Jacobss

No niby tak, ale w angielski na konferencjach jest banalny. Developerzy i ludzie z Sony i Microsoftu mówią świetnie po angielsku. Niesamowicie czysto. Jedynie Kuternoga się wyróżniał - senkju, iss zee nju pleystejsin srii sisstem Ja sobie nie wyobrażam, jak można było nie oglądać konfy Microsoftu live rok temu Mina szefa działu Xbox w Microsofcie, Don'a Mattrick'a, jak gość ze SQUARE ogłaszał, że będą mieli FF XIII na X360 była bezcenna. Wyglądał jakby miał kupę w gaciach z wrażenia :D 0:07-0:15

Jestem w złym humorze, więc sorry: Co wyście niektórzy z byka spadli? przecież już od czterech lat jest zawsze streaming live. Gamespot, IGN, G4 TV - oni zawsze pokazują live, a teraz jeszcze dochodzi Sony. Mr. Blue - Obudź się więc, bo co roku jest to wszystko pokazywane na tych samych stacjach. W ogóle śmieszą mnie ludzie na gry-online.pl, którzy zamiast oglądać w necie, czekają aż im redaktorzy ze spóźnieniem wszystko pokażą. Co za barany. Sorry za złość, ale tak mnie ktoś przed chwilą wkurzył, że musiałem się wyładować. jarken - ale za to mieli lepszą jakość, poza tym, nie było to 5 minut, a dwie.

Nie ma ciszy, tylko po prostu na razie są popierdółki ^_^ Mnie interesują przede wszystkim konferencje Sony i Microsoftu. Pamiętajcie, że konfa Microsoftu jest w poniedziałek o 10:30 AM czasu Pacyfik, więc to chyba będzie 9 godzin dla nas do przodu.

Nie no, nie dam się wrobić w to po raz czwarty Ja sobie tylko niewinnie fantazjuję, a nóż... . Szczerze mówiąc, to chciałbym GEOW III na PS3, bo jestem fanem serii, a X360 chcę się już pozbyć, jak wycisnę wszystkie soki z nowego Halo, czyli H3: ODST No chyba, że zapowiedzą jeszcze nowe Halo, to kloc pozostanie u mnie. Swoją drogą, miałem się już go pozbyć po przejściu GEOW II, ale Halo Wars mnie zatrzymało... Chciałbym nowe GTA....

Nosz pisałem o tym pół strony temu. Dlaczego gadamy w ogóle o Gears of War 3? Dlatego, że ja o tym właśnie wspomniałem. !!!

Konrado - Za przeproszeniem, ale o czym ty pier.... Przecież krak2610 w ogóle nie pisze o Uncharted 2. Nawet jego post na to nie wskazuje. Przecież jakby mówił o Uncharted 2, to byłaby to jawna bzdura, bo Sony nic nie płaci za exclusiv w postaci Uncharted 2, bo ta marka razem z Naughty Dog należy do nich. W produkcję o wysokości 20-25 milionów nie wierzę, bo silnik mają, a Sony nie jest głupie, żeby za mission packa z ulepszoną technologią i multi płacić tyle kasy. To Killzone 2 tyle kosztował, który był robiony od podstaw i miał dorównać renderowi. Czy może ja się mylę i masz jakieś info o tych kosztach Uncharted 2? A Sony exy od developerów 3rd party jak najbardziej kupuje - np. Heavy Rain czy też Metal Gear Solid to gry od developerów niezależnych.

