Kim polecacie przyatakować pierwsze Bordersy? Poprzeglądałem drzewka rozwoju wszystkich postaci i waham się pomiędzy Lilith, a Mordecaiem (Rolandem przechodziłem za pierwszym razem). Rok temu dość sporo latałem ze snajperkami, dlatego biorę pod uwagę granie Łowcą, wykorzystanie ptaszyny też wydaje się fajne. Z drugiej strony w BL2 najwięcej czasu spędziłem z Syreną, a czytałem, że w jedynce Ruda daje bardzo radę. Obawiam się trochę jej skilla, bo w dwójce Deception nie przypadło mi do gustu, a Phasewalk jest chyba podobny.
Zatem co radzicie, Pijak czy Laska?