Kenny tJJger

Gram juz jakis czas i z poczatku zlekka zrazony oprawa AV na srednim poziomie i pewnymi uproszczeniami w gameplayu teraz moge powiedziec, ze wsiaklem na dobre. Pewnie duzy wplyw na to ma fakt, ze kazda czesc "Pily" znam bardzo dobrze i nie zrazony tym, ze seria coraz mocniej rozczarowuje dla magii postaci Jigsawa ide co roku do kina. Juz samo menu, utworek utrzymany w onacji slynnego "Saw theme" mile mnie polechtalo i sprawilo, ze odpalilem gre. Zaczyna sie jak wiekszosc filmow, "rise and shine" bohatera i ostry styk z rzeczywistoscia - pulapka Jigsawa jest aktywna, czas leci szybko a my musimy sie wyswobodzic, tutaj QTE. Moja aprobate zyskal fakt, ze przyciski, ktore mamy wduszac nie pojawiaja sie na ekranie, lecz... Na urzadzeniu, ktore za moment moze nas zabic (i tak zawsze gine by zobaczyc jaki skutek to wywola, jest za to nawet achievment, hehe). Pozniej standardowo, okazuje sie, ze bierzemy udzial w chorej grze "Ukladanki" i trzeba przetrwac torujac sobie droge przez zaadoptowany na potrzeby chorej wizji psychola szpital psychiatryczny. No iscie sympatycznie, ja sie usmiechnalem. Lokacje i design jak najbardziej "in plus", panuje polmrok, wszedzie walaja sie smiecie, obdrapane, popekane sciany (niektore mozna rozbic odkrywajac przejscie), posadzki upaprane syfem, wyposazeniem medycznym (przy niektorych maszynach wlacza sie krotka zajawka do czego ow ustrojstwo sluzylo, montaz ujec dynamiczny do czego przyzwyczail nas film), widac ze na miejscowce zostalo odcisniete pietno czasu i ma swoj klimat. Wyszczerzylem zeby z zadowolenia. Zjechana, przez Mysze w recenzji walka z poczatku rzeczywiscie wypada slabo; pozniej idzie sie przyzwyczaic i ogarnac - nie ma tragedii. Do walki z innymi bioracymi udzial w "grze" oddano rury, kije bejsbolowe (sa fachowo okrwawione po starciach, mlask) itp., mozna tez bic sie na piesci, standardowo - blok, mocny strzal i lzejszy. Oponentow mozna rowniez zablokowac w lokacji, dzwi mozna zaryglowac badz zabarykadowac, mily dodatek! Nie chce spoilowac zbyt wiele ale niektore patenty walki z przeciwnikami (zastawianie pulapek, CELOWE jak naszybsze oddalenie sie od oponenta) ryja banie i generalnie na nude trudno narzekac; w dodatku cholera ciagle ciesze morde bo naprawde mi sie to podoba, szalu nie ma na miare mega hitu ale jestem MILE zaskoczony, myslalem, ze bedzie gniot, wyszla pozycja conajmniej srednia! Cisne dalej z tematem bo klimat nagrywek Jigsawa (znajome odtwarzacze kaset i telewizory z nagraniem) i zagadek oraz kluczowych "gier" to mix patentow z filmu + nowe smiercionosne urzadzenia, niektore to wspomniane wyzej QTE innym razem zagadki logiczne, niektore mocno zaskakuja jak maszyna "trucizna/antidotum", wszystkie oczywiscie przedstawione za pomoca dobrego montazu + hipnotyzujacym glosem Jigsawa, tocze piane z pyska! Nie wiem co napisac jeszcze, bo napieram o tym tytule jak o hiciorze na miare "Gears of War" i zjawisku ale to nie tak. Rzadko zdarza mi sie z dobra gra na podstawie filmu, tym razem jestem po prostu zadowolonym klientem. W grze razi pewna prostota (lokacje artyzmem i wizjonerstwem nie zabijaja, grafika na silniku Unreal ale ogolny poziom bez wodotryskow, ruchy postaci sa malo plastyczne) ale nadrabia magia, ja ja czuje. Wiem, ze seria filmowa pogubila sie a kolejne czesci zaskakuja co najwyzej glupota itp. ale mam szacunek dla tego filmu i gra spelnia moje oczekiwania; chetnie zdam relacje po calej "grze" o ile przezyje, muehehehe. @Diabeu - cos tam o ta gre pytales kiedys, jak nie kupowales jeszcze to nie kupuj, skoncze to ci pozycze. Robilismy kiedys deal i jest sztama. Jak cos wal na PW. ;]