Źle to ująłem . Chodziło mi oczywiście o wykupienie gier na wyłączność od developerów niezależnych. Co do zapowiedzi od studiów niezależnych - osobiście bym nie twierdził, że coś jest niemożliwe. W zasadzie, to teraz wszystko jest możliwe, poza tytułami, które należą bezpośrednio do Sony. Do co "WOW" z zeszłego roku - wcale nie mam na myśli FF XIII. Cała konferencja była lepsza. Więcej gameplay'i gier z tamtego roku, zapowiedzi nowych funkcji do X360 (te gry do tworzenia filmów z tłem etc. czy też ogromny update firmware do X360), zapowiedź DLC do Fallout 3 czy też statystyki bijące PS3 na głowę. No ale już nie pamiętam dokładnie. Pamiętam, że konfa była o niebo lepsza. Abstrahując od FF XIII, który tylko dodał smaczku. Konferencja Sony była rok temu słaba, ale to bardzo słaba. Natomiast ta z 2007 roku była niezła i znacznie lepsza od tej z Microsoftu. Szkoda tylko, że już nie ma Phila Harrisona, który moim zdaniem, był ich najlepszym człowiekiem od gadania. Nie znoszę Trettona, a Hirai ujdzie. No, chyba, że Kutaragi by wystąpił, ale on już tam nie robi. Oczywiście, i ja się z tego bardzo cieszę. Osobiście czekam na HR, U2 i GOW III, ale przydałaby się nowe tytuły na PSP i jeszcze więcej fajnych gier na PS3 no i nowy Killzone . Wiecie co Sony mogłoby wykupić na PS3? Gears of War 3. Sam Bleszynski powiedział, że GEOW 3 mógłby pojawić się na PS3, bo Microsoft podpisał umowę tylko na dwie pierwsze części. Pamiętajmy, że nazwa i marka należy wyłącznie do Epic Games. Taki exclusiw na koniec konferencji Sony zmiażdżyłby wszystkich.

A wy znowu zaczynacie się nakręcać. Ficuś, spoko - co roku nam się wydaje, ile to tytułów i exów zapowie Sony, a Microsoft rzekomo nic nie ma - potem się okazuje, że to Sony prezentuje niewiele nowego, a wszystko co zapowiada, to 2 lata przed premierą, a Microsoft wyciąga nowe asy z rękawa. Myślę, że Microsoft ma w zanadrzu ogromne armaty, bo jak na razie, to lineup X360 jest słabiutki. Nic od miesięcy nie zapowiadają, więc na pewno czekają ze wszystkim na E3. Kibicuję oczywiście Sony i chciałbym aby to oni mieli najlepszy line up, ale nie przeceniam Microsoftu. Oni nigdy nie śpią. Myślę, że w tym roku nie wykupią exa od Sony, a po prostu zapowiedzą jakieś czaderskie tytuły.

Gram teraz od kilku dni na Elite i muszę się zgodzić, że ten level to przegięcie. Jestem już (albo dopiero ) na pociągu i chyba zaraz dostanę (pipi)ic.y. Jezu, ten level jest przegięty. Już się boję co będzie u Visariego. Chyba pozostaje lecenie na jana, bo nie wyobrażam sobie posuwania się cm po cm. Swoją drogą, coraz bardziej lubię tą grę . Mimo, że na początku mnie rozczarowała. Gdyby tylko ta fabuła była lepsza... <_<

Czy wy tu śpicie? E3 już za kilka dni, a tutaj się nic nie dzieje. Piszcie coś.

Moje osobiste oczekiwania co do E3 nie są zbyt wygórowane. Kibicuję Sony i mam nadzieję, że zdobyli nam kilka nowych gier na wyłączność. Przede wszystkim mam nadzieję na Uncharted i nowego Killzone'a na PSP. Na PS3 czekam na Heavy Rain, GOW III, Uncharted 2 i M.A.G - tą ostatnią może kupię, ale jeżeli będzie to gra w stylu taktycznym jak Killzone 2, a nie jak Call of Duty. Liczę również na jakieś nowe funkcje PS3. Przydałaby się nowe kodeki, ulepszona przeglądarka i parę innych dodatków. Z gier od developerów niezależnych czekam na nowe F1 i Operation Flashpoint: Dragon Rising od Codemasters, Dead Rising 2 od Capcomu i raczej na Bioshock'a 2. Wbrew większości nie czekam na Modern Warfare 2. Nigdy nie lubiłem takich arcade'ówek. Marzy mi się nowe Killzone na PS3, ale na to chyba jest jeszcze za wcześnie...

