-
Postów
1 171 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Jacobss
-
A kto powiedział, że na pewno HIV będzie pisał reckę?
-
Nadal niepotwierdzone ze strony Sony. A jeden z developerów na forum mówił, że data europejska jest taka sama jak amerykańska. Bardziej wierzę developerom .
-
No więc właśnie! Niektórzy po prostu chyba zapominają, co za gry dzisiaj dostają dobre oceny. Zapomnieliście już, że GTA IV, to druga najlepiej oceniana gra w historii gier!!! A w życiu bym nie powiedział, że gram w rewolucję, nie, raczej gram w San Andreas z lepszą grafiką, inteligencją ludzi, fizyką i nową fabułą. To za mało na rewolucję, a jednak wszyscy tak myśleli. Więc Yabollek007, niestety, ale to nie jest żaden powód. A jak ktoś mówi, że to zwykły FPS (nie widzieliśmy i tak wszystkiego) to niech mi pokaże taką inną grę, która jest poprowadzona niczym film. Przecież taki COD4, to tylko 3 takie misje miał i nic więcej.
-
Czy wy kurwa nie przesadzacie?Jak dostanie 9+ to zmieni cos to?So childish.Shame on U guys.Szukacie jakiejs teorii spisku?Dajcie spokoj.Gra jest zajebista i jestem pewien ze sama sie obroni.Sam o PS3 mysle w kontekscie tej gry wiec dajcie na luz. Widzisz , ostatnia sytuacja PS3 przez 2 lata nas dostatecznie w tej kwestii ukształtowała. Ale nie będę się rozpisywał, zobaczymy już niedługo . A poza tym, ja mówiłem tutaj w kontekście wszystkich recenzji, nie tylko PSX Extreme.
-
Wybacz, po prostu już mam zmęczone oczy i idę za momencik spać . Jest jeszcze Final Fantasy XIII Versus . A co do twoich obaw - już je podzielam. Przeczytałem kolejny preview KZ2 i już wiem, że tą grę będą gnoić dziennikarze. A to, że jedynka była słaba (za takie absurdalne rzeczy się odejmuje punkty, niestety świat jest niesprawiedliwy), a to, że to kopia COD4 w innym uniwersum (nikt nie bierze pod uwagę, że gra zaczęła powstać jak jeszcze nie było COD2), a to że na PS3 (nagonki na PS3 ciąg dalszy), a to że grafika nie teges (Gearsy uber alles!), a to że sterowanie nie takie (nie ma to jak Wiilot!) i tym podobne bzdury . Spodziewam się tylko (z zagranicznych serwisów) kompetentnych recenzji z IGNu. Reszta pewnie będzie sie czepiać jak rzep psiego ogona. Jestem pewien, że oceny zmarnują ten tytuł...
-
Ficuś, myślę, że źle sformułowałeś swego posta . Myślałem, że chodzi ci o firmy, które wydały/wydadzą gry ex na PS3, nie należąc do Sony. Dlatego też... można powiedzieć, że Ubisoft (a właściwie Free Radical) stworzył HAZE. Edit: Wiara . Skąd wiesz, że brak oryginalności . Co rozumiemy przez oryginalność? Bo KZ2 ma np. loading screen w 3D (można obracać), to też oryginalność - mi się wydaje, że tak . Dla mnie gra, rodem film z hollywoodu (cel Sony w przypadku tej gry) to już wniesienie czegoś nowego .
-
.liquid - pocieszyłeś mnie . Insomniac Games, Quantic Dream, Ubisoft - są jeszcze jakieś . Nie. Wszystko będzie jednego dnia . Zresztą, byłoby bezsensu, gdyby tytuł tak wielkiego kalibru, miałby być w różnych okresach. Edit: Ficuś, więcej wiary w grę . Dlaczego nie może to być hit na wielką skalę? Ja tam bym wolał nie oglądać, ale jak lubisz .