No zobaczymy, jednak jestem dobrej mysli.

A ty naprawde myslisz, ze ekipa jakiegokolwiek magazynu ma jasnowidza w skladzie? Skoro gra zapowiada sie dobrze, niusy zapowiadaja dobra gre, ba, nawet playtest ryje banie to zwyczajnie nie wiadomo, czy w efekcie koncowym nie bedzie rozczarowania i klapy... To chyba... Logiczne jest, prawda? Albo poprawcie mnie jesli nie zrozumialem.

Hej, Wpadlem na pomysl utworzenia swoistego kompendium wiedzy nt. mozliwosci telefonow z Symbianem, osobiscie przesiadlem sie z NOKIA N95 na 5530 XM i po zlamaniu HelloOXem v2 zabezpieczen dorwalem sie do samego miodu - instalowanie wszystkiego, koniec zabawy z certyfikatami, generalnie haj-lajf. Ale jest pelno osob, ktore np. nadal maja problem z certyfikatami itp. wiec sadze, ze taki topic jest potrzebny. Zapraszam wiec do tworzenia faq, zadawania pytan itp. - moze znacie jakies ciekawe programy na S60v5? Do dziela.

Wreszcie coś mądrego napisałeś. Nie patrzcie w stopkę, po prostu . Ona o niczym nie świadczy (no chyba, że ktoś zaczytuje się w niej co miesiąc i szuka analogii). Koso napisał 1/7 numeru (1/7 ważnych materiałów), więc nie wiem czy tak "go nie ma". Eh, szukacie sensacji. sciera Ja sensacji nie szukam, masz tu panie kolego opinie na chlodno, dopiero co zapoznalem sie na szybko z nowym numerem. Bedzie wyrywkowo, na szersze gderanie czas jeszcze przyjdzie. * do okladki sie nie czepiam, czemu taka itp. blablabla mnie nie rusza, spelnia swoja role, tzn. punktuje najmocniejsze/najbardziej atrakcyjne strony numeru. * reklama rozkladana na 1 stronie to swoisty ewenement w PSX-E, szkoda, ze na #150 nie pomysleliscie o foliowanym numerze + plyta DVD. W ogole strasznie duzo reklam, temat z Heavy Rain to chyba 5 stron, nic mi do tego rowniez. * Masa interesujacego mnie stuffu, bedzie co czytac, zarowno zapowiedzi nadchodzacych "killerow" bez spoilerow (chwala wam za to, ze np. przy dyskusji o Avatarze zaznaczacie, ze beda spoile!), jak i publicystyka. * Szkoda, ze HIV odszedl z listow - cos w tym dziale juz dawno zaczelo zdychac, doszedl Myszaq ze swoim krejzi humorem teraz i powazny i profesjonalny Butcher (tak uchodzi w moim odczuciu jako redaktor) sili sie na zart a'la Hiv we wstepie do listow; zobaczymy co z tego bedzie. * Odszczekuje po raz kolejny co pisalem pod adresem drugiego recenzenta filmow w "Kaciku", swietna robota, recenzje wrecz rzemieslnicze a jednoczesnie z dusza, jestem pod wrazeniem! * Szkoda, ze reklam sporo, stron tyle samo. Wiecej jak sie dobrze wczytam, czasu malo aczkolwiek moze chwile znajde by dokladniej napisac co mi podeszlo a co mniej. Dobrze, ze imc Torba dostaje wieksze recenzje, potrafi pisac, wiedzialem to juz od dawna!

