Swego czasu kolega Fab3r twierdził, iż jest podobny do owego Pana z avataru. Nic dziwnego że uwielbia batony.
Ja raz na jakiś czas wszamię snickersa crunchera, mr. big, pawełka, bajecznego i jeszcze jednego od wedla, smakującego podobnie jak bajeczny. Zazwyczaj jem jednego po drugim i mam na miesiąc - dwa spokój z zaspokojeniem chęci na słodkości. Nie jestem gruby.