Skocz do zawartości

Jacobss

Użytkownicy
  • Postów

    1 171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jacobss

  1. Jacobss

    Ja, Gracz

    http://www.psxextreme.info/index.php?showt...20&start=20 Kontynuując temat założony przez Soniaka (niestety, modzi go zamknęli i przekierowali tutaj), uważam (na podstawie moich osobistych doświadczeń oraz własnej rodziny), że rodzice sami są sobie winni. Nie reagowali, kiedy dziecko zaczynało swoje przygodę z grami, to muszą dzisiaj ponosić tego konsekwencje. I to bynajmniej w stylu "wyłączania nagle konsoli", czy jak ktoś napisał "zabierania dysku przez ojca". Spieprzyli sprawę, to teraz takie są tego konsekwencje. Podobnie jest, jeżeli się dziecka w podstawówce nie goni do nauki i nie uczy odrabiać zadań po przychodzeniu ze szkoły - potem są tego konsekwencje w nastoletnim i dorosłym życiu. Moi rodzice spieprzyli tę sprawę na maksa i musiałem wiele energii poświęcić na to, aby samemu wiedzieć kiedy "przestać grać" albo kiedy się trzeba pouczyć. Kosztowało mnie to sporo, kosztuje nadal i muszę z tym nadal walczyć. Natomiast część narzekań jest spowodowanych ukrytym żalem - żalem, że oni nie mieli tak wielu wygód za swoich czasów. To zostaje w podświadomości. Złość na rodziców tutaj jednak nic nie pomoże. Trzeba rozmawiać z rodzicami. Oczywiście z góry ktoś przegrał, jeżeli jego kontakt z rodzicami kończy się na: Mama: Co było w szkole? Dziecko: Nic. Mama: I nic więcej nie masz do powiedzenia? Dziecko: Nie. Wtedy możecie zapomnieć o dobrym stosunku rodziców do waszego hobby. Jednakże jak powiedziałem, jeżeli rodzic miał w du.pie przez 13, 14, a może 15 lat to co dziecko robi w czasie wolnym, to niech nie zachowuje się jak cham i nie jak rozdziawia japy, jeżeli się (Nagle ) okazuje, że syn/córka ma słabe oceny/spędza dzień przed TV/PC. Jest jeszcze jedna rzecz - ludzie (w tym wypadku rodzice) potrafią być BARDZO nietolerancyjni (nie cierpię tego słowa, bo się go nadużywa w polityce ostatnimi latami) w stosunku do czegoś co jest inne. W tym wypadku chodzi o gry. Ciekawe, że ojcowie, którzy mieli już w przeszłości styk z grami, nie traktują gier jako szatana wcielonego? Co, przypadek? Ale spokojnie, ludzie do telewizorów kiedyś też tak byli nastawieni. Skończy się również z grami.
  2. IMO najładniejszy jest biały X360 ^_^ Oczywiście musi mieć zmieniony przedni panel - ten biały wygląda słabo - na wygląd z jakieś za(pipi)istej gierki. PS3 mi się kompletnie nie podoba. Za gruba, zbyt przypomina chlebak i widać na niej obrzydliwy kurz. Wii wygląda fajnie, małe, zgrabne, ale jakoś mało czaderskie
  3. Jacobss

    Killzone 2

    Wystarczyło czytać co pisałem o grze. Napisałem, że głównym powodem dlaczego gra ssie jest fakt, że fabuła (a w tym także zakończenie) jest słabe. Wypisz, wymaluj to co myślę o tej żenującej fabule. Nie zagłębiałem się tylko wtedy, bo chciałem uniknąć spojlerów, ale to się pokrywa dokładnie z tym co myślałem, kiedy pisałem, że fabuła jest pisana na kolanie.
  4. Jacobss

    Killzone 2

    Nie wiem jak wy, ale ja daję kampanii jeszcze jedną szansę. Przechodzę teraz na Elite i zobaczymy .
  5. Jacobss

