_mike

@Krzys PL Moto X Force ma nietłukący się ekran i mieści się w tej kasie. A propos Mate 10 lite, to jest najbardziej bezsensowny zakup wśród telefonów z tej półki cenowej bo na rynku jest Honor 7x, który bebechami jest identyczny, a do tego zaraz wychodzi honor 9 lite, który jak Mate 10 lite będzie miał dwie selfie kamerki (+te same bebechy), a oba honory są tańsze o 2-3 stówki. Gdyby nie ekran A1 brałbym xiaomi ale zależy mi na 2:1. Zamówiłem sobie tego ostatniego - dają spoko bezprzewodowe słuchawki, a chciałem też zobaczyć jak mi się będzie żyło z tak dużym ekranem 2:1. Do tej pory żyłem z OnePlus X i chciałem kupić OP 5t (jestem fanem marki) ale bałem się, że będzie za duży i bezsensu wywalę hajs więc na próbę biorę podobny ale dostępny w sklepie w Polszy i takie który łatwiej potem opchnę (z mała stratą dzięki dealowi ze słuchawkami;)).

Całkiem udał się ten film. Takie 7/10. W tym roku Woder Woman zrobiła na mnie lepsze wrażenie. Bardzo smaczny estetycznie. Pod tym kątem nowy Thor jest spójny i zachowuje własny, ciekawy charakter. Mimo, że trochę walił po oczach green screen, to na szczęście tylko w niektórych scenach: Film za to trzyma dobre tempo. Co w połączeniu z dającą radę warstwą wizualna pozwala się nim cieszyć. Nie jest to szczyt MCU ale na pewno jeden z lepszych obrazów z tego uniwersum. Największy zawód to słabo wykreowany antagonista. MCU bardzo na tym cierpi ale wciąż mam nadzieję, że w końcu napiszą angażującego złego (może A3 i Thanos) - niemniej, bogini śmierci byłaby do tego idealna ale nie wyszło. Na jej miejsce można by wsadzić kogokolwiek i nic by się nie zmieniło w odbiorze filmu. Drugi problem to bark dobrej sceny akcji. Na prawdę, jak na filmy akcji to MCU miało mało angażujących scen walki - daredevil Netflixa ma ich chyba więcej niż wszystkie filmy. No i końcówka też trochę zawodzi. Miał być Ragnarok a wyszło... niezbyt efektownie. Trochę bardziej w skrypcie mogliby rozpisać tą kwestię + dobry wróg i film byłby ekstra fpytkę [emoji4] Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

więcej śmieszków: http://www.boredpanda.com/game-of-thrones-season-7-finale-funny-reactions/?page_numb=1

Odbudowa Colony 6 jest dość żmudna. Więc jak cię inne subquesty nie zainteresowały to i to ci się nie spodoba. Nagrody są słabe. Swoją drogą nieźle zasuwasz, ja nabiłem ze 110h i jestem tuż przed głównym bossem. Powiem Ci tylko, że żeby go pokonać (w miarę łatwo) trzeba być w okolicach 80lvl (tak piszą na internetach) ale "subbosowie" to potwierdzają więc dobijesz raczej do 50h. Tak jeszcze BTW, ja z chęcią bym spędził jeszcze z 50h z tą grą. Jest na prawdę super (poza nudnymi subquestami i dziwnym poziomem trudności)

FYI tej grze nie trzeba grindować - wystarczy robić questy, a exp jest aż za nadto. Ogólnie wykonując ok 2/3 questów (tych najłatwiejszych i dających dobre kamienie/ekwipunek) w danej miejscówce zawsze będziesz 2-3 lvl ponad bossem. XC stoi questami i bieganiem 15x po tych samych lokacjach. Mi się to nie nudziło wcale. Co do unikania, to jak ktoś wyżej pisał, wystarczy być lvl wyżej od bossa i już nie stanowi on najmniejszego problemu, do tego wybrane dobre "drzewko", mocny ekwipunek i nic Cię nie pokona. Chociaż ekwipunek i tak jest drugorzędny do wysokości levela (tam gdzie jesteś powinieneś mieć 53)

Dzisiaj chwilę pograłem. Super to wygląda, te animacje i muzyka. Mogłoby spokojnie wyjść coś podobnego na jakiegoś 3DSa albo Vitę. Aż mnie naszło żeby zagrać w klasycznego jRPG.

Preorde zrobiony. Chociaż nie pogardziłbym limitowaną PS4 bo mam zamiar kupić sobie konsolę wraz z tą grą

Możecie pobrać i zainstalować Miitomo na swoim telefonie? Mi nie chce bo niby nie obsługuje tego modelu, a mam całkiem niezgorsze bebechy i ciekawi mnie czy to wciąż blokada regionalna czy co?