nWo - Zapomniałeś napisać, że dodaje 5+ do za(pipi)istości

To samo chciałem napisać. Dla niektórych porządny HC to wielki HDTV (najlepiej 50), wokół wszystko wyczyszczone specjalnie na potrzeby zdjęcia ( ), obok obok kilka najnowszych konsol, najlepsze głośniki, najlepsze headset, stosy gier w które nikt nie gra - i to jest wtedy za(pipi)iste. Reszta się nie liczy. Może przesadzam, ale wybaczcie, chorowałem kiedyś na pedantyzm, udało mi się jedank z tego wyleczyć, i niesmak na widok krystalicznie czystego pokoju na potrzeby zdjęcia i wyścigu posiadania jak najdroższego sprzętu, pozostaje.

Musisz zrozumieć, że gadasz z człowiekiem, który jest przeciwnikiem brania recenzji pod uwagę, a także średniej. Jedyne co biorę pod uwagę, to moja własna opinia i opinia ludzi, których znam i wiem, czego od gry oczekują i co preferują. Każdy ma prawo do własnego zdania, dlatego nie dajmy się zmanipulować . I takie pytanko na koniec - zapytaj się siebie w głębi duszy, czy czasem fakt, że gra jest polska nie wpływa na twoją opinię . Dla jednych Wiedźmin początku był słaby, dla innych nie .

Popełniasz podstawowy błąd. Ufasz jakiejś gazecie (jeszcze polskie CD Action - o Boże), a nie ufasz własnej opinii. A tak między nami - co miał CD Action napisać? Przecież wiadomo, że rodzima prasa musiała "wycałować" Wiedźmina, bo to właściwie pierwsza polska gra na poziomie. Mieli jechać po niej? No proszę cię . Polska to nie USA, gdzie dobre gry wychodzą masowo, więc trzeba te resztki chwalić. Wiedźmin to bardzo dobry RPG, ale po spatchowaniu i edycji rozszerzonej.

Dla mnie ten komentarz, to zwykłe marketingowe (pipi)enie. Poza tym, sami sobie przeczą. Z tego komentarza wynika, że zrezygnowali z produkcji gry, ponieważ prace nie szły w dobrym kierunku i że "jakość naszych gier jest dla nas absolutnym priorytetem". Skoro tak, to dlaczego wydali swoją jedyną grę "wiedźmin" (nie mówiąc o tym, że pada słowo "gier", a przecież zrobili jak na razie jedną grę) zabugowaną, która zaczęła być grywalna dopiero po kilku patchach i edycji specjalnej (lub rozszerzonej, jak kto woli)? Wtedy im na jakości nie zależało? Fajnie wiedzieć. Oczywiście my wiemy, że tak naprawdę chodziły o problemy finansowe, a nie o "chęć dopracowania gry". Gdyby mieli kasę ciągnąć ten projekt dalej, to zapewne by to robili. A czytając zapowiedzi, śmiem już kompletnie wątpić, że "prace szły w złym kierunku". Nie wątpię, że włożyli w to wiele serca. To było widać w zapowiedziach. Szkoda tylko, że to problemy finansowe ich pokonały, a nie "chęć jakości", czy też dlatego, bo "prace szły w złym kierunku".

McDrive - Piszesz jakby CDP chciało zrobić Xymkowi na złość zwalniając go. A przecież wiemy, że były czynniki wyższe. Xymek - co teraz planujesz robić? Dalej branża gier?

Dark AlexX - Wybacz, ale gdzie kolejny raz pojechałem? Jestem nadal w tym samym miejscu. News na polygłupki.pl był z tyłka, napisany był nierzetelnie i nadal nie mówi prawdy. Prawda, jak już dzisiaj wiemy, jest nieco inna, niż była przedstawiona w tamtym newsie.

Zwłaszcza, że Xymek jeszcze 2 miesiące temu był we Francji i pracował tam przy Wiedźminie. Faktycznie, kicha .