-
Oj Ficuś, Ficuś . Nie chodzi mi przecież o nas. My jesteśmy hardcorowcami, nałogowymi graczami (cokolwiek to znaczy ), którzy potrafią oglądać konferencje producentów w nocy. A mi chodzi o zwykłych ludzi-graczy (nie niedzielnych każuali), którzy noszą się z zamiarem kupna PS3 i trzeba ich jakoś do tego przekonać, bądź przekonać ludzi do kupna PS3 w ogóle . Jedno jest pewne, jeżeli Sony obniży cenę konsoli przy premierze KZ2, to na pewno będzie to jakiś większy sukces dla gry. Poza tym, chciałbym dodać, że w Sony (dziale playstation) się dzieje coraz gorzej. Najpierw jak odszedł Kuternoga, PS3 zaczęło tracić wiele exów, a potem jak odszedł Harrison (moim zdaniem, bardzo kompetentna i charyzmatyczna postać, a nie to co ten pajac Hirai krzyczący RIDDDDDDGE RACEEEER), to siła tytułów na 2008 rok, zaczęła tracić swą wartość.
-
Ale Ficuś, ale co ty porównujesz . Grę na którą jest hype od słynnego rendera w 2005 roku, a jakieś LBP (nie ubliżam samej grze), o którym większość usłyszała parę miesięcy temu. Dlaczego tylko mam wrażenie, że jakby KZ2 był tylko na X360 i wyglądał tak samo jak wygląda, 10 milionów egzemplarzy byłoby sprzedane bardzo szybko? No cóż, Sony to nie Microsoft. Definitywnie coś jest nie tak ze sprzedażą gier na PS3...
-
Dokładnie . Wystarczy na oficjalnej stronie poczytać trochę o ich historii. Nie wiadomo . Są już przecieki od osób posiadających "wersję do recenzji", że gra oczywiście kosi wszystko co do tej pory było w świecie gier. To jak wiadomo jest tylko początkowa euforia, więc zobaczymy co będzie dalej . Moje obawy pozostają nie tyle co do "jakości" gry, a jej marketingu. Czy nie za wcześnie na wersje do recenzji, które mogą być pełne błędów? Wszak do 27 lutego jeszcze sporo czasu i Sony spokojnie będzie grę poprawiać jeszcze do końca stycznia. Pamiętajmy, że jeżeli recenzje i średnia nie będę takie jak ludzie oczekują, to sprzedaż nie będzie również aż taka, jak się wszyscy spodziewają. Wszak zawsze ludzie traktują recenzje, jak święte krowy. Przydałoby się tutaj troszkę podkupić redaktorów, no ale Sony tego nigdy nie zrobi . Liczę tylko, że Microsoft nie włoży swoich palców, a recenzenci będą uczciwie oceniać. Jeżeli będą oceniać uczciwie, to ja raczej nie mam obaw - dobra gra, sama się obroni. Ale tylko pod warunkiem jeżeli recenzenci będą rzetelni. Widziałem już jeden "preview (nie mylić z review, czyli recenzją)" pewnego serwisu, w którym profesjonalizm dosięgnął takiego dna, że dziennikarz stwierdził, że Dead Space na X360 wygląda lepiej od KZ2. To w sumie tyle z moich obaw. O samą grę się nie martwię. To co dotychczas widziałem, mi wystarcza (jasne, zawsze się oczekuje więcej, ale ja utrzymuję moje oczekiwania na wodzy, bo nie chcę się rozczarować, jak to się już wielokrotnie działo). Zresztą, kilka osób z for Killzone też podziela te obawy... No ale nic, ufam Sony i ich marketingowcom, że przynajmniej tego w przypadku tej gry nie spieprzą. Gra na pewno będzie wielka. To się musi udać, musi się dobrze sprzedać i przyjąć. Jeżeli nie, to ja już nie wiem co jest z PS3. Jak gra się dobrze nie sprzeda, to ja już nie wiem gdzie leży problem.
-
Oglądaliście już te obrazki z wersji wysłanych do recenzji? Zobaczcie co tutaj znaleziono: Tak wygląda SCOLAR VISARI!!! Za(pipi)iście mi się podoba. Przeszedł niezłą przemianę. Dla tych co są nowi w uniwersum Killzone Scolar Visari to główny "zły", który jest szefem helghastów, on dał helghastom potęgę i to on wygłosił to super przemówienie (link podałem stronę temu) niczym Adolf Hitler. Jego głos jest ekstra. Takiego wyrazistego i z "duszą" złego, mało kiedy można spotkać w grach. GG bardzo porównuje go z Hitlerem. Edit: Okładka NTSC: Okładkę dla terytoriów PAL, podał wyżej Dark AlexX. Mnie się bardziej podoba "nasza" okładka .
