no wlasnie to zauwazylem. sklepalem go na luzie, dwa razy majac ponad polowe zycia, bo nonstop cos do mnie pie.rdolil. szkoda, ze tak jest wolalbym go pokonac kiedy jeszcze mnie nie lekcewazyl xD
robilem tak jak napisales (gralem w dwojke to wiem hehe), ale o ile takim kung lao nie mialem problemow (jak tauntowal to sie teleportowalem kolo niego) tak subem ciezko bylo mi sie dostac do niego po freezie, na ogol zdazyl sie rozmrozic.
Po zamrożeniu robisz cały czas dasha, albo skaczesz i uda się do niego spokojnie dojść. Ja wczoraj się poddałem przy Kintaro na hardzie, ale to tylko kwestia czasu i Ladder pęknie na Expercie.