BvS - jaki ten film jest nudny. Rzadko mi się zdarza prawie usnąć w kinie, a przez BvS ledwo przebrnąłem. MoS był ultra nudny - jedyny film jaki mogę sobie przypomnieć na jakim zasnąłem w kinie. Ogólnie to dla mnie ten film to zlepek kilku teledysków - w skrócie: Te teledyski połączyła nudna opowieść, Snyder nie potrafi chyba zrobić dobrej fabuły ale za to kręci miłe dla oka teledyski z fajną muzą

W końcu XXI wiek zawitał w serwisach Nintendo. Spoko to wszystko - wole zbierać wirtualne pieniążki na zakupy niż trofea czy acziki. Jakby ktoś nie wiedział, żeby sprawdzić listę transakcji trzeba wejśc na https://accounts.nintendo.com/-> zjechać na dół i wybrać Account Activity

Kto by się spodziewał że kupić grę od N w Polsce będzie tak trudno. Oczywiście wszystko mi uciekło jak byłem w pracy Liczę że sklep HD market sobie coś zostawi na 'fizyczna' sprzedaż i jak tam pójdę to kupię od reki ;-) Tak chciałem mię swojego pierwszego FE w limitce... Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

https://www.facebook.com/dystrybutornintendopl/videos/945434062199212 VIDEO Fajnie. Kupię sobie jak tylko się pojawi. Będzie to mój pierwszy FE w życiu. Myślałem żeby najpierw Awakening ale jest niezła limitka Fates więc od tego zacznę

Niezbyt to wygląda. W ogóle pomyliły mi się miesiące - myślałem że to w kwietniu wyjdzie i miałem kupić razem z Wiiu. Tak to chyba dopiero za miesiąc, a się napaliłem... BTW czemu temat nie jest w podforum PKMNów?

@up Też tak uważam. New 3ds XL. Najdroższy ale IMO najlepszy Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Demo, krótkie. Fajnie, że można połazić po mieście. Nie wiem tylko dla czego cały czas wydawało mi się, że rozgrywka będzie wyglądać inaczej - trochę filmików z gry widziałem, a mimo zdziwiłem się na prostotę gry. Muzyka jest fajna, gra wygląda dobrze tylko, że mechanika nie jest zbyt uniwersalna i przygotowana typowo pod bardzo młodego odbiorcę. Ogólnie ze dużego zainteresowania grą teraz raczej patrzę z rezerwą i pozycja ląduje w kategorii "kiedyś zagram, jak będę miał czas". Demo warto przetestować choćby dlatego, że jest do bólu krótkie. Zamiast Yokaia lepiej zagrać w Projekt X Zone 2 - to jest dopiero pojechana gierka.

Trochę za duża rewolucja jak na Poksy ale zapowiada się fajnie.

Jak coś można już pobrać Celebi. Wystarczy z neta pobrać przez Mystery gift w ORASXY. Pokemon Valhalla podjęli współpracę z dystrybutorem i prowadzą stronę poświęconą dystrybucji mitycznych pokemonów. http://mityczne.pokemony.com/

Tak, jest takie coś jak system transfer tool i save tranfer tool, ale musisz mieć dwie konsole jednocześnie http://en-americas-support.nintendo.com/app/answers/detail/a_id/227/~/how-to-transfer-content-between-nintendo-3ds,-nintendo-3ds-xl,-and-nintendo-2ds

Ranibow (nie Z) w tym roku na 3DS

Nie. Jest sztywno. Na pocieszenie mam za to wypalonego pixela - coś za coś.

Ja też zaczynałem od G1 i za dzieciaka potrafiłem wymienić wszystkie po kolei. No ale to G2 jest moja ulubiona jeżeli chodzi o gry, te godziny z Crystalem to jedne z lepszych growych wspomnień z dzieciństwa (wtedy jakoś mi umykało że eumu= pirat). Niech dadzą dwie pierwsze generacje + jakąś dodatkową ligę i kawałek nowej mapy, i będę happy. Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

To ja mam chyba wyjątkowy egzemplarz XL.

Nie muszą robić wszystkich kontynentów. Wystarczy mi remake pierwszych 2-3 generacji w jednym w sensie kontynentów itd.). Z nową przygodą zaczynające się w gen 1 i nowościami z dwóch ostatnich odsłon. A jak nie remake to co? Dużo nowych mega ewolucji? Wielka kraina? Fabuła? ;-) Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

The Legend of Zelda Ocarina of Time N3DS Sam nie wiem co napisać. Grze nie mam nic do zarzucenia, rozgrywka jest przyjemna, zagadki nawet potrafią postawić wyzwanie (ale rzadko) i wizualnie jest dobrze. Fanem Zeld nigdy nie byłem, grałem tylko w 4 części. Przed Ocariną jakiś czas wcześniej ukończyłem TP i w sumie sa one dla mnie porównywalne. TP ma ciekawszy klimat ale w gruncie rzeczy jest taką Ocarina v. 1.5. OoT super się sprawdza na tle współczesnych gier, w ogóle nie czuć że to pozycja z innej epoki. Dodatkowo idealnie przystosowana do handhelda. Oceny wystawiać nie będę. Większym fanem serii po tej części się nie stałem - schemat tych gier stawiający na eksploracje i zagadki w połączeniu z częstym wracaniem do wcześniej odwiedzonych miejsc, nie jest jakoś bliski memu sercu. Kolejna Zelda to Wind Waker albo Majora - myślę, że w tym roku i potem przerwa.

Zgadzam się w 100%. Właśnie kończę Ocarinę na 3DS (po raz pierwszy w życiu), wcześniej grałem w TP ze dwa lata temu. No i Twilight Princess jest bardzo dobrą częścią do rozpoczęcia przygody z Zeldami (lub wznowienia po wielu latach, jak ja to zrobiłem). Gra jest super, bogata, ma spoko klimat i na tą chwilę, dla mnie jest lepsza od OoT.