Skocz do zawartości

Kenny tJJger

Senior Member
  • Postów

    12 266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez Kenny tJJger

  1. Kenny tJJger

    Godzilla

    To pytanie pułapka? Desperatów nie brakuje. Wrzucam info. Wy jak zwykle się przypierdalacie.
  2. Kenny tJJger

    Godzilla

    Hdts 1080p z dobrym dzwiekiem od stycznia dostepny.
  3. Ja tam nie wiem. Mieszkałem większość życia w kamienicy/bloku w mieście i było fajnie. Teraz na wsi też fajnie. Karkówka na grillu właśnie dochodzi na ogródeczku. Sezon otwarty.
  4. Kenny tJJger

    Fotki

    O Jezusku jakie tam dojebane plecy wystają spod tshirta. Wrzucaj foty bez odzienia górnego bo wygląda mi to na rzeźbę sezonu.
  5. Twój blat opada bo opiera się na kątownikach bez zastrzału. To, co chcesz teraz kupić jest jak najbardziej ok. Daj ich jak najwięcej i będzie cymes.
  6. Nie. On po prostu taki jest.
  7. Jedno moje pierdnięcie pierdku i cie nie ma. ;*
  8. Oj jak boli oj jak piecze. XDDDDDDD Dzień zrobiony - lece zarabiać dalej kasiurke a ty z Grabkiem dalej konia sobie walcie na krzyżaka. Bo kocham pisać wymyslone głupoty odpalajac krupusia, grabusia i innych uczestników teleturnieju Frajeriada.
  9. @krupek Ahahaha jaki elaborat i do tego ta psycha słaba. Just głupek. XDDDD Ja idiotą? Noooo bo ojebałem krypto za pół bańki, remontuje 2 mieszkania i flipuje i chałupa na wsi + skillsy w slusarce/spawaniu + zaradność bo w lesie drewno tne. Gasze cie jak peta a uwielbiam się z tobą kłócić bo UWIELBIAM twój ból dupy jak panicz JJ wygrywa życie popierdalając w stylówce za 40 k z czego bomberka za 12 koła. Jebac biede i ciebie frajerze!
  10. Ty serio teraz jako riposte puszczasz mi, że moje dziecko jest niepełnosprawne mając autyzm do tego drewna jako źródło opału i zaradności? Klasa sama w sobie głupek, nie ma co.
  11. "Kombinowanego źródła". xd "Niezbyt legalnego". XD To się nazywa zaradność i walka o ciepło dla rodziny bo zapierdolu przy tym drewnie nikt na godziny nie przelicza. A czekaj, komu ja odpowiadam. AHAHAHAHA. XDDDDD
  12. Policzone jeszcze raz i wychodzi dokładnie 168 zł miesięcznie za 2023 rok. Polecam dom na wsi i wychodzić o 6 do roboty i wracać koło 16. W domu chodzi ciagle lodówka, światła palimy mało jeśli już to wieczorami, tv ogląda dzieciak 4 h dziennie. Co tu ma ciągnąć prąd? Nie rozumiem zdziwienia. Dom zbudowany z dobrych materiałów, jesień/zima to ogrzewanie drewnem, które sam wycinam w lesie i napierdalam na auto za litra wódki rolnikowi z wioski.
  13. Skąd u ciebie takie wybujałe wyobrażenie o zużyciu prądu w domu? Nie ogarniam. Musiałbym mieć chyba koparke kryptowalut w piwnicy całą dobę włączoną. xd
  14. Gdzie ta budowa? W Pcimiu Dolnym? To są jakieś nierealnie małe kwoty jak na obecne czasy a w tym roku jeszcze ceny wyjebie w kosmos. @iluck85 1,5 paki miesięcznie wychodzi przeliczając zeszły rok.
  15. Urwana miska bo droga nieutwardzona i jak jeżdżą cięzkie auta (śmieciarki, samochody dostawcze jak się ktoś wprowadza) to wybierają nawierzchnie a że ta jest chujowo zrobiona przez zioma co budował te domy to inna sprawa. Tak wyszło, że mamy służebność i to my jako mieszkańcy ulicy mamy w niej udział i prawnie za nią odpowiadamy. Jak się ogarną dwaj ostatni sąsiedzi to będzie się rzadko zamawiało koparę żeby ta równała droge bo wszyscy się z pewnościa na droge nie zrzucą a gmina ma wyjebane żeby ją przejąć. Nigdy nie jest w życiu za kolorowo (a przynajmniej BARDZO RZADKO) i trzeba sobie radzić zamiast biadolić bo to droga do nikąd. Mój metraż to 160 m2. Dół to salon z otwartą kuchnią, kibel i schowek oddzielnie. Na piętrze 3 sypialnie i duża łazienka + wnęka na pralkę z suszarką. Na samej górze strych użytkowy. Na razie jaram się w chuj więc zostaje - jak się znudzi to sprzedam i zaczynam gdzie indziej coś nowego.
