-
Postów
1 171 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Jacobss
-
Wybaczcie mi moje głupie z pozoru pytanie, ale w Polsce jest dalej tak ciężko z grami na konsole? Naprawdę w 2009 roku trzeba się dalej bawić w cyrki z preorderami, sklepami i Bóg wie czym? Lokalne sklepy nie sprzedają nowych gier w dniu premiery? Wybaczcie mi to głupie pytanie, ale jestem tego ciekaw, bo w Polsce nie byłem już od kilku lat. Widać, iż mimo, że konsole zaczynają być popularne w Polsce (reklamy, polonizacje, obniżki cen) tak dalej kupowanie nowych gier nie różni się od starych czasów, jak za szaraka. I kto mi zaprzeczy, że online dystrybucja jest dobra? W dniu premiery kupujesz, ściągasz i masz - żadnego paprania się z preorderami, czekaniem na spóźnionego listonosza i tak dalej.
-
http://uk.ps3.ign.com/dor/objects/748475/k...305_021209.html Prawda o kontrowersyjnym renderku sprzed 4 lat . "It's all gameplay" - Jack Tretton, maj 2005.
-
Szkoda, że Sony tego nie zrobiło we Frankfurcie, bo bym sobie chętnie cyknął fotkę z Helghastem . Mimo wszystko, gratuluję Sony Deutschland tak oryginalnego pomysłu . Edit: Klip reklamowy KZ2 zrobiony przez zwykłego człowieka (nie Sony) i wygląda o wiele lepiej, niż te "oryginalne" popierdółki. http://www.youtube.com/watch?v=_MBIunzcxY4 Czemu zwykli ludzie w kilka godzin robią lepsze filmiki, niż korporacje z olbrzymią kasę i czasem?
-
To w takim razie nie czytasz wszystkich moich postów . Po części masz rację, a po części uważam, że PS3 potrzebowało "zbawcy", bo jakbyś nie zauważył, poza MGS4, żaden tytuł nie potrafił odnieść jakiegoś spektakularnego sukcesu. LBP - taki hype, a tutaj po po prostu klapka. A co najśmieszniejsze, KZ2 ma więcej preorderów, niż tyle co prawie każda gra sprzedała się na PS3 . Tylko GTA IV i MGS4 mają więcej egzemplarzy. No ale nic, wyczekujmy pełnej wersji . Pozdrawiam
-
Siarex, Dark AlexX, Martinezzz Lekki auto-aim jest na easy i normalu. Na veteranie i elite brak auto-aima (tak samo jak na elite brak HUDa). Paliodor, skończ już prawić herezje Jaka pierwsza gra? Jaki Crysis? Jakie co w ogóle? Ocenić ci przyjdzie grafikę dopiero po pełnej wersji tj. po innych levelach. Poczytaj najpierw i poczekaj ew. pooglądaj. Crysisa nijak da się porównać do KZ2. Inny design, inna gra, inny sprzęt. Dobre! Niestety, trzeba już wyjść z podziemi. Studio GG to już tylko formalność, które wspólnego ze starą Guerilla ma tyle co ja z Helghastem. Widzę, że nie masz pojęcia jakim projektem był KZ2. GG należy do Sony, wspierana przez inne studia oraz Sony z całego świata (setki pracowników) z olbrzymią kasą (mówi się o 60 milionach) nijak można porównać do - pierwsza gra. Nie ma czegoś takiego. KZ2 był swoistą kartą przetargową od Sony, a więc jakość tego tytułu jest tak duża, że bez tej całej szopki nikt by tego tytułu tak nie zrobił. A stare GG to by mogło zrobić tylko w spodnie, bez Sony i budżetu, bo ze swoimi kiepskimi umiejętnościami (KZ1 to był jeden wielki bug techniczny) mogliby zrobić co najwyżej KZ1 w HD. A wiesz dlaczego to zrobiono? Ano po to, aby nikt się nie dziwił skąd nadlatuje granat. Było to już wyjaśniane i jest to celowe zagranie. Widzisz, kolejny błąd przez to, że oceniasz przez pryzmat demka. To plus. Ano dlatego, aby ci nigdy nie zabrakło amunicji, kiedy ją potrzebujesz do dalszego przejścia. Kiedy walczysz z bossem i kończy ci się ammo - co wybierasz, nieskończony rewolwer czy respawnujące się skrzynki z amuniacją? Zgadzam się. Oczywiście, że się zmieni, bo to demko nie prezentuje nic. A ludzie i tak piszą poematy na ten temat . To co będą pisać o pełnej wersji? Ja się powtórzę - nie widzę sensu w ocenianiu wersji demo. Można oceniać sterowanie, nie wiem, w sumie bardzo mało rzeczy, ale dawaniu ocen zawsze będę przeciwny i będę to uważał po prostu za głupotę. :baby: Pozdrawiam
-
Fakt, jak mogłem zapomnieć o tym No nie do końca. Star Wars tak się zakorzeniło w pop kulturze, że po ruchach i mówieniu Visariego na intrze do KZ2, można go spokojnie do Palpatine'a porównać. Też tak mówi . Tak samo jak Halo jest po części wzorowane na SW, a SW też było inspiracją dla Bungie. Podobnie zresztą jak dla wielu dzisiejszych gier i filmów. Kolejny spot KZ2 (lepszy, mimo, że ze znanego trailera, to dla potencjalnego klienta jest dobry). http://www.sena.is/killzone/
-
Aha. Kiedy już wytarłem monitor z nasienia po powyższym gifie, przeczytałem pewien topic o Visarim. Na kim Waszym zdaniem GG się wzorowało? Na hitlerze jako postaci, to wiadomo, ale mnie chodzi o wygląd konkretnie. Hmm... Scolar Visari Prawdopodobne wzory: Benedykt XVI Darth Sidious (Lord Sithów) występujący publicznie jako Imperator Palpatine (główny zły sagi Star Wars) Benito Mussolini Po co to piszę? Aby rozruszać topic w którym się NIC nie dzieje od czasu dema.
