Skocz do zawartości

ProstyHeker

Użytkownicy
  • Postów

    1 373
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez ProstyHeker

  1. A wrzucisz zdjęcie artykułu? Dla kolegi proszę
  2. Skończyłem. Kampania jest tak głupia, że muszę to rozchodzić
  3. Jako ewangelista 7 generacji, nawołuję Cię @Perez, wydajże Xboxa! Ogólnie dobry ruch z 7 generacją, bo jest spory zwrot w jej kierunku. Ostania, na której były niektóre serie, nawet całe gatunki gierek
  4. Na 4 miejscu gra, która nie istnieje
  5. W kampanii wyczyściłem właśnie sekcję (pierwszą?) open world i poem tak - o ile misje liniowe są naprawdę spoko, tak ten open world trochę na siłę wydłużanie czasu gry. Przemycanie warzone i DMZ do kampanii bardzo średnio mi się widzi. Zadania mega powtarzalne, nieciekawe i mam wrażenie, jakby to zrobił ktoś inny. No i zbieranie śmieci plus wkładanie armor plejtów chyba już będzie jakimś nowym standardem w singlu
  6. Ale przez wkładanie armor plejtów w kampanii to mam mroczne flashbacki z Warzone
  7. Wziąłem TLOU - chyba to spowodowało u mnie największy opad szczęki na PS3 i najmocniej mi się kojarzy z tą konsolą. Limitkę wziąłbym, gdyby wyglądała tak, jak @MYSZa7 zaproponował, bo obecna po prostu mi się nie podoba ALE! To zdecydowanie mój ulubiony temat numeru specjalnego, oby potem wleciał Xboxowy 360
  8. ProstyHeker