    Killzone 2

    grzes_l - Ależ przykładowo ja (główny narzekacz) nie twierdzę, że gra jako gra jest zła. Gra jako gra kopie zad, ale brak kapitalnego poprowadzenia historii i błędy techniczne nie robią z gry w singlu gry idealnej, tak jak pisałem w mojej mini recenzji na stronie 296. Przecież to się dało zrobić! Dało się zatrudnić jakiegoś dobrego pisarza przy tej kasie, aby napisał porządną historię i jakiegoś dobrego lead designera sprowadzić, który by wiedział jak to poprowadzić w grze. W takiej grze historia mogłaby być naprawdę dobra. Główny bohater (mówiący dosłownie 10 zdań w grze, po prostu padłem) czyli Sev po prostu zasługuje na złotą malinę w kwestii głównego bohatera w grach. Xymek - jako człowiek z branży, nie uważasz, że Sony kompletnie nie przywiązało wagi do strony fabularnej?
  6. Jacobss

    Killzone 2

    Wolałbym, abyś się kierował moją mini recką, niż tym wyższym wywodem, bo to raczej odpowiedź na post "Walek" . Zrozum, mnie nie interesuje teraz ani X360, ani PC, ani żadna inna konsola. Nie interesują mnie inne tytuły, ani nie interesują mnie setne porównania do Gearsów etc. Mówię oczywiście o obecnej sytuacji, bo mowa tutaj o KZ2. Mnie zawiodły dwie rzeczy, KTÓRE dało się zrobić. Mówię tutaj cały o czas o fabule i o wykonaniu technicznym. Bo gra jako sama gra, podołała hype'owi i oczekiwaniom. Powtórzę moje zdanie z recki, Guerilla to kiepski developer. Dać tyle czasu, technologi, wsparcia i pieniędzy innemu developerowi (Insomniac, Infinity Ward, Epic Games, Bungie - ktokolwiek) odpicował by taką grę, że mucha by nie siadała. W Guerilla nie ma po prostu talentów. Fabuła jest przedstawiona w sposób infantylny, wyjątkowo płytki i bez jakiegokolwiek ładu i składu. Każdy kto przejdzie grę, raczej się ze mną zgodzi. A szkoda, bo był tutaj potencjał. Ogromny. Dało się tutaj zrobić epicką historię, w zasadzie jedyne co z fabuły jest ekstra, to intro. I ostatnia rzecz - inaczej podchodziłbym do gry, jeżeli byłaby to gra nieznanej firmy xyz, z kiepskim budżetem i rokiem czasu na produkcję. Źle przeczytałeś . Więc to plus, dlatego wymienione w plusach.
  7. Jacobss

    Killzone 2

    Sprawa jest dość skomplikowana, bo gra jednocześnie pokazuje, że PS3 to albo konsola kompromisów, albo Guerilla spieprzyła robotę. Zacznijmy: Grafikę porównuję rzecz jasna do rendera - sugeruję się znanym zdaniem "gra dogoniła render". Od innych produkcji, poza teksturami, jest to krok naprzód, ale tylko krok. Nic więcej. O co mi chodzi z kompromisami? Ano o to, że w grach na PS3 albo widzimy genialne tekstury i słabą resztę, albo widzimy genialne oświetlenie, wybuchy, a tekstury są po prostu słabe. KZ2 to ta druga opcja. Nie wiem czy to wina Guerilla (ich silnika rzecz jasna) czy musieli obciąć jakość tekstur, kosztem innych elementów. Nie wiem po prostu. A błędy? Błędy dotyczą głównie animacji, dziwnego przycinania się w czasie filmików (lol?) i teleportujących się postaci (taka akcja, biegnie Rico do pojazdu, ale zanim do niego dobiega, teleportuje się, pojawia się przed nim i nagle jest w środku i filmik się załącza - wtf?). Wiele podobnych błędów jest. Przenikanie (nawet na filmikach!) to normalka. Coś co bije render? Nie ma czegoś takiego w tej grze. Polecam Uralowi odpalić render, a potem zagrać jeszcze raz . Z całym szacunkiem do niego, ale nie zgadzam się z tym kompletnie. Gra nie jest graficznym crapem, ale wrażenie potęguje oświetlenie, a jednocześnie tekstury i błędy, sprowadzają wszystko na ziemię. Edit: Tak, chciałem zabłysnąć . Przeczytaj jeszcze raz CAŁY tekst, chyba, że to za dużo i przeczytałeś tylko cytowane zdanie. I napisałem również, że ludzie jak ty, będą czerpać fan, bo fabuła im lata . To zdanie: kapiszi?
  8. Jacobss

