Nie widziałem, bo każdy ruch kamery powodował ślepotę, ale tryb 40 dawał radę. Grałem i tak w 60.
Co do gry, no to większość już dawno ukończyła i zachwytów było chyba dużo mniej niż narzekań. Sam nie miałem jakiegoś na grę, a i tak byłem rozczarowany.
Graficznie miałem odczucia meh, ale poruszanie się bez żadnych doczytywań robiło dobrze. Niestety to jedyne co robiło, bo w pozostałych kwestiach wypadło słabo.
Fabuła ogólnie była rozczarowująca, ale miała momenty, niestety mało.
Dziwne drzewka, dużo skilli dostępne tylko fabularnie, brak zdolności strojów czy ograniczone gadżety to duży minus. Nie wiem czemu tak to poucinali.
Mało ciekawych misji pobocznych jest odczuwalne, a szkoda, bo dodatkowe dzielnice miasta miały potencjał, w zamian dostaliśmy jeżdżenie na rowerze czy skradanie MJ (tragedia, jeszcze gorzej/głupsze niż w jedynce), albo inną postacią.
Kwestia grania dwoma SM też zmarnowany potencjał, bo nie wpływa na nic, tu ponownie drzewka podzielone, odkrywania dwa razy tego samego.
No był to mega bezpieczny sequel, który niestety w wielu kwestiach wypada gorzej niż 2018 czy MM. Po zrobieniu platyny od razu wywaliłem z dysku, co praktycznie mi się zdarzało w grach od Sony.
Może coś zrobią ciekawego z DLC jeżeli będą, NG+ się kiedyś sprawdzi, może odbiór będzie inny, ale na SM3 nie czekam, tak mi obrzydzili pająka.