Ja powiem tak: Z tego co pisze jeden z redaktorów serwisu gry-online.pl wynika, że szykuje się nam wyłącznie niezły PR, nic więcej. Wszystko wskazuje oczywiście na to, że faktycznie w CD Projekcie doszło do zwolnień (Xymek to tylko dodatek, chociaż nie wiem czy on to na serio pisze), ale sam projekt ma zostać dopracowany do końca.

To jest właśnie jeden z powodów, dlaczego nie wierzę w te brednie. W dziale dotyczącym finansów w CD Projekt nie siedzą raczej idioci i z nieba by im groźba bankructwa nie spadła. Poza tym, też mnie śmieszą ludzie, którzy sugerują, że coś takiego "przewidywali". To niech jeszcze coś takiego powiedzą... Abstrahując od tego, że ten cały news, to jeden wielki bullshit.

A polygłupki.pl tylko zyskują nowych czytelników. Naturalnie wiadomość będzie na większości serwisów i forów. Heh, ludzie, wy się czasem zachowujecie jakbyście pierwszy raz internet otworzyli . Cała budowa tego newsa jest śmieszna. Mam się zabrać za analizę? Proszę bardzo: Mamy dla Was bardzo smutne informacje. Nasze źródła donoszą, iż konsolowa edycja Wiedźmina została skasowana i gra nie ujrzy światła dziennego. Poza tym w CD Projekcie doszło do kolejnej serii zwolnień. Jak na razie nie są to potwierdzone informacje, ale skontaktowaliśmy się już z CD Projektem celem ich potwierdzenia. Mam nadzieję, że to tylko plotki. Mocno liczyłem na tę produkcję, no i sami przyznacie, że zapowiadała się bardzo dobrze. No cóż, poczekamy na oficjalne stanowisko. Wszystkie trzy akapity sobie nawzajem przeczą. Pierwszy mówi, że "nasze źródła donoszą", drugi, że "na razie nie są to potwierdzone informacji (wnioskuję więc z tego, że przyznają się, iż ich własne źródła są do pupy?)", a ostatni, że "mamy nadzieję, że to tylko plotki". Czy tylko ja widzę, że to się wszystko kupy nie trzyma? Takiego newsa, to ja mogę sklecić w dwie minuty. Mój news: Mam dla was bardzo zaskakującą informację. Moje osobiste i nieomylne źródła donoszą, iż jeszcze w tym roku nastąpi premiera nowej konsoli Microsoftu, zwanej Xboxem 720 RROD. Jak na razie, nie jest to potwierdzona informacja, ale skontaktowałem się w tej sprawie z Sony ZSRR celem jej potwierdzenia. Mam nadzieję, że to tylko plotki. Mocno liczyłem na to, że Xbox 360 wytrwa jeszcze do 2030 roku i sami przyznacie, że na to się zapowiadało. No cóż, poczekajmy na oficjalne stanowisku Microsoftu. Po prostu jeden wielki śmiech. Uwierzę tylko wtedy, kiedy CD Projekt to oficjalnie ogłosi.

Uhm, a ja jestem Święty Piotr Ot, CDPRojekt przeznaczyło budżet na grę, zaangażowali sporo ludzi, podjęli współpracę z innym studiem, i tak dalej, żeby nagle się potem kapnąć, że są na skraju bankructwa i ludzi trzeba zwalniać i kasować grę. Takie rzeczy tylko w filmach.

W wersji na Wii usunięto zegarek i... gra straciła przez to wiele (nie tylko przez to). Upływający czas wymagał po prostu myślenia, dobrej znajomości mapy i strategii. Bez tego, gra jak ktoś powiedział, jest po prostu bezmyślną sieczką. Do dziś pamiętam jak robiłem achivementa za uratowanie 50 osób - strach czy zdążę podnosił klimat ^_^ Też nie lubię gier z czasem, ale akurat w Dead Rising idealnie to pasuje.