No kooperacja w piątce była genialna, sporo razy się przechodziło kampanię w coopie, samemu sobie utrudniając, jak np granie tylko z pistoletami Czas spędzony w Lost in Nightmares i Mercenaries to kolejne dziesiątki godzin. Sterowanie w szóstce jest strasznie dziwne, nie mogłem do niego przywyknąć, nie miało w ogóle swojego charakteru. RE5 niby archaiczne ze staniem w miejscu, ale wydaje mi się, że szóstka by sporo zyskała gdyby miała mechanikę piątki.
No zamknięcie tego tematu by chyba tylko pomogło RE6 xD
Jeszcze odnośnie długości gry, to RE4 za pierwszym razem skończyłem w 20h 30m, natomiast piątkę w trochę ponad 13h w kooperacji, ale właśnie dodanie trybu na dwóch graczy wydłuża replayability kilkukrotnie.