-
Byliście na oficjalnej stronie Killzone? Wszystkie tapety na święta i nowy rok: http://www.killzone.com/magnoliaPublic/kil...wallpaper03.jpg http://www.killzone.com/magnoliaPublic/kil...wallpaper04.jpg http://www.killzone.com/magnoliaPublic/kil...wallpaper02.jpg http://www.killzone.com/magnoliaPublic/kil...wallpaper01.jpg
-
To nie jest INTRO. To jest tylko wstęp do pierwszego levelu, ale przed tym, będzie jeszcze długi filmik (jeden z redaktorów serwisu techtree widział już filmik początkowy i mówił, że sporo wyjaśnia i jest poprowadzony w stylu do tego z KZ1). Tutaj dla przypomnienia intro jedynki: http://pl.youtube.com/watch?v=tvOkuvUJGF4 Mocarne!
-
Nie oglądam . Ale ludzie na forum KZ2 mówią, że to nie jest właściwe intro. Mówią, że jest to oczywiście początek gry jako gracz, ale "filmowe" intro będzie jeszcze wcześniej (tak jak w Killzone 1 i Killzone: Liberation).
-
Powiedzcie mi czy to oglądać . Nie chcę za bardzo spoilerów, strasznie czekam na grę i w ogóle i się zastanawiam czy oglądać, bo najchętniej bym nic z gry nie oglądał. Wolę się w domowym zaciszu na HDTV podniecać . Tak, ale czytam to co się dzieje na forum gametrailers i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że jednak amerykanie są od nas głupsi. A przynajmiej, 50% spośród nich. Złudzenie . Po 1. Większość ludzi na GT to zwykłe dzieciaki. Po 2. wejdź na polskie forum, o podobnym targecie do GT - np. gry-online.pl tam po prostu idzie się złapać za głowę od głupoty.
-
Xymek, dziwny jesteś. Przeczytaj najpierw co napisałeś. "Ostatnie gameplaye". Wnioskuję z tego, że chodzi ci o to: Tak wynika z twojego postu. Nie moja wina, że piszesz co innego niż myślisz. Jeżeli mówiłeś o innych gameplayach, bardzo mi przykro, ale twój post wskazuje na coś innego. Jakieś konkrety? Cytaty, tematy? Równie dobrze mogę powiedzieć, że jesteś Świętym Piotrem. Nie mam wprawdzie na to dowodów, ale jest w tym tyle prawdy, ile w twoim poście. Dla twojej wiedzy, nie wypowiadam się w tematach, o których nie mam pojęcia. Piszę wyłącznie o grach, na których się trochę znam. Nie wchodzę do tematu np. o Little Big Planet i nie prawię tam mądrości, bo się na tym nie znam. Taką mam zasadę - nie wypowiadam się o sprawach, o których nie mam pojęcia . Jeżeli chodzi o KZ2, to owszem, widziałem wiele i wiele słyszałem. Czytam o tej grze, od kilku lat. Zresztą, przypominam ci, jaki to byłeś niezadowolony z KZ2 w lipcu 2007 (wysławiając Halo 3, kilka miesięcy później), aby teraz znowu zmienić swoje zdanie. Jak ci wtedy pisałem, że w KZ2 się wiele poprawi itd. to się z tego śmiałeś. I kto miał rację? Wiesz skąd (poza słowami twórców) wnioskuję, że wiele się zmieni? Po tym, że za każdym razem mówią, co będzie poprawione i faktycznie przy następnym pokazie zawsze to poprawiają. Natomiast jeżeli chodzi o marketingowy bełkot, to KZ2 jest jedną z wielu gier Sony (szczególnie to widać w grach Sony) w sprawie której praktycznie żadnego przechwalania się, wielkich liter ala halo killer i tym podobne nie ma. W ciągu 4 lat, twórcy wydali raptem kilka wywiadów i tyle. Reszta to odpowiedzi Seb'a Downie na forum i materiały prezentowane przez Sony. Nic do ciebie nie mam, ale przesadzasz. Jeżeli coś wiem, to się po prostu tym dzielę z forumowiczami, od tego jest forum. Mnóstwo ludzi mi ciągle wysyła/wysyłało pytania dotyczące KZ2 - np. bety, daty premiery i tym podobne. Skoro wiem, to czemu mam o tym nie mówić? Nikt na tym nie ucierpi. To chyba lepsze, od 10000 pytania, jaki kupić TV i jaki monitor do 900 zł bedzie dobry (nie wspominając, że już jest ze 100 odpowiedzi na ten temat).
