No tak, było kilka motywów, które wywoływały niepohamowany śmiech W RE5 grałem zdecydowanie dłużej od U2 i jak dla mnie to własnie resident był grą roku 2k9, ale jako że obie części Uncharted traktuje jako spójną całość to wynik jest taki jak pisałem wcześniej
@ Zwyrol
No tak łączenie skarbów dawało jakiś aspekt strategiczny. Sprzedać od razu i ulepszać np broń czy poszukać czegoś co pasuje do danej błyskotki i zarobić więcej.
Z czasem gry rzeczywiście się nie popisali. RE4 skończyłem w niecałe 21h, natomiast piątke w ok 14h w kooperacji. Niedosyt pozostaje (może gdyby DLC było od razu na płycie to było by lepiej).
Czy mniej QTE to nie wiem. W obu częściach jest po jednej scence z większą ilością wciskania przycisków, czwórka ma jedynie więcej pojedyńczych akcji.
Mi akurat strzelnicy nie brakowało, ale przydał by się jakiś taki dodatkowy motyw.
Nie zniose natomiast że nie ma w grze lokacji z trawą zasłaniającą praktycznie całych bohaterów i wyskakującymi znienacka przeciwnikami. W rozdziale 4-2, tuż przed rafinerią są 2 czy 3 takie małe skupiska trawy. Gdyby dobrze wykorzystać ten motyw to mielibysmy najlepszą miejscówke w całej grze
No i jedna z największych wad, czyli olanie trophy za tryb Mercenaries. Przydało by się złoto za zdobycie Ski na każdej planszy.