    Killzone 2

    Jacobss nie przy konsoli, bo właśnie zaliczył singla. A więc jedziemy: Dzisiaj, dnia 25.02.09, nadszedł dzień, do którego przygotowywałem się latami. To miało być TO, ten kop, ten system seller, ta gra - a co wyszło? No cóż, zapraszam poniżej: Opinia dotyczy tylko singla! Jakiś czas temu napisałem, że wątpię, aby gra stanęła w piątce moich ulubionych gier. Demo wprawdzie podniosło moje emocje, aczkolwiek nadal miałem ukryte wątpliwości. Za wcześnie na ten werdykt teraz, ale uważam, że moje obawy się potwierdziły. SINGLE SSIE "PAUKĘ" NA MAKSA. Dokładnie, tak myślę. Fabuła to jakiś żart, kilka zdań Visariego podczas całej kampanii mnie rozwaliło. Nie będę się zagłębiał w szczegóły, aby uniknąć spojlerów. Gra jest strasznie nie dopracowana techniczne, teksturki są tragiczne, teleportujące się postacie przed filmikami również. Dropy podczas filmików - kto tą grę testował? Oświetlenie natomiast kopie jaja! W samej grze, framerate trzyma 30 klatek. Sterowanie jak mówiłem po demie, jest dobre i skillowe. Muzyka może być - do Halo i Star Wars jeszcze daleeeeeko. Epickość - takiej jeszcze nie widziałem, ale do rendera daleeeko. Ogólnie rzecz biorąc, nie wiem gdzie ta gra ma przypominać render. Nie widzę tego. Rozczarowało mnie mało zróżnicowanie lokacji. Moja opinia dotyczy oczekiwań, jakie przed grą stawiano. Nie stawiałem niemożliwych oczekiwań, nie wymyślałem sobie cudów nie widów, oczekiwałem po prostu dopracowanej, wyjaśniającej wiele fabuły, kunsztu w kwestii wyglądu poziomów i maksymalnego dopracowania technicznego - brak dropów, teleportujących się postaci i podobnych błędów. Gra oczywiście kosi wszystkie FPSy, jakie powstały, ale oceniam ją pod względem własnych oczekiwań, które były na poziomie. Nie były niemożliwe do zrealizowania. No ale co się dziwić, Guerilla to po prostu kiepski developer. Wydawali dotąd kiepskie produkcje i uważam, że bez finansów, czasu i połowy Sony, znowu by wydali kaszankę. Dać chociaż Insomniacowi 60 milionów, 4 lata, całą pomoc od Sony, a skosiliby KZ2. Mnie po prostu jako fana uniwersum gra rozczarowała. Nie wykorzystali kompletnie tego wielkiego uniwersum, fabułę napisali chyba na kolanie, a grę testowali w pięć osób. Błędy, błędy i brak wysilenie się w fabule. Podsumowanie (nie chce mi się teraz pisać poematów): Plusy: - Epickość - Sterowanie - Duża ilość broni - Dźwięk Minusy: - Kiepska fabuła, nie wykorzystująca uniwersum, sprawiająca wrażenie pisania jej na kolanie. - Błędy techniczne (częste loadingi 2 sekundowe spowalniające framerate, teleportujące się postacie, słabe tekstury) - Mała różnorodność leveli. Ocena: 7+/10 Dla gracza, który oczekuje parcia do przodu, zabijania wrogów i przymykającego oko na błędy techniczne - gra genialna. Dla fana uniwersum, który oczekiwał kompletnej fabuły i pełnego dopracowania gry - rozczarowanie. To żaden zimny prysznic dla mnie, bo gameplay jest super, gra po prostu jako gra jest wciągająca (zaliczyłem za pierwszym podejściem ), ale jak mówiłem, fan się rozczaruje (tak jak się fani Halo, po Halo 3 rozczarowali). To moja opinia, możecie mnie za to bluzgać, nie mam nic przeciwko temu, ba, a nawet chcę, bo mam ochotę na świeżą polemikę .
  9. Jacobss