-
Akurat przejście RES4 knifem i samym pistoletem (nie idzie przejść całej tylko nożem), na PRO nie było nie wiadomo czym hardcorowym. Wprawa, kilkukrotne przejście gry i szybki refleks i gra pęknie w 25 godzin. Jedynie ciężko było zabić sługę Salazara Hardcorem byłoby przejść wszystko nożem, pistoletem na PRO, nie zapisując ani razu i bez żadnych uszkodzeń . To jest hardcore, praktycznie niemożliwe do przejścia.
-
Trzeba mieć talent, żeby oceniać jakość gry, po filmiku w małym okienku, zamiast na TV z filmikiem w nieskompresowanym HD. Nie wspominając o tym, że jeżeli chodzi o obie wersje, to trzeba byłoby je obok siebie postawić. No ale, żeby Xymek, pracownik firmy developerskiej gadał takie nonsensy to mi się w głowie nie mieści. :o
-
Niestety, mylisz się . Gra nie miała być gotowa na listopad, bo decyzja o jej przesunięciu zapadła grubo ponad rok temu. Chodzi mi o to, że owszem, kiedyś tak miało być, ale jak już zmienili datę, to momentalnie wydłużył się developing. Następna sprawa to taka, że gra jest cały czas dopracowywana. Wystarczy poczytać co mówi Seb Downie. Poprawiany jest cały czas framerate, multiplayer, animacje, tekstury, AI i ogólnie gra jest pozbawiana błędów. Myślisz, że ona sobie tak od listopada leży i nikt się nią nie zajmuje? Nonsens. Teraz właśnie prace trwają pełną parą, żeby była jak najbardziej dopracowana. Kod bety i ten "Preview Code", który jest na filmikach, jest już bardzo stary. Dla developera, najgorszy okres, to ten właśnie "przedpremierowy", kiedy się już szykuje tą finalną wersję. Ja po prostu przypuszczam, że PSX Extreme dostanie wersję do oceny, która nie będzie ostateczna . I tyle.
-
No niestety. Microsoft wysyłał do kilku serwisów "paczki" z gadżetami Halo 3. Nie pamiętam dokładnie co tam było, ale pamiętam, że była tam edycja legendarna Halo 3, Xbox 360 Halo Edition, 4 pady z designem Halo 3, headset z Halo 3, figurka MC i kilka innych bzdetów. Dodawali te paczki do tej specjalnej, prasowej wersji Halo 3, która była do oceny . Rozumiem, że w Polsce nie było takiej potrzeby . Myślę, że jeszcze trzeba wspomnieć fabułę . Killzone ma ciekawe uniwersum. Jedynka jak na FPSa, miała jeden przełomowy moment w fabule - - a reszta była prowadzona bardzo intensywnie i ciekawie. Uważam, że fabularnie, taki Killzone, nie musi się niczego wstydzić przy takim Gears of War (ba, GOW miał jakąś fabułę w ogóle ). W KZ: Liberation niestety nie grałem (zamierzam jeszcze kupić PSP w styczniu, przed premierą, bo raz, że i tak chciałem kupić PSP, dwa, muszę być na bieżąco z fabułą ), więc nie wiem jak to się tam przedstawia. W każdym razie, myślę, że fabułę w KZ2 też będzie można dorzucić do plusów. Nie oczekuję MGS 4, ale taki poziom serii Halo, z pewnością by wystarczył . Dlaczego to piszę? No cóż, chyba wiadomo, że fabuła jest powodem dla którego się strzela, więc jest praktycznie najważniejsza . Takie małe pytanko: Jakim cudem PSX Extreme dostanie wersję do oceny za miesiąc? Przecież gra trafi w status GOLD gdzieś na początku lutego, więc zastanawiam się, czy Sony tak wcześnie skończy grę, czy też mają zamiar wysłać niepełną wersję do oceny?