Zgadzam sie jak cholera. Oplaca sie wydac hajs na dodatek, dwa najlepsze DLC jakie wyszly, pal licho, ze zaplacilem podwojnie bo wczesniej juz sciagalem "TLaD" z XBlive, teraz kupilem plytke z tymi 2 dodatkami - nie zaluje. Bawilem sie dokonale, plejada swietnych i barwnych postaci, ogien z du.py. Jestem oczarowany i chce wiecej.

GTA IV skonczone na 100%, dodatki rowniez... I co dalej? O_O Ja chce GTA IV. Przy zakupie Episodes From Liberty City zagralem tylko na chwile w Lost & Damned i... Musialem przejsc od nowa. Uwielbiam ta gre, ych, chce wieceeeeeeeej!

Beziol, ale zanim zagrasz w gre nadrob chlopie zaleglosci i zobacz wszystkie czesci, serio. Gierka dla mnie jako osoby obeznanej z seria i jakby nie bylo fana ino lekko znuzonego juz 6 czescia - rewelka, chociaz strona techniczna to nie pierwsza liga, ale w "Manhunta" dalej lubie zagrac wiec dla mnie drugorzedna sprawa, klimat daje radyyyy. BTW. Marcin odchodzi z PSX-E i juz nie bedzie pisal? Jesli to prawda to pozdrawiam serdecznie, ja bym tam Kosowi dal i 20 pln/netto za kb tekstu byleby chlopak pisal dalej. Shiva odszedl wieki temu, Hiv pi.e.r.d.zi coraz mniej, Koso odchodzi, kto zastapi Poznaniaka? Ciasteczkowy potwor?? ;\

Ja tam nie wiem tylko jak on to nagrywa wszystko tak szybko, nudzi sie chlopakowi.

Download [pociete/otagowane]:

Tede przegrywa ten beef, onegdaj jako pu.ci.pu.ci pulpet upasiony na TVN Turbo wikcie, budzil zal i szacun, ze ledwo ruszajaca sie, przecpana 120 kg masa miesa cos jeszcze potrafi poza oczekiwaniem az aorta calkiem zapcha mu sie tluszczem. Rysiek poza imieniem jak najbardziej polskim i patriotycznym budzacym skojarzenia z idealem polskiego macho czyli "och Rysku wyprowadz Maciusia na spacer" z klanu, na kazdej fotce robi zdojona mine i tak naprawde kreuje sie na uposledzonego, robi to jednak tak przekonujaco, ze moglby startowac w "mam talent". Jestem za Ryskiem, zawsze wysylam smsy o tresci POMAGAM dla fundacji TVN, wzrusza mnie cierpienie i nieszczecie innych no i do tego jeszcze wychowala go ulica. Peja wygrywa, jestem na tak!

Rozkminiles to rasowo, przyznaje ci range "czolowy tropiciel czarnych spiskow".

Wytwornia Asylum wypuscila film zmylke dla tych co czekaja na "paranormal activity". Paranormal Entity Powinni tego zabronic. :]