    Killzone 2

    To, że tobie nie przypadło do gustu, nie znaczy, że tak wszyscy będą uważać . Nie jesteś wyrocznią ani żadnym autorytetem. Poza tym "subiektywnie oceniam"? A jak możesz inaczej? Zajrzyj do słownika, bo ci się pojęcia mylą. Jakbyś chciał ocenić "obiektywnie"? Nie będę się rozpisywał na temat wydawania ocen, po czterech godzinach grania i bez trybu online. Podkreśliłem również fragment, który uważam za śmieszny i świadczący o braku pojęcia w dziedzinie FPSów. Wybacz, ale śmieję się z ciebie, bo gry się ocenia co najmniej po ich przejściu (już porzucam tryb online). Jak na razie Soul jako jedyny ocenił grę normalnie - przeszedł, wypisał wady i zalety. I pamiętaj - ja się nie czepiam treści twojej oceny, tylko sposobu, który jest doszczętnie śmieszny i próbujący zwrócić na siebie uwagę.
  10. Jacobss

    Killzone 2

    Hehe, spokojnie . Jutro my też dołączymy. Ostatni będą pierwszymi. A co do online - masz rację. Ale trening czyni mistrza, a ja wiem, że będę dziennie wiele godzin trenował. Cały ten mit "dobrych tekstur w Uncharted" to sprawa perspektywy z trzeciej osoby. Ale co tam, to tylko moje zdanie . He? What? O którym spocie mówisz (their home, your hell)? Ficuś - ty graj, a nie pierdzie.l na forum .
  11. Jacobss

    Killzone 2

    saptis- mam nadzieję, że udajesz. Przecież to była ironia Zeratula. Wczytaj się jeszcze raz w jego post i pomyśl trochę.
  12. Jacobss

    Killzone 2

    Zer - U nas jutro strajkuje kolej, więc ciężko będzie się dostać do miasta, ale jakoś mi się uda . Najwyżej pójdę z buta do Gamestopu. A więc też to dostałeś? Bogu dziękuję, że przeczytałem tylko pierwsze dwa wyrazy (w sumie to było wiadome) i nie zepsułem sobie zabawy. Po prostu jakiś typowy polak myśli, że popsuje komuś zabawę . Ach ta polska mentalność - byle zrobić innym na złość. ^_^ Wiadomość dla tego idioty, który to wysyła - nie martw się, nie zepsułeś mi zabawy. Od forum się za chwilę odłączam (dla bezpieczeństwa, wam też to radzę), a PSN już wyłączyłem. Nie włączę dopóki nie przejdę KZ2. A przejdę rzecz jasna już jutro - planuję od jutra grać cały czas, aż do przejścia. Taki sobie cel naznaczyłem.
  13. Jacobss

