Kenny tJJger

O Błażej teraz widać dobrze fotke. A klaty tragicznej nie masz, nie przesadzaj już - widzę, że tu nawet jednego zawodnika nie ma co ma w połowie tak zalany brzuch i boki jak by miał, będzie dobry pojazd po Jotjocie spartakusie jak za czasów wiatraka jak fota poleci. xD Łapę za to masz konkretną, marzę o takiej ale kurwa jeszcze z 5 lat i też tak będę miał pewnie.

Ja się nie spinam kanabis - jak później wrzucę foty można śmiało jechać po mnie. Mam i zawsze miałem predyspozycje do tycia a pizzy nie jem wcale, wolę gyros/kebab z ryżem albo hamburgery z biedronki ale to tylko w piątki. Słodycze i cukier uciąłem - ale w przeszłości tyle żarłem, że do dzisiaj jestem spaślakiem. Nie ukrywam tego.

Majster wstaw fotosy na tinypic.com bo nie widać. Plecy masz fajne, widać, że coś tyrasz. Nie zrażaj się brakiem predyspozycji do klaty i rób swoje. Ja mam ręce jak dziecko, bandzioch jak w ciąży a na plecach pryszcze i 3 włosy na krzyż. Na klatę 8 dych raz dźwigne ale prawie z zes.raniem się.

@błażej - dawaj foty z przodu nie bądź miętus - ja i tak swoim poziomem fatu bije was na głowę.

Ale jaja - opłacało się oglądać. Dobranoc.

Ej wyłącz telewizor bo 20:17 dla Brazylijskich kapucynów.

Dawać nowe. ;[[[[[

Yeti zakryj twarz czymś i dawaj foto.

O4:30 pobudka ale dalej oglądam.

Btw. Litwin mam 3 zadowolonych klientów co brali suple od cybera. 2 świrów chwali epistanol z trenavarem ale to są zwierzęta i ph ich nie przeraża. Brali od różnych producentów ale tu byli pozytywnie zaskoczeni że względu na cenę. Trzeci poleciał na stacku kreatynowym quatro load i cell shot - pompują na maksa te dwa produkty i smaki bardzo dobre plus cena. Tak tylko piszę - może się przekonasz i sam zdasz relację?

No o krok od wygranej. Szkoda, że muszę iść spać bo rano będzie lipa.

@kabi - wrzucaj centralnie przodem bez koszulki ale nie z boku żeby coś optycznie pozmieniać. Pure foto.

No i kanabis foty wrzucaj. Okaże się czy jesteś taki grubas jak ci dogryzają.

Ja też jestem za. No i Kazub z jaczesem by na pompie wrzucili to już w ogóle by była motywacja roku.

Yetiego chyba czy kazubiusza nie widziałeś z całym szacunkiem dla litwina oczywiście.

Z biedrusi była ostatnio pyszna z serem zawijanym w rogach. A ogólnie cheeseburgery drobiowe z biedry lubię na cheat day i nuggetsy kurczakowe czy stripsy.

Kanabis dawaj swoje foto w podobnej pozie i będzie to lepsze niż wasze dissy. Ja niebawem podeślę swoje więc i tak was przyćmię poziomem swojego tłuszczu. A Litwin co ja ci będę pisał - szacunek.

Ej dobre to 2 cd kroniki betonowego lasu. http://www.youtube.com/watch?v=soE0W-sPR38 http://www.youtube.com/watch?v=irkLhvHCrc8 http://www.youtube.com/watch?v=3ddd4x0SGnA

A pierdolenie - tydzień i jesz mniej, trzeba się przestawić, początki pewnie są trudne. Do wszystkiego idzie się przystosować. Ja nie wiem co z brzuchem robić bo mam na nim skóry nadmiar po przeszłości z chlaniem piwa na poziomie "hard" gdzie w ciągu 8 h posiadówki z konsolą potrafiłem i 10 puszek wypić. Nie uskuteczniam tego "sportu" ze 3 lata ale tendencja do piwnego, odstającego brzucha jak piłka została. Fajnie wygląda mój brzuch jak lekko wciągnę albo jak popatrzę w lustro rano najlepiej po dniu kiedy mniej jem ale nie ma co na posturę kulturysty liczyć chyba. W sumie się pogodziłem. Bo pewnie sposobu na pozbycie się fal dunaju skóry i tłuszczu nie idzie bez jakiejś operacji zrobić. Jak kiedyś 15 kg schudłem to mi firana skóry wisiała. Wstyd ale jakoś przeżyję. Sam sobie jestem winny. BTW. fotkę wrzucę w październiku - przyrosty w sumie zerowe po ćwiczeniu w domu, może ubicie nieco lepsze po ćwiczeniach jak się ponapina wszystko ale na sucho chuja widać, że coś robię. Waga waha się pomiędzy 82 a 85 kg zależy ile jem w tygodniu. Od następnego roku pójdę na jakąś prawdziwą siłownię i wezmę się za swoje ćwiczenia bardziej profesjonalnie, przynajmniej tak zakładam. Może wtedy. No i ja mam chyba z przyswajaniem białka problem bo zażywam stale omeprazol, który niweluje wydzielanie kwasu żołądkowego a białko rozbijane jest raczej przez kwas więc i z masy lipnie. Nie nadaje się na spartakusa ale jak przynajmniej jak popodnoszę trochę ciężary i się spocę to wmawiam, że to dla zdrowia lepiej.

Napieraj wpc 3 razy dziennie, dorzuć owoce na zdrowy kibel z rana i już.

Ludzie co dzień jedzą tony tabletek i jadą na ostrej chemii a ty się będziesz kłócił jeden z drugim czy zdrowsze i lepsze mięso czy proch żeby uzupełnić białko?

No są też inne urządzenia / przyrządy więc z pewnością coś by się znalazło. Ej chłopaki, to była taka luźna sugestia no. Żyjcie w pokoju, make peace love ekstazi itd.

Ciekawe czy są asy co ładują się efedryną przed takim maratonem.

Na sucho zrobiłbym może osiem. Litwin dobry łobuz z ciebie. Kanabis wrzucaj film jak napierasz na siłce i będzie beef na miarę spartakusa bez słownych potyczek.

@Rambo - przyszedłbym pokibicować ale wpadłem w takie korki przez szlabany, że szkoda gadać i strasznie bluzgałem pod adresem organizatorów.