-
Dla Angoli . Ciekawe czy będą jakieś dla bigosów ^_^ Dawno już nie było A więc powrót w starym stylu: Omg orgazm jaktowyglądaja(pipi)egrakosinamaksa Spójrzcie tylko na te tekstury, na tą trawę, omg helgazm
-
Jeden z klipów reklamowych KZ2: http://threespeech.com/blog/2009/02/killzo...cond-tv-teaser/ Może być .
-
Dokładnie. Ja po prostu niektórych nie rozumiem. Każe im ktoś czytać ten wątek? Albo płaci im ktoś za to? Bo nie rozumiem. Poza tym, mam jedno pytanie - czy wy gracie w gry dla forum?
-
A co ja mam powiedzieć? No ale bigosy mają z reguły tańsze gry...
-
Muzyka z KZ1 trochę doprawiona. Ale daje radę . Oczywiście Star Warsom i Halo nadal mogą lizać buty, ale jest świetnie. A wydanie soundtracku to jest mus. Chociaż po idiotach z marketingu Sony można się wszystkiego spodziewać, więc nie można być pewnym. Microsoft jakby miał taką muzykę do jakiejś swojej gry, to już by zdążył zrobić pięć wydań w różnych edycjach . To oczywiście sarkazm, ale oni nie omieszkaliby się wydać takiego soundtracka. Nie byłoby w ogóle żadnego ale. A Sony ma własny oddział od muzyki, a mimo tego się wahają. No co za huje tam robią
-
No i oczywiście jak zwykle wpadłeś i pokazałeś swoją umiejętność interpretacji na poziomie szkoły podstawowej . Dlaczego wycinasz zdania z kontekstu? Jedziemy: Po co dalej czytać prawda? Ach, no tak, pewnie nie zrozumiałeś. A więc ci wytłumaczę. W tamtym czasie (nie było jeszcze demka, recenzji, praktycznie dużo rzeczy było niepewnych) chodziło o to, czy gra zmiażdży - przede wszystkim chodziło wtedy o słynnych forumowych fanboji X360. Fanboji, którzy cały czas twierdzili, że gra niczym się nie będzie wybijać, jednakże jeżeliby tak było, to kupiliby PS3. Był to oczywiście ich sarkazm i dlatego napisałem, że ironicznie, iż jako pretekstu użyją "eee, po co mi w sumie gra i PS3, jak sobie już obejrzałem wszystkie levele jak wyglądają i gra nie miażdży jak się spodziewałem." Bo obojętnie jakby gra wyglądała, zaciekły fanboy powie, że nie miażdży. Bo jakby rzekomo nie zobaczył filmików (po których stwierdził, że nie miażdżą), to by powiedział np. "grałem u kumpla, i gra nie miażdży". To był sens tamtej dyskusji i tamtego posta. Abstrahuję od tego, że ja napisałem "część graczy" ty mi zarzuciłeś "wielu". Tak więc nadal pozostaje przy moim twierdzeniu (brawa jedynie za odszukanie posta, choć, trudne to nie było) o tobie. Nie czytanie zdania do końca i nie rozumienie kontekstu dyskusji, to cecha podstawówki. Przypuszczam, że byłeś tak zdeterminowany, że z wywieszonym jęzorem poleciałeś szukać posta, a jak znalazłeś upragnione zdania (guzik z tym, że się nie przeczytało do końca, grunt to mam zdania! I już kopiuj/wklej i sprawa załatwiona). Nie należysz czasem do świadków jehowy? Oni się lubują w takiej interpretacji. ^_^
-
Pojechałeś po bandzie chłopie z tym porównaniem do NG. Ja wierzę ,że GoW III nie zawiedzie i zkickassuje wam tyłki aż zaboli. Niektórzy wypowiadają się jakby gra miała wyjść za miesiąc.Sony skupiało się na K2 ,a teraz ;gdy już jest ono skończone; skupi się na GoW III. Niby dlaczego pojechałem "po bandzie"? Dlatego, że szanowny, dziecinny i nie posiadający argumentów pan "wiiboxstation" tak powiedział? Wypij szklankę zimnej wody koleś i skończ toczyć pianę z ust. Napisałem np (to taki skrót od na przykład). Zamiast wycinać zdania z kontekstu, czytaj całego posta. Wiem, że nauka czytania ze zrozumieniem jest trudna w niektórych ciężkich przypadkach, ale nie niemożliwa do nauczenia. YETI - Jakie porównanie?