    Killzone 2

    karol885 - Dokładnie. Nakopiemy im do dup.y i tak . Kurde, jutro premiera, a hype'u takiego jak przed miesiącami brak . Dziwne, no ale co zrobić. Wróci jak będę trzymał pudełko . Wszystko już przygotowane, nagłośnienie, kasa na żarcie, w pokoju jutro się zamykam, zasuwam zasłony i świątynia grania w KZ2 gotowa. Jutro będzie piękny dzień. Ch.uj z tym, że jutro są strajki we Frankfurcie, jakoś się dojedzie do Gamestopu . Na jutro i pojutrze już wziąłem wolne .
  14. Jacobss

    Killzone 2

    Popieram Zeratul'a. Zaczyna mnie też już śmieszyć to przerzucanie się informacjami gdzie co i jak. Przez ostatnie 5 stron nikogo sama gra nie obchodzi, tylko "gdzie dostanę", a "w Łodzi za ile?" etc. Pamiętam, że w topicu GTA IV (albo to było Halo 3? Chociaż wtedy forum siadło, więc chyba nie...) przed premierą za takie spamowanie leciały warny. Czemu teraz nie lecą? Jak macie taką potrzebę wiedzieć gdzie dostaniecie 10 zł taniej, to załóżcie sobie odpowiedni topic. Bo sensowne informacje po prostu się tutaj topią, ponieważ ktoś tutaj zaczyna sobie targowisko robić. Ależ oczywiście . Każde inne zdanie jest dla mnie nie do przyjęcia i nie ma w tym krztyny prawdy . A tak na serio, to mnie chodzi po prostu o prawdę . Jaka jest prawda? Patrz niżej: Ależ oczywiście, że to jest ważne! Bo logicznie myśląc, nie może coś przypominać CODa, skoro powstało przed CODem. Twój "feeling" jest mi obojętny, a że nie zgadza się z prawdą, to dlatego go neguję. Co do tych procentów - a mógłbyś mi zdradzić jak to obliczyłeś? A czemu nie 79%? Hehe, każda gra jest tylko "kolejnym FPSem", "kolejną grą" . Stary zarzut, który już jest dawno nieaktualny. KZ2 wyróżnia wiele rzeczy od innych FPSów - jest to po prostu zbiór kupy najlepszych FPSów, plus ogromna epickość, nietuzinkowe uniwersum z hollywoodzkim realizmem. Nie ma FPSa, który by posiadał skillowe sterowanie, krycie się za zasłonami, najlepszą grafikę, super AI (to, że robią błędy, jest kolejnym plusem, bo żywy przeciwnik nie widzi przez ściany i nie zna każdego twojego ruchu - patrz seria COD), rewelacyjne multi, taką epickość, muzykę, hollywoodzki realizm, charakterystycznych postaci (Visari) i paru innych pomniejszych cech. Każdy FPS coś z tego ma, ale żaden nie ma wszystkiego. Nie wiem co to znaczy "powalić fabułą", ponieważ tzw. powalenie to była zawsze sprawa subiektywna. A tego, który uwielbia to uniwersum, zżył się z postaciami (Templar i Visari ^_^ ) może powalić. Wiesz, że mnie jeszcze żadne RPG (mimo, że zaliczyłem ich dziesiątki, głównie pecetowe klasyki jak BG etc.) nie powaliło? A zwykły FPS jak Halo owszem. Więc zawiłość fabuły i gatunek to sprawa subiektywna.
  15. Jacobss

    Killzone 2

    Nie ma to jak błyskotliwe wypowiedzi gości, którzy się przysłowiowo wczoraj w tym temacie pojawili i prawią mądrości, pouczając wszystkich . Wracając do normalnego tematu (było już jasno powiedziane żebyście dali spokój z ocenami, ale do niektórych zakutych łbów to nie dochodzi): Alfabet na Helghanie. Visari chciał oczywiście również wprowadzić inna mowę niż angielski, ale mu się to nie udało, więc tylko pisownię zmieniono.
  16. Jacobss

    God of War 3

    No panowie, rozczarowaliście mnie . Przecież pisałem Wam o tym nie raz i to jest powszechnie wiadome, że studia Sony ze sobą współpracują, hehe . Przecież przy Uncharted pomagali ludzi z Guerilla i z Insomniaca. Tutaj z Insomniaca i Naughty Dog - widocznie ludzie z Guerilla robią już Killzone 3 Zauważyliście, że Sony każdy swoim nowym tytułem stawia poprzeczkę coraz wyżej? Teraz KZ2 stawia poprzeczkę, a potem GOW III. Co postawi poprzeczkę wyżej od GOW III? Resistance 3? A może Killzone 3? Kto wie. Zobaczymy też co Uncharted 2 pokaże. I nie zapominajmy o Heavy Rain ^_^
  17. Jacobss

    Killzone 2

    Miałem już tutaj nie zaglądać przed premierą (strach przed spojlerami ), ale powiem jedno: Ci co twierdzą, że KZ2 śmierdzi COD4, nie mają zielonego pojęcia o czym mówią. Ogólny design i koncept leveli KZ2 powstał na przełomie 2005-2006, a wtedy wychodził dopiero COD2. Ale jak widać niektórzy już nie mają się do czego przyczepić, to wymyślają zwykłe pier.doły. To też do tych ludzi z tekstami "kalka z GOW". Sorry ludzie, ale np. pociąg (uznawany przez malkontentów za skopiowanie go przez GG do KZ2 z Gears of War) był już obecny dawno temu w np. Unreal Tournament. A każdy wie jaka firma jest za Unreal'e odpowiedzialna ^_^ Do fanboji po prostu nie dociera, że w dzisiejszych czasach (kiedy już mieliśmy tysiące gier) nie da się wymyślić czegoś bardzo oryginalnego, więc siłą rzeczy będziemy mieć złudzenie "kalki". Abstrahuję od faktu, że GOW nigdy oryginalny nie był, bo była to po prostu dobrze przerobiona seria Unreal Tournament. No ale wiadomo, obie gry z jednej stajni, zaprojektowane przez CliffaB, więc wszystko jasne i oczywiste. A to na pocieszenie (dawno nie było):
  18. Gdyby moderacja była sprawa (czyt. eliminowanie fanboyów w tematach już na starcie) to dałoby się tak zrobić. Niestety, przy obecnym stanie, nikt by tych "niedorozwiniętych" nie trzymał na smyczy.
  19. Jacobss

    Killzone 2

    Zeratul - rozwalił mnie ten cytat . Wspominanie o GOW tylko udowodniło, której platformy fanboy to pisał . Osobiście wolałbym, żeby fanboy Wii zbluzgał KZ2 - przynajmniej pisałby o "nie innowacyjnym sterowaniu" . Takie kawałki uważam za lepsze, niż przestarzałe, nudne porównywania KAŻDEJ gry do GOW. Osobiście zaczyna mnie to już zaczyna denerwować. Uważam GOW za świetną strzelaninę (perfekcyjna, gdyby nie brak fabuły, tak samo Halo 3 byłoby u mnie perfekcyjne, gdyby nie ubytki w grafice), ale już wymiotuję tymi porównywaniami. Martwi mnie tylko, że Halo tak straciło swoją pozycję u fanboyów 360. Przecież w starej generacji, Halo było zawsze koronnym argumentem za "Iksboksem". A w tej? Nieustanne porównywania do GOW. Czyżby Halo straciło swoją pozycję? Pan Niebieski - myślę, że Soul'owi chodziło o poziom na pustyni, nie o całokształt. Soul - nie obraź się , ale ciężko mi brać jakąkolwiek twoją opinię na poważnie, po twoich dwóch wpadkach. Czyli powiedzeniu, że COD4 wygląda lepiej od KZ2 na E3 2007 oraz stwierdzeniu, że Halo 3 ma grafikę na 10/10 (po obejrzeniu intra w rozdzielczości 320x170).
  20. Soniak, nie pozostaje ci nic innego, jak się leczyć Zdajesz sobie sprawę, że nie możesz napisać "w tym temacie nie ma zasad", skoro regulamin obowiązuje każdy temat? Abstrahuję już od twoich głupich porównań dwóch gier, które nijak porównywać. Gears of War to znakomita, doskonale wyważona strzelanina. A jakie jest Killzone 2? Nie wiem, nie grałem w pełną wersję. Ty rozumiem już masz to za sobą. Idąc twoim tokiem rozumowania, to GTA 4 jest drugą najlepszą grą w historii Dziękuję za "średnie ocen" uzależnione od kasy/fanboystwa/widzimisię/ redaktorów. Mówię tutaj o wszystkich "hitach". Niektórzy nigdy nie zmądrzeją najwyraźniej
  21. Jacobss