    Rodzina Soprano

    Cumplu, właśnie skończyłem 1 sezon. Zaraz lecę z drugim, póki L4 w mocy. Nazwałbym to romansem Gomorra z Sopranos. Skojarzyło mi się z tym pierwszym, bo raz że Europa, a dwa, nie jest o bossie tylko zwykłym cynglu. No i bieda straszna, coś jak u nas w 90. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony poziomem autorstwa, nakręcone też ładnie. Mam nadzieję, że S2 trzyma poziom, bo S1 bardzo mi siadł
  9. Been there! MS nie ma już żadnego źródła sensownego, gadalismy z ludźmi z polskiego oddziału Xbox i ich strona press ma głównie nowości. Ale co sonka, to sonka, i od 2007 ma archiwum na Flickr: https://www.flickr.com/photos/playstationblog/albums/page36 Może się wam kiedyś przyda. Mam też trochę trailerów w 720p bez kompresji YT, sam ripowałem z 360. Do małego screena jak znalazł, więc jak coś, to podrzucę na priv
  10. Przed walką z bossem dawali mało subtelnie znać, że zaraz będzie naparzanka, bo przed areną a to RPG leżało, a to heavy machine gun, a to combat rifle. Walki to najsłabszy element, ale nie drażnił mnie jakoś mocno. Taki tam drobny minus.
  11. Obrałem tę drogę niespelna rok temu i niczego nie żałuję. W tym czasie skończyłem, jak na siebie, całkiem sporo gier singlowych. Same starocia z 6 i 7 gen, nadrabiam przed laty pominięte i wracam do tego, co zapomniałem. Po jakichś 10+ latach kolejny raz ograłem Deus Ex: Human Revolution na 360. Po odpaleniu... czułem się jak w domu. Nie wiem, co jest w HR, ale stylistka i klimat tych niewielkich lokacji mega, mega, mega mi siada. Miasta to tylko małe wycinki świata gry, ale są solidnie skondensowane. I jak zwykle musiałem łazić po sklepach, oglądać towar na półkach, podziwiać witryny. Ja mam jakiś fetysz napracowania nad światem gry, bo zawsze muszę obejrzeć soki, płatki kukurydziane i aparaty fotograficzne poustawiane na regałach. No tutaj mój wewnętrzny windowshopper był spełniony, ładne detale. Misje można sobie przejść na kilka sposobów, jest mnóstwo znajdziek, sekretów, notatek, maili. Devi włożyli kawał roboty w to, żeby gracz otrzymał dopakowwny produkt. Wszczepy mają sens i czuć progres, no aż chce się rozwijać postać, żeby nieco inaczej podchodzić do przechodzenia misji. W 99% gier mam wywalone na NG+ a tutaj może, mooooże? Save będzie w chmurze, więc jak mnie najdzie, to za jakiś czas wrócę Mam poczucie, że po latach ta gra podoba mi się nawet bardziej, niż gdy wyszła. Nie wiem, jakoś tak bardziej człowiek docenia kunszt, bo i starszy jest, bo i gust się zmienia. No i dziś HR w pudełku nie ma wartości, cenowo stoi jak niemal dowolna FIFA. Kupiłem ją w CEX za bodajże 10 złotych. To jest chyba najlepszy współczynnik miodu do ceny, jaki kiedykolwiek miałem przy zakupach growych. Przed krótkim urlopem odpaliłem też Mankind Divided i już na starcie uderzył mnie beznadziejny feeling postaci. Adam biega jak po chmurce, nic nie waży, wszystko to jakieś takie, nie wiem, bez wiarygodności. No i ekran hakowania obrzydliwie nieczytelny. No nic, zacisnę zęby i ogram też, bo kiedyś porzuciłem.
  12. Masz dwuskładnikowe logowanie? Jeśli to nie 2FA, to chyba nic nie zdziałasz. Na Reddit od groma postów na ten temat, global issue.
  13. Ale to Disney skutecznie zabiegał o przedłużenie okresu ochrony i czemu mieliby nie zrobić tego znów? Pierwsza Mickey nie ma tak mocnego statusu w popkulturze jak nowsze odsłony, więc ja obstawiam kolejne lobbowanie w przyszłości, gdy bardziej łakome kąski wpadną. I owszem, prawa ma ten, co wyłoży hajs lub kupi, ale betonowanie marek i brak jakikolwiek dostępności setek tytułów to rak branży. Korpo to korpo, zero litości dla nich
  14. Ale ludzie chcą dać zarobić twórcy, byleby korporacja, która trzyma w rękach prawa do marki, chciała cokolwiek z nią zrobić. Albo nie zachowywała się jak scumbag, że daje kupić, a potem ubija usługę. Co do domeny publicznej - nie wierzę, że nie będzie walki korporacji o przedłużenie okresu ochrony, gdy zaczną do niej wpadać gry z Nintendo, Sony i MS
  15. Fair point, przy dostępności oryginalnych nośników z 80s będzie problem, żeby dorwać oryginał. Tylko czy cała cyfrowa rewolucja powinna stać w miejscu i/lub zataczać koło? Ja wiem, że sobie tutaj dywagujemy, a ja mam swoją wizję idealnego świata dostępności, który nigdy nie wejdzie w życie, bo korpo na to nie pozwoli.
  16. Można zarzucić, że oni nie grali w oryginały, gdy te sprzęty w ogóle pojawiły się w kraju.
  17. Powiem Ci z mojego doświadczenia - bardzo się cieszę, że mogę bez najmniejszego problemu odpalić grę z 2002. Lubię wracać do tego, co sprawia mi przyjemność, mam taką zajaweczkę i myślę, że na 30-lecie premeiry takiego THPS3 nadal będę do niego wracać. To jest growe boomerstwo i tak jak moja mama od 40 lat słucha Sex Pistols, tak ja będę sobie grać w starocia, które lubię. Kolejne pokolenia też tak będą mieć, tyle że ich "gry dzieciństwa" mogą na zawsze wylecieć z katalogu, bo tak. A jeszcze co do wrzucania klasyków za paywall w postaci subskrypcji, panowie, no szanujmy się. To jest proteza. Mam ochotę zagrać w takiego Earthbound, wiem że będę przechodził na raty przez pół roku - tylko z tego powodu mam płacić co miesiąc za coś, czego w 99% nie wykorzystam, a w ogólnym rozrachunku będzie droższe, niż gdybym kupił grę? Ściągnąłem ROM na PSP, tyle zarobili na mnie
  18. Jaki Ty masz mandat do oceny, co jest warte zachowania, a co nie?
  19. ProstyHeker

    Zakupy growe!

    Powiem wam, że trzeba mieć trochę pociąg do masochizmu, żeby w tych czasach ogrywać GTA LCS natywnie. Klatki można liczyć na palcach jednej dłoni, ale sprawia mi to jakąś dziwną przyjemność
  20. Niestety nie dam rady na PGA łyknąłbym online ale po pierwszym listopada, bo w tym miesiącu krótki urlop i trochę wydatków rozmaitych. Oby coś zostało, bo arhn ma ogromne community!
  21. A ty jesteś fajny chłopak, może jednak chcem znów? prześpię się z tym
  22. Ale czy ta ocena stoi w sprzeczności z sekcją "jak oceniamy"?
  23. Jak coś, to zero złośliwości z mojej strony, bardzo się cieszę, że wyprzedany! W kolejnych 2 punktach ta sama historia ze zwrotem. Lecę szukać dalej jak w 2004 I mam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...