-
W wątku o GOW III pisałem, że w PRowcy Sony zaczynają myśleć (wydanie pełnego i bardzo dobrego trailera GOW III, a nie to co ostatnio) i wydanie nowego dema MS:PF. Ściągnąłem i prezentuje się od razu lepiej.
-
To jest najzwyklejszy fake . Ale prawda, że zrobiony jak prawdziwy? ^_^
-
Widzisz, jesteś do tego stopnia infantylny, że nawet ci się nie chciało znaleźć posta. Abstrahuję już od tego, że tak nie napisałem. Ale najlepiej mówić głupoty, nie sprawdzając tego prawda? ^_^ Ot, kolejny frustrat. Zresztą, jak przeczytałem twojego idiotycznego posta w temacie "hit, którego fenomenu nie pojmujecie" to już wiedziałem z jakim osobnikiem mam do czynienia . Heh, zabawny jesteś koleś.
-
Dr. Czekolada A podawał ją oczywiście nie kto inny jak Jacobss . W każdym razie:
-
Dzięki Ci, że nie wstawisz filmiku . Nie kuś nikogo. Heh, a jak powiedziałem 2 miechy temu (tak, to ja napisałem), że taka będzie konsekwencja wysłania wcześnie pełnej wersji gry, to mnie wyśmiano. BoroBoro - Zaraz sprawdzę.
-
BoroBoro Nie wiem jak Ci się to udało zrobić, ale mnie to po prostu nie wychodzi. To znaczy, dopóki patrzę się na prawo to obraz nie znika, ale kiedy zaczynam iść dalej to znowu się zaciemnia. Jakieś rady?
-
Właśnie obejrzałem trailer na PS3 (ściągnięty z PS Store) i utrzymuję moje wcześniejsze zdanie - świetny, ale (jeszcze) bez Kratogazmu. Muszę zobaczyć więcej. Yeti - choć w pewnym sensie podzielam twoje zdanie, tak nie dam się nabrać na teksty z wczesnym kodem . W KZ2 w rok, poprawili tekstury, doprawili oświetlenie, wymienili krew, zmienili trochę design bohaterów i helghastów i to by było na tyle . Do czego zmierzam? A no do tego, że w GOW III może być najwyżej tak samo. Poprawią tekstury (podłoże oraz drzewa), wymienią tą strasznie komiksową krew i może trochę doprawią oświetlenie. Kratos pewnie jeszcze dostanie jakieś zmiany w designie (pewnie zrobią go jeszcze bardziej badassowego). Przypuszczam, że góra to poprawią i tyle. To jest slasher, gdzie trzeba iść na pewne kompromisy - dużo przeciwników, gra musi być o wiele płynniejsza niż FPS (stąd pewnie idą na 60 klatek, co wcale nie jest głupie) i dochodzi rozdzielczość 1080p. Zamiast porównywać grę do topowych innych gier graficznych na PS3, radzę porównywać ją do np. Ninja Gaiden.
-
Ty czytasz ten temat, czy tylko udajesz?
-
Chciałem coś odpisać Dabmanowi, ale uznałem, że szkoda czasu. Tak jak szkoda mi było czasu z nim dwa lata temu "dyskutować" tak teraz uważam dokładnie tak samo. A szkoda. Wracając do KZ2: Kto kupuje edycję w metalowym pudełku śniadaniowym?
-
Hehe, a jak myślisz, czemu nie piszę od kilku stron tutaj niczego? Bo latają tutaj takie pierdoły, że mi ręce spadają na ziemię. I choć uważam, że jest wiele przekupionych recenzji na tym świecie (co to dla korporacji rzucić parę tysiaków biednemu recenzentowi za dobrą ocenę - nikt się nie dowie, a obie strony będą cieszyć michę), to niektórzy walą już takie farmazony, że głowa boli. Uważam, że jest jedno lekarstwo na ten temat - zamknąć go tak do tygodnia przed premierą. Tygodnia, bo przecież trzeba będzie się konsultować gdzie kupić, gdzie jest taniej itd. A tak, na razie ludzie z nudów będą pieprzyć o pierdołach. Tydzień przed premierą, to moim zdaniem idealne (czyli do środy go zamknąć). Może moderacja pochwyci pomysł...
-
Podawałem już przecież ten główny motyw. <_< Wystarczy czytać posty. Pan Niebieski - a o czym tu pisać? Wystarczy obejrzeć wszystkie cutscenki na YouTubie (powstał specjalny folder z wszystkimi cutscenkami z jedynki). Jest to lepsze niż jakiekolwiek opisywanie, dlatego, że jest akcja i nie trzeba sobie tego wyobrażać. A fabuła sprzed KZ1 i KZ: L została już opowiedziana, więc nie ma o czym pisać .