teddy

No jest ciężkawo trochę momentami, ale moim zdaniem warto spróbować. Generalnie jak się gra samemu to niektórymi klasami ciężko sobie z jednym mobkiem poradzić jest na początku, ale jaką to daje satysfakcje. Ja gram we dwójkę to trochę łatwiej jest, fajnie jak się ściąga grupkę 4 mobków i cceju dwóch. No i te talenty co level <3 Jak byście zaczęli grać to mnie dodajcie, nick Tirid po stronie alliance

Nie no boom jest bezkonkurencyjny: - 7 many, a w HS nie ma praktycznie żadnych dobrych 7 dropów - nie ma dobrego removala na dr.booma, praktycznie zawsze musisz zużyć 2-3 karty żeby się z nim rozprawić - czasami potrafi sam wygrać grę, kiedyś wygrałem przeciwko zatauntowanemu warlockowi bo dwie bomby poszły face przez molten gianty - pasuje praktycznie do każdego decka ludzie grają go nawet w aggro No, ale i tak nie dorasta do pięt staremu undertakerowi, który potrafił skończyć grę w 3-4 turze

Każdy nowy sezon od 8 rangi zaczynasz? Nieźle

Obczaj sobie tego Nostalriusa. Nie widzę żadnych boostów ani innego guwna https://forum.nostalrius.org/viewtopic.php?f=2&t=3 Jak się zalogowałem to byłem w szoku, w miejscówkach startowych ludzie się o moby bili normalnie jak na retailu. Całe elwyn zawalone w graczach, to samo w Ironforge

Oglądam sobie seatstory cup, przed chwilą koleś wygrał 3-0 i w wywiadzie pytają się go skąd miał pomysł na stworzenie swoich decków, a on na to "to nie moje decki, skopiowałem je z internetu" xD Esport

To brzmi jak z abridged

Odpaliłem sobie wczoraj vanilla WoWa na tym prywatnym serwerze Nostalrius i matko boska jaka ta gra w dalszym ciągu jest dobra. Mnóstwo ludzi online, wymagająca walka z mobami (2 na start to praktycznie dead), trzeba czytać opisy questów żeby wiedzieć gdzie szukać mobków do ubicia, nie ma co chwila flight pathów, mnóstwo ludzi online i wszyscy ze sobą gadają, łączą się w grupy bo łatwiej questować, szukają grup na instance itd. Kurde gdyby Blizzard otworzył oficjalne serwery vanilla to na pewno bym na nich grał. Przez te wszystkie dodatki gra się mocno popsuła jednak

Ja ostatnio testowałem Emperora Balanced w druidzie i z pustego stołu kolesiowi zajebałem 26dmg a emperor tylko jedną rundę na boardzie siedział. Skill

Na misplay na przykład. Ja ostatnio miałem przegraną grę i typ się z frostbolta sam w twarz strzelił, obstawiam, że grał na tablecie. BM to element tej gry i też dosyć często go robię, kilka razy się przejechałem i przegrałem przez to gre, ale i tak warto

Ja nic nie czytałem o grze. Wiedziałem tylko, że ma usprawnienia graficzne i wszystkie dodatki, dla których właśnie kupiłem ten tytuł. Gra się dobrze, mimo, że to najsłabsze soulsy to jest to w dalszym ciągu bardzo dobra gra

Potwierdzam. Broń się rozwala bardzo szybko, dodatkowo tak coś mi się wydawało, że namieszali z mobami np. w forest of giants w tej rzece na początku sobie ogr spaceruje, a w heides tower of flame nawalili tych białych rycerzy xD Chyba, że to wynika z covenantu (blue sentinels), ale nie sądzę.

Poszło wszystko na heroicu. Fajnie, lubie te adventure mode bo zawsze mi się WoW przypomina. Ten emperor chyba najbardziej pasuje do rogue'a ze względu na conceal, ale zobaczymy. Miło, że zbuffowali face hunterów. Blizzard

W Casablanca na Kabatach, mają nówki za 114zł E: ubiłem 3 bossów i jest super, szkoda, że BB nie wyjdzie na PC bo jednak 60fps w takich gierkach robi dużą różnicę. Gra wygląda świetnie i chodzi świetnie. Jak ktoś jeszcze nie ograł albo chce sobie odświeżyć to jest na to dobra okazja

To the Moon w robocie, Hearthstone znowu trochę, a teraz właśnie instaluje sobie DS2 Scholar of the First Sin Zobaczymy czy dużo usprawnili

Najbardziej bzdurne karty według mnie to ta dla shamana co dostaje 1-4 ataku jako battlecry, resurect i ten dwarf u warriora

Rozglądaj się za skrótami. Często jest tak, że w trakcie drogi z jednej lampy do drugiej, która jest bardzo długa masz kilka skrótów do odblokowania (drzwi, drabiny, windy)

O kurde, co znalazłem na youtubie https://www.youtube.com/watch?v=ZS55PBHe7mE Full nostalgia mode on

Wyjdź z gry. Po ponownym zalogowaniu loot będzie do zebrania w miejscu gdzie stał ten koleś

To jest najlepsza gra do robienia z siebie idioty bo tam sami tacy ludzie grają. Raz latałem z nickiem Hltler i puszczałem przemówienia z soundboarda, przyleciał hacker i zamiast mnie ubić to dał mi itemy bo jak stwierdził "jestem jego idolem i zawsze chciał mnie poznać" xD Albo zrobiłem sobie boarda z tekstami Caleba i straszyłem ludzi tym jego creepy głosem Jak się oderwę od BB to możemy pograć, mam grupkę ludzi z którymi robimy trolling. Niestety dużo hakerów tam lata i bardzo często jak już się dopakujemy, że niewiele może nas ruszyć (guny, kaski, samochody) to zlatuje jakaś łajza z nieba i nas wszystkich wybija e: jest jeszcze jeden dobry sposób na ubijanie ludzi, napinasz łuk na maxa, trzymasz PPM i wciskasz dwa razy szybko 'x', wtedy masz łuk cały czas napięty, ale postać wygląda jak by go miała odłożony na bok, możesz wtedy podejść do kolesia na zasadzie 'friendly' potem mówisz do niego 'hey dude, can you turn up your mic, I cant hear you' i jak sie zatrzyma na moment to od razu walisz mu strzałę w baniak xD Jeden mój filmik z plebejskiej zabawy łukami http://www.twitch.tv/fruitpanda/c/6171197

Pierwszy playthrough bez żadnych poradników moim zdaniem, nawet jak sobie go utrudnisz czy s(pipi) kompletnie to trudno. Dopiero później można poszperać w necie co się pominęło itp Ja np. do tej pory nie znalazłem itema (ubitych 8-9 bossów), który pozwala mi pomagać innym graczom, mogę ich summonować, ale dołączać do innych już nie xD

Tak, coś koło 35 lvlu

Dodałem, ja i tak teraz to Bloodborne będę katował głównie, ale do h1z1 wracam od czasu do czasