Square

Bo chciałbym wiedzieć dokładnie, no i to standardowy wskaźnik, a nie trzy kreski jak za czasów PS3.

A % wskaźnika naładowania dalej nie ma.

Jedyną formą GP jaka by przeszła to jak EA Play, ale to też chyba im by się za bardzo nie opłaciło.

Powiedzmy, że testy.

Tak.

Jak już robią to mogliby całą trylogię.

Czyli wg ciebie jest to dobry system? Czysto gameplayowo jest to zjebane, nie ważne w jaki sposób grasz, czy po cichu czy ciągle dajesz się zauważyć, czy używasz alchemii czy nie, jeden chuj, liczy się tylko ilu zabiłeś przeciwników. To po kiego te drzewka w takim razie istnieją?

Jakby nie było trofika to też bym to wypomniał. Jest to po prostu zjebany pomysł, to samo w TLoU. Trofik jest normalny, "odblokuj każdą umiejętność", standard jakich wiele. Zaprojektowanie gry jest tutaj winne.

Mi to wpadło jakoś na początku lasu, na suficie były kolce, zrobiłem wybicie do góry, przeciwnik na nie wpadł , a ja dostałem trofeum. Jeżeli do tej pory nie wpadło ci samo to może rzeczywiście coś ci się zbugowało.

Jak już te serwery padną to raczej nie z dnia na dzień, pościągasz sobie wszystko.

Wszystkie trzy drzewka zależą od tego ile % przeciwników zabijesz w danym starciu, tutaj masz rozpiskę https://psnprofiles.com/guide/15459-a-plague-tale-requiem-trophy-guide#35-malignant Nie da się zrobić wszystkich trzech na maksa przy jednym przejściu, co więcej ja grałem tak, że nie dostałem żadnego trofika za drzewka

Xboxowi daleko chyba było do bycia nierentownych, nie przesadzajmy.

To niech robią trofiki DLC tak jak w grach Sony. Dla mnie jest to głupota (hejtowałem też w Spider-Man MM) podobna do trofeów za multi, w grze typowo singlowej. Jak ktoś ma ochotę na NG+ to je zrobi i tak, a ten system skilli jest jest po prostu słaby. Gdyby rzeczywiście zależało od tego czy zabijamy czy nie, czy używamy alchemii, dajemy się wykryć to by było spoko, ale i tak rozbijanie tego na dwa przejścia nie powinno mieć miejsca.

Nie wydaje mi się, ale nie zaszkodzi spróbować pięciu różnych.

Bo obawiasz się co się stanie jeżeli stracą konkurenta?

Nie miałem z tym problemów, wpadło jako jedno z pierwszych trofeów. Może spróbuj na nowym sejwie? Karta trofika co pokazuje? @Josh może być. Jak znałem kolejność to poszło za pierwszym razem chyba. A DLC bym bardzo chętnie przygarnął.

Skończyłem w weekend i na początku była to dla mnie jedynka z dodaną kuszą, bo grało się w zasadzie identyczne. Miejscówki jednak zyskały trochę na wielkości i można bardziej pokombinować z przechodzeniem wykorzystując nowe rzeczy. Do tego wizualia ze szczurami wyglądają super (grałem w trybie 40kl). Co natomiast mocno się wybiło to relacje pomiędzy bohaterami. Można naprawdę się zżyć z rodzeństwem, ich więź jest naturalna, a gówniak nie wkurza. Końcówka Jak komuś podobała się pierwsza część to będzie się bawił wyśmienicie tutaj. Niestety nie ze wszystkim jest tak fajnie, bo system umiejętności podzielony na trzy drzewka jest najsłabszym elementem gry. Nie ważne jak gramy, ważne jest tylko ilu zabijemy przeciwników w konkretnych starciach. Dodatkowo wzorem TLoU nie można odblokować wszystkiego i trzeba przechodzić drugi raz grę. Dla chcących wbić przyjemną platynę jak w jedynce jest to rak.

Ono nie jest ciężkie do zrobienia, tylko trzeba powtarzać sporo razy, bo bez znania kolejności łatwo o zgon.

Jak chcesz odpalić grę bez sprzętu? Kupić też możesz cyfrę w dowolnym momencie, są przecież sklepy www.

Niby tak, ale sam sobie ustawiasz tempo, każdy skok można w zasadzie poprawić.

Jest to łatwiejsze niż się wydaje. Ja leciałem od prawej strony, potem środek i lewa. Przy spadania trzeba uważać aby nie trafić na kolce , bo całość będzie do powtórki, więc dobrze mieć drugi skok i dash w pogotowiu.

Tak, i zanieść do Pustelnika na dół.

Ocenę zwykłego Part 2 przypomnicie? Nie było niżej przypadkiem?

Tam było kółko i krzyżyk? Nie tam, trochę wcześniej. Znalazłem tą brakującą skrzynie w Dolnym Mieście, dalej 100% więc ta ikona kryształów w każdej miejscówce się chyba nie wlicza do % wskaźnika.

Trochę bez sensu takie porównanie, bo cena w sklepie jest na stałe obniżona, a cyfra sezonowo. Premiery mają bardzo zbliżoną cenę chyba.