  16. Fajne te "xd" wrzucasz, super że humorek dopisuje ale ja cie do niczego nie zachęcam ani nie namawiam. Wole smród ptactwa przez kilka h dziennie w sezonie wiosna/lato jak wiatr akurat zawieje w moją stronę ale rekompensuje pół hektara ogródka, basenik i las 3 minuty od domu. Na stacje w nocy po alkohol nie jezdże bo nie pije ale jak coś to 5 minut autem ode mnie. Nikt tu nikogo nie przekonuje - ja po 37 latach we Wro wole wieś i tyle. Ty tam sobie wyśmiewaj, wrzucaj iksde ale ja generalnie w to mam wyjebane. Dbam o to, żeby mi było ok a tutaj czuje że oddycham i odpoczywam.
  17. Nie wiem o co ci do końca chodzi ale każdy bawi się jak lubi.
  18. Poza tym mieszczuchy zawsze kręcą nosami, że daleko, że znajomi nie przyjadą i inne pierdalamento. Jak kupiłem chate to znajomi z Wro też pukali się w głowę i było "łeee co tam dom jak daleko wszędzie" a jak ich zaprosiłem do mojej oazy i zobaczyli miejscówkę to rury zmiękły. xd Anyway - każdy robi jak chce, ja całe życie w mieście ale zawsze chciałem wylądować z daleka od smogu. Teraz co prawda śmierdzi kurnikiem no ale lepsze to niż rynsztok i kanalizacyjna rura. A jak wpadają do mnie na posiadówkę nocną to chałupa na tyle duża, że pomieści gości na noc.
  19. No u mnie niedaleko jest hodowla ptactwa na dużą skale i w sezonie wiosna/lato jak często zawieje smrodem to idzie się porzygać no ale uroki wsi takie są. Drogę mamy nieutwardzoną, jest służebność, po zimie są takie dziury że rozjebałem 2 razy miske olejową już. Zrzutka mieszkańców po 20 tysi i będzie droga tylko nie wszyscy chcą więc zostaje 3x w roku po 200 ziko ściepa i koparka równa teren. Na szczęście jest wiosenka za rogiem, słoneczko, lato i basen w ogrodzie niebawem wjedzie więc człowiek zaczyna mniej się tym stresować.
  20. No ja wybieram tą drugą opcję. Jak mi się znudzi sprzedam i wróce eo miasta.
  21. Ekolego ja mam do granicy Wrocławia 15 minut autem a dookoła lasy i pola. Sklepik jeden wioskowy jest 15 minut spacerem, do Biedronki/Dino 10 minut autem a wole cokolwiek jeździć do Środy Śląskiej załatwiać w urzędach bo nigdy kolejek nie ma. Jak ktoś kupuje chate powyżej 30 km od granic miasta to musi się z takimi ekscesami liczyć z Twokego posta. Ja szukałem kompromisu - blisko do miasta autem a jednak zupełnie inne powietrze/widoki i znalazłem. Co, kto lubi i jak szuka. Normalna sprawa. No jak wrzucasz takie ekstremalne przypadki albo same skrajne to rzeczywiście lepiej w smrodzie miasta zostać. xd
  22. Zależy w jakim stanie kupujecie dom. Szukajcie domu w stanie developerskim po prostu. Jak urządzałem swoją chałupę 3 lata temu ceny były nieporównywalnie niższe, teraz wykończeniówka o ile ktoś nie umie sam to jest masakra. I oczywiście lepiej kupić dom za miastem i postać w korku ale mieć czyste powietrze i oddech od zgiełku.
  23. Kenny tJJger

    Fotki

    Ja pierdole Pania Ole. O__o
  24. Posiadam od kiedy pamiętam. Problemów brak.
  25. Powiem Wam, że załatwienie pozwolenie na wyburzenie ściany w spółdzielni, która ma korzenie w czasach PRLu to jak no ale po blisko godzinnym bieganiu po piętrach i rozdaniu 3 paczek Jeżyków i prawie flaszki Bourbona udało się ogarnąć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...