-
Nie wiem Panowie czemu, ale im bliżej premiery, tym jestem bardziej sceptyczny co do... sukcesu . Co z tego, że gra ma genialną grafikę, design, intensywność, multi (itd.), jak Sony znowu jej dobrze nie rozreklamuje . Sony niestety również nie podpłaci redaktorów, żeby wystawili lepsze oceny (tak jak to zrobił Microsoft z Halo 3 - to był jeden jedyny przypadek w którym faktycznie się okazało, że mamy do czynienia z łapówką - szczegóły były kiedyś w wątku o Halo). Ural, wiesz, na Crysisa też byłeś napalony . No wiesz, troszkę się rozczarowałeś, może również być w tym przypadku. Jeżeli o mnie chodzi, to ta gra nie sprosta moim oczekiwaniom . Zbyt wiele oczekuję, zbyt duży to krzyż dla tej gry. Po Resistance 2 niczego nie oczekiwałem i gra przyjęła się dla mnie dość pozytywnie, ale tutaj, sam nie wiem .
-
Yeti, co ma obniżka ceny konsoli do softu? Żeś teraz palnął głupotę . Patrz - PS3 ma 17 milionów użytkowników. I co? I ledwo sprzedaje swoje największe hity powyżej miliona - elo, coś tu nie gra. Spójrz teraz na Microsoft, który sprzedawał swoje hity znacznie lepiej, przy mniejszej (kiedyś np. rok, dwa lata temu) bazie użytkowników. Nie, nie dało się. Tamten temat był o czymś zupełnie innym i wystarczy umieć czytać, żeby to zrozumieć. A tekstem "od dzieciaków" tylko nas obrażasz i sam udowadniasz, że do rozmowy się nie nadajesz.
-
Założyłem ten temat z dwóch powodów: Po 1. Można łatwo zauważyć w ciągu ostatnich 3 lat, że Sony reklamuje swoje najnowsze dziecko coraz gorzej i nie umiejętniej. Reasumując, często popełnia typowe błędy wieku dziecięcego. Jednakże, firma z takim prestiżem, nie może sobie na coś takiego pozwolić. Dlatego też, trzeba przedyskutować, co robią konkretnie źle. Po 2. Wciąż tli się w nas ochota na tą dyskusję. Bez problemu można było zauważyć mnóstwo postów na ten temat – czy to w temacie o Motorstorm: Pacific Rift, czy też w temacie „Komentujemy newsy”, a także ostatnio właśnie w temacie o God of War III. To świadczy o tym, że my gracze, dostrzegamy błędy tejże firmy i staramy się przemyśleć, co można byłoby zrobić lepiej. Najlepiej zebrać te przemyślenia w jednym temacie. Początek dyskusji rozpoczęliśmy w wątku o God of War III. Mam nadzieję, że któryś z moderatorów będzie tak łaskawy , że przeniesie tamte posty tutaj. Było już kilka PODOBNYCH tematów, lecz żaden nie trafiał konkretnie w tę sprawę. Mam również rzecz jasna prośbę, aby obyło się tutaj bez rzucania mięsem w inne firmy i konsole. Swoje zdanie wyraziłem w tamtym temacie (mam nadzieję, że mod skopiuje wszystkie nasze posty ). W skrócie chodzi o to, że Sony osiąga słabą sprzedaż swoich gier (w porównaniu do 360) przy dużej bazie użytkowników i to gier, które w niczym nie ustępują tym z 360. Powodem może być tylko (zauważalny rzecz jasna, jak wspomniałem, w wielu tematach) brak reklamy tych produktów. Nie chodzi tutaj wyłącznie o reklamy w TV, czy na ulicy. No ale jak wspomniałem, w tamtym temacie są te posty.