    Killzone 2

    Wybacz, ale co ty pierdzi.elisz? Jaki HAZE? Kiedy Sony kupiło Guerilla Games, to jeszcze żadnego HAZE nie było. Nie mówiąc, że to co widzicie, to owszem, praca ekipy z Sony i ich kasy. Po prostu był to okres niepełnych dev-kitów jeszcze. Macie w ogóle jakieś pojęcie o procesie tworzenia gry? Mam wrażenie, że nie. Jeszcze w tamtym okresie, kiedy RSXa i Cella nie było? Przecież to się prezentuje o klasę wyżej od Resistance 1, czyli FPSa robionego bez Sony, w tym samym okresie. To dostateczny dowód na wszystko. Każdy wie jak wyglądał RES1 do połowy 2006 roku.
  22. Jacobss

    Killzone 2

    To jest ten sławny trailer z GDC 2007? Pierwszy pokaz KZ2, którego nikt poza dziennikarzami nie widział?
  23. Jacobss

    Killzone 2

    Fajna ta reklama. Już oglądałem na PS3 no i faktycznie robi wrażenie . A do postów powyżej - a wiecie co mnie śmieszy? Że raz na jakiś czas wpada tutaj jakiś gość (którego zwykle nigdy nie było) z dobrą nowiną i próbuje nas nawrócić. Traktuje nas często jak jakieś zaślepione dzieci, które rzekomo wad nie widzą. Ale to już nieistotne, ważne, że część z nas (w tym ja) zagra już w przyszłą środę, a część w przyszły piątek.
  24. Jacobss

    Killzone 2

    Nie rób nam smaka . Kolejny oficjalny spot reklamowy KZ2: Bardzo fajny.
  25. Jacobss

    Killzone 2

    Pisząc w skrócie (nie będę robić napisów ): Trailer był oczywiście w pełni renderowany (pierwsze oficjalne potwierdzenie Sony, lub jak kto woli, Guerilla Games). A więc nie było żadnych elementów gry w tym filmiku (niektórzy nadal twierdzili, że render był jakimś pokazem silnika). Jak twierdzi jeden z developerów, GG w czasie premiery tego filmiku, posiadała jedynie concept arty, a więc nie było nawet możliwości pokazania wtedy prawdziwej gry. W trailerze były pokazane trzy elementy, które albo nie znalazły się w grze, albo nie miały się znaleźć - granatnik (obecny w KZ1) był na renderze, jednak w pełnej postanowili go wyciąć. Na renderze pokazali miotacz ognia, jednak nie sądzili wtedy, że znajdzie się w grze (zaskoczenie ). I ostatni element - towarzysze dają ci broń - mieli pomysł wprowadzić to do gry (pokazane na renderze) jednak nigdy nie trafiło to do pełnej wersji. Zmiana designu - ATAC został w większości przemodalowany, jednak jego funkcjonalność jest raczej ta sama. Intruder został taki, jaki jest na renderze. Guerilla nie odtworzyła levelu, który był na renderze, jednak można zauważyć jego elementy w czwartym levelu pełnej gry (most). A reszcie dzięki za info .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...