Ogladnalem z dziewczyna wieczorem, 2,5 h katorgi. Chcialbym upchnac ten film w jakas szufladke w stylu "film do kina, pokaz efektow, zero myslenia" ale nie potrafie. Na poczatek zalety - efekty miazdza, ogladalem niestety DVDRiPa takze do h264 czy BR brakowalo sporo, aczkolwiek i tak moge z czystym sumieniem powiedziec, ze urwalo mi cojones, MASAKRA! Pozniej juz negatywy i powielanie standardow, jako, ze przyrownywany tutaj Armageddon ogladalem, ba, podobal mi sie i uronilem lze; tak tutaj parskalem co chwile ze smiechu oczywiscie w przerwach od zbierania japy z podlogi. Czy to film ewidentnie do kina zeby podziwiac efekty? No dla mnie to malo, czulbym i tak, ze zmarnowalem hajs za bilet. NIe polecam, cienizna, warstwa artystyczna to za malo zeby zrobic film, ktory zapadnie w pamieci, blisko 150 minut fabularnej (???) katorgi. Nie wiem komu moglo sie to podobac, ktos musial miec wczesniej wyjatkowo dobry dzien, nie wiem - dobry seks, 5 w szkole czy 6-tke w totka, wtedy i "2012" moglo mu podejsc. Ja mialem dobry dzien przed seansem, jak widac nie az tak...

Az tak dobrze nie jest, ale pracuje nad jakims dobrym projektorem, oby do wiosny.

Nie, regulamin kaze niekomu nie mowic, zamknac sie w domu i odlaczyc od internetu + nie utrzymywac kontaktu z rodzina:) Nie no, JJ, prosze CIe... byly dwa etapy - najpierw prace ocenialojury i wybralo czolowke . teraz glosuja internauci - i prosimy (nikogo do niczego nie zmuszajac) o wsparcie tych, ktorym sie podoba. Zebys ty wiedzial co robia autorzy innych produkcji np na naszej klasie... pozdro! ps. dla jasnosci - tak, regulamin zezwala informowac o konkursie znajomych i nieznajomych i namawiac do glosowania. A my rzucilismy newsa na kilku forach odwiedzanych przez ludzi, ktorzy znaja nasze filmowe dokonania i zwrocilismy im uwage na cos takiego jak mfestiwal - bo niby jak inaczej mieliby sie o nim dowiedziec Spoko Marcin, kumam baze. ;p A'propo gametimu juz, na moim super laczu 512 dzielonym na pol udalo mi sie doczekac i ogladnac caly... Podziwiam, szanuje i chce wiecej. Sondy na rynku wrocka daja czadu, poziom recek rowniez, przyczepic mozna sie do niekiedy dykcji osob recenzujacych, aczkolwiek jak na amatorska produkcje jest zaiste MOC. Czekam na wiecej.

Do kina isc chcialem dla efektow, jednak Pila VI zwyciezyla. Poczytalem komentarze do 2012 i w sumie bym sie nie zawiodl idac tez na 2012. Pila byla kolejnym odcinkiem serialu, ktory premiere ma co rok, 2012 jest pokazowka efekciorow + kretynska fabula o tym jak amerykanie po raz 2012 ratuja swiat. Czekam na edycje na niebieskim nosniku i kupuje do kolekcji, dobrze sie na 42'' bedzie ogladalo.

Rzuce okiem, Game Time zawsze lubilem sobie czasem ogladnac tylko wrzuccie to na youtube bo z tej strony telki sie cienko streamuje. Na wszystkie fora rozsylacie prosby o glosowanie na wasz film zeby wygrac? To w ogole jest wedlug regulaminu?

Przeciez on ma szwy na ciele, lezy na neurochirurgii i kiedy wyjdzie nikt nie wie, ale mowi siema jol szufla pozdro elo wariat i wciaz nagrywa, 2pac k.u.r.w.a bohater narodowy a glos ma jakby sie nasieniem ciagle krztusil jak robi gale mesowi za to, ze moze sie dograc do jakiegos tracka. ;/

Niebawem odezwe sie w sprawie szerszej opinii nt. nowego numeru bo brak czasy i grypa mnie dobijaja, aczkolwiek nie sposob sie nie zgodzic z userem Kazuo, ze owszem kreska i styl rysowania Kleja to czysty talent zas same scenariusze sa zwyczajnie slabiutkie w tym numerze. Mozna narzekac i nie podsunac chlopakowi jakiegos pomyslu aczkolwiek naprawde dno, w pamieci mam stare komiksy, przesaczone "glupawym" klimatem i kontrowersja na sto dziesiec procent.

Spoko, spoko.

A czemu ty nie stosujesz konstruktywnego chwalenia? Napisz dlaczego ci się podobaja recki tych, a tych, czemu to, a to przypadło ci do gustu i wtedy będziesz miał prawo do pouczania innych aby stosowali konstruktywną krytykę. Tyle w temacie. Przeczytaj moj post raz jeszcze, nie ma wyszczegolnionego za co lubie recke danego recenzanta i co mi nie pasuje? o_O

Pisze ze starego mieszkania i nie mam niestety mozliwosci do recenzjii strona po stronie ale nowy numer wszedl mi jak juz dawno zaden do glowy i wrecz pochlonalem caly w 2 popoludnia na ten weekend. Dobre recenzje (HIV i samochodowki rox, jak Myszaq sie jakos przejadl chociaz z jego recenzji dowiaduje sie duzo, tak Tomek wrzuca z wyczuciem i generalnie uwielbiam jego pioro w recenzjach, tzn. Hiva a nie Myszy, chociaz ten rowniez ma perelki), b. dobra publicystyka (Mazur, pociagnij temat z piractwem, jest o czym pisac, serio), recenzja z ExtremeParty mile pisana i czytalo sie dobrze... Nie potrafie napisac z pamieci nic wiecej, ale wielki szacun za dobre wywiady do zapowiedzi gier z tych targow - konkret panowie i panie. Jedyne co na minus to miejsce na listy, dorzuccie w miesieczniku kilka stron, podniescie i cene ale niech bedzie wiecej bo 2 weekendowe dni i zas trzeba miesiac czekac. Jak tylko na wiosce w centrum Wroclawia podlacza mi net (kurier "podobno juz od 3 dni jedzie") to recenzje powroca do starej formy, o ile nie zjedziecie z tego dobrego poziomu ale o to jestem raczej spokojny. Bez wazeliny, najlepszy magazyn o konsolach jaki czytalem! @kubek - kup sobie CKM, nie musisz czytac jak sie nie podoba. Zwyczajnie przyhejterzyles a gdzie konstruktywna krytyka, huh?

Coraz wiecej filmow granych w naszych kinach jest w 3d. Co o tym sadzicie? Jak wrazenia? Ostatnio ogladalem - Epoka Lodowcowa 3 - jako sam film jest IMO przejedzona i polknela wlasny ogon, wiewior nie smieszy jak dawniej, calosc opiera sie na cienkich dialogach i b. dobry PL dubbing nie cieszy jak dawniej. Za to w 3d oglada sie bardzo fajnie, nabiera zupelnie nowego, ekhm, wymiaru. - Oszukac przeznaczenie 4 - wlasnie wrocilem z projekcji. Jak poprzednie 3 czesci dawaly IMO rade tak czworeczka jest ewidentnie robiona by przyciagnac widza efekciorami i zobaczeniem wszystkiego w trzech wymiarach. Sprawdza sie swietnie, patenty z przelatujacymi czesciami po wybuchu czy GENIALNY efekcior z palacym sie popiolem z koncowki filmu zwyczajnie sprawily, ze rozdziawilem morde. Jako film totalna padaka, dzieki efektom oglada sie fajnie ale po seansie pozostaje niedosyt, moga juz tego serial krecic, sposoby smierci i okolicznosci zrobily sie debilne za to same efekty specjalne w filmie pierwsza klasa i jest krwwwwwwwawo. Marzy mi sie jakas ogromna produkcja w trojwymiarze.

No ale Myszaty przeciez od zawsze tak pisze, taki "krejzi styl", kiedys bylem tez 16-o latkiem i mi sie podobalo aczkolwiek teraz juz mniej, z recenzji wiem niby co chcialem wiedziec ale czyta sie to nie fajnie. Z 2 strony jak zmieni styl co powiedza jego fani? Ech te rozterki...