Ja skończyłem wczoraj (11h na hard) i podobnie jak da$io jestem rozczarowany tą częścią. Poczynając od nieszczęsnego strzelania, a na niezapierających dech w piersiach miejscówkach kończąc. W całej grze tylko jedna wywołała u mnie opad szczeny i był to
Nie zrozumcie mnie źle, praktycznie wszystkie miejscówki są piekne, ale
Z całą pewnością jest to najładniejsza gra na chlebak (minimalnie przed U2), ale niestety nie rzuciła mnie na kolana. Wiele osób pisało że od połowy do końca jest cudownie, niestety nie udało mi się tego doznać. Nie wiem może przy podejściu na Crushing'u zmienię zdanie.
W serii najlepszy wciąż pozostaje Nepal z U2. Co innego jeżeli chodzi o skrypty, bo tutaj U3 serwuje nam kilka razy "akcje z hotelu".
W ogólnym rozrachunku mój raning wygląda tak: U1>U2>U3.