O to się raczej martwić nie trzeba.
Jak sobie teraz przypomne, że w tą gienialną gre zacząłem grać przypadkiem to się przerażam że mogło mnie ominąć takie arcydzieło. Gre pożyczyłem od kumpla, odpaliłem, no fajne intro, muzyka, pierwszy kolos i ... jakoś mi się nie spodobało. Mineło kilka dni, jako że moja mama lubiła popatrzeć jak gram, chciała żebym pokazał jej coś czego jeszcze nie widziała. No i wsiąkłem na maksa. Następstwa tego były takie że w realu spoglądając na chmury często formował mi się z nich jakiś kolos. Cudowna gra, ze świetnym klimatem i gienalną muzyką, jak dla mnie 10/10.
Teraz przed premierą Last Guardian, po cichu liczę na zestaw ICO + SotC jak to było w przypadku God of War.