teddy

Life is strange - świetny tytuł pokazujący, że nawet to takich interaktywnych historyjek można przemycić elementy fajnego gameplayu. Bardzo fajny pomysł z cofaniem czasu, który pozwala na poznanie konsekwencji swoich wyborów (tylko na krótką metę) bez wczytywania checkpointów. Dodatkowo wybory w tej grze mają konsekwencje nie tak jak w przypadku opowiadań od pewnej firmy, która się w tym specjalizuje Fajna historia z dobrze dobranymi, stereotypowymi postaciami. Do tego kapitalny voice acting i dobrze dobrana muzyka. Gierka rozkręca się troszeczkę wolno i dopiero od trzeciego epizodu zaczyna się prawdziwy Polecam każdemu, komu spodobały się produkcje telltale, dawno nie przeżyłem tylu emocji przed grą co przy produkcji dontnod

Mnie gameplay zachecil bo spodziewalem sie klasycznego, turowego jrpg a dostalem mila niespodzianke

Ok, udało mi się w sumie załapać na tą betę to sobie zobaczę co i jak, może kupię fulla

Jak to jest z tym p2w. Gadałem jakiś czas temu z Veliusem i mówił, że jest dosyć mocne, z kolei wczoraj oglądałem stream i faktycznie było p2w (itemy do instant reza za kase xD), ale ludzie na czacie pisali, że p2w będzie tylko w korei (stream był z koreańskich serwerów) a w EU mają być trochę inne zasady samej gry jak i biznes model. To jak to w końcu jest? Nie nastawiam się na jakieś grindowanie, ale w sumię gierkę bym obczaił bo wygląda bardzo fajnie, ale jak ma być od startu p2w to olewam kompletnie

Kilmat, gagi, muzyka, niekonwencjonalne podejście do niektórych oklepanych tematów w grach, ciekawy system walki, replayability, łamanie 4 ściany na wiele wymyślnych sposobów

Moim zdaniem nie, ale i tak jest dobra. Bardzo dużo combo przedmiotów jest, ale gra jest bardzo łatwa niestety i nie ma tej presji czasowej co w 2 nie mówiąc już o jedynce

Mnie ten pierwszy zmęczył też. Drugi jest lepszy za równo pod względem gameplayu jak i historii, moim zdaniem warto ograć, ale na jakimś łatwym poziomie tylko dla poznania fabuły

Właśnie skończyłem, kapitalna produkcja. Jeden z tych tytułów, po których ukończeniu człowiek czuje niesamowitą pustkę.

Amnesia Dark Descent, Penumbra, Layers of Fear, nie wiem czy coś z tego wyszło na konsoli. Przygodówek nie znam, ale znajomy mi polecał kiedyś longest journey

No to kupuj przygody bo tam masz gwarancje legendarek i najwiecej dusta przy disenchantowaniu

Ja bym ciulal golda na te nowe nadchodzące zmiany

Gtxa z tego zestawu wymień na msi 970 4g żeby smok był

Nowy top gear bedzie mial wiecej prezenterow niz widzow

Ja gralem z 3 godziny, port Dogmy jest bardzo solidny, szybko sie wczytuje i zadnych skokow fpsow nie zauwazylem

Mają świetny stosunek ceny do jakości

Trochę racji jednak ma. Też mam beczułkę z tych gamingowych szopenhauerów dla których każda nowa produkcja AAA to przedłużanie udręki doczesnego świata. Nie lubicie wysokobudżetowych gier AAA ok, już to do nas dotarło i nikogo to nie obchodzi, nie musicie tego podkreślać na każdym kroku. Anyhooo, pograłem ostatnio w Volgara i gierka uświadomiła mi jakim każulem się stałem. Człowiek przechodzi takie soulsy i się jara jaki jest dobry a tu go zwykły pixelart platformer potrafi sprowadzić na ziemię. Polecam każdemu kto ma ochotę na coś wymagającego, obecnie na stemie kosztuje mniej niż 2euro.

Brutal Doom Hell on Earth Starter pack grorgazm

Właśnie odpaliłem Brutal Dooma Co to jest za sztos! Prędkość rozgrywki, orgia brutalności, soundtrack, usprawnienia typu sprawna obsluga myszki, brak czesciowego autoaima czy headshoty. Chyba najlepsza FPSowa rzeźnia dostępna na rynku

DS2 to dla mnie najsłabsza część serii, ale i tak bawiłem się dobrze. To co jest siłą tej części to masa broni, przedmiotów, czarów, buildów. Jest też kilka klimatycznych miejscówek i niezłych walk. No i jest 60 klatek jak kupisz na ps4.

Mnie już qrwica łapie z tym WoHem ;/