bieganie, a podczas turlania się w klatce to chciałem już zrobić rage quit. Zwierzak mnie wkurzał jedynie pod koniec (wieże), bo jak do tej pory w miarę normalnie słuchał poleceń (jak już je trochę ogarnąłem, do tej pory nie wiem co jest pod R1+X/O), tak tam ewidentnie miał jakiegoś focha. O samej grze nie bardzo wiem co myśleć, z jednej strony oglądanie zaciskającej się więzi pomiędzy chłopcem a stworzeniem było bardzo przyjemne, z drugiej nie bardzo wiadomo w jakim celu podróżujemy. Ogólnie to przygoda bardzo mi się podobała, ale czegoś zabrakło abym od razu leciał drugi raz. A może to po prostu awersja do tego sterowania. Całość przeszedłem w jakieś 11-12 godzin i na na chwilę obecną usunąłem z dysku, ale kto wie może wrócę za jakiś czas.