-
Incognitos, bo się nie znają i tyle . Jeszcze pozostaje opcja, że pisali to po pijaku, albo jak ja, czyli o piątej rano, z tak zmęczonym umysłem, że przestali widzieć (a przede wszystkim myśleć) racjonalnie. Ja po zassaniu tego z PS Store w Full HD i zobaczeniu na PS3, uważam, że gra prezentuje się konkretnie. Nie jest to to czego się spodziewałem (wiadomo, że można było się więcej spodziewać, patrząc na tytuł i pracowników), ale jest dobrze . A będzie lepiej - ale jak powiedziałem, bez oszukiwania się, nie wierzę, że teraz wygląda lepiej. Podciągną ją - tu się zgodzę - ale nie z tym, że wygląda teraz lepiej, pieprzenie na gitarze i tyle. Sprawa jest bardziej skomplikowana, niż się wydaje . Hype nie padnie, ale się ostudzi. To raz, dwa owszem, dopracują, ale OWSZEM TAK, pokazali coś takiego, po czym ludzie mogą zrezygnować z PS3. Nie myśl, że wszyscy gracze na świecie skaczą wokół GOW jak my i będą czekać, aż jakaś gra łaskawie, będzie wyglądać tak, jak oczekiwali. Ludzie naprawdę podejmują decyzje bardziej pochopnie, niż się może wydawać. Co powiesz o ludziach, którzy z miejsca sprzedali PS3, jak się dowiedzieli, że FF XIII wyjdzie na 360? Przecież, nie dość, że wyjdzie też na PS3, to na dodatek jest pełno innych gier. Kupili PS3 tylko dla FF XIII? Okej, ale gra nadal wyjdzie na PS3. Pochodź trochę po zagranicznych forach i się przekonasz o tym (nie o FF XIII, tylko o GOW 3 po tym trailerze). Osobiście byłem na niemieckich i angielskich i owszem, pełno ludzi mówiących "PS3 failed" "GOW failed" "nie kupię teraz PS3, bo nic tam nie ma itd.". Część z nich to fanboye. Część to ludzie, którzy tylko dla GOW 3 chcieli kupić PS3 - widzieli, że gierka prezentuje się w ich mniemaniu jako tako, więc postanowili sobie odpuścić. Taka prawda. Nie ma nic gorszego w świecie gier, jak gra już na początku dostanie naklejkę "klęski", albo czegoś tam. Potem firmom jest ciężko zmienić ten "imidż" i tak pozostaje. Dlatego też, nie wiem co za głupki, powtarzam, głupki siedzą w Sony, że się zgodzili na tak wczesną prezentację. Zamiast dopracować kod i poczekać na imprezę w stylu E3, oni wolą to pokazywać na jakiejś słabej i mało znanej imprezę, na dodatek prezentując taki kawałek kodu, że szkoda gadać. Raz, że gra będzie lepiej wyglądać, dwa, na pewno są lokacje lepiej wyglądające . No ale z Sony już mnie nic nie zdziwi.
-
Izon, wiem, fanbojowanie jest czasem fajne (ja też sobie lubię tak czasem porobić ), ale to jest akurat bzdura co napisałeś . Jeżeli faktycznie istnieje jakaś lepsza wersja (w co jak napisałem, wątpię), to byłoby to ogromną głupotą, żeby ją trzymać w tajemnicy. Pokazanie każdego minusa gry, każdego ubytku, każdej słabości, powoduje raz, że hype się ulatnia, dwa, że firma traci potencjalnych klientów. Fani serii GOW i tak to kupią. Więc to nie dla nich się grę pokazuje, a dla niezdecydowanych ludzi. Wiesz ilu ludzi chciało kupić PS3 z powodu tej gry? Pomyśl, załóżmy, że choćby 5% potencjalnych klinetów zrezygnuje z kupna PS3, ze względu na słaby trailer. Wiesz ile to już jest strat? Dam jeszcze inny przykład: KZ2 miało (nadal ma rzecz jasna) ogromny hype spowodowany trailerem. Pomyśl, że trailer E3 2007 by zawiódł i nie pokazał, że KZ2 jest dopakowane (nie jak render, ale nadal najładniejsza gierka na PS3). Co by było wtedy? Koniec. Hype umarł, ludzie przenieśliby swoje zainteresowania gdzie indziej (na inną grę) i zamiast np. na tym forum 130 stron tematu, byłoby 30. Sam doskonale pamiętasz, jak było z Motorstorm: PF - żaden stary build. Gra została obcięta, bo musiała być. Niewykluczone, że tutaj tak samo polecą cięcia, żeby cały czas było 60 klatek i pełne 1920x1080p. Widziałem już na przykładzie kilkunastu gier, że takie zagrywki się źle kończyły. A nawet w przypadku GOW III nie można mówić, że nie potrzebuje reklamy, bo to tak, jakby Coca Cola nie potrzebowała reklamy - jakby nie potrzebowała, to by jej nie reklamowali. Sony Santa Monica albo nie umie się odnaleźć w PS3, albo Sony ma debilnych marketingowców (tu się akurat nie dziwię, bo od 3 lat to udowadniają), że się na pokaz czegoś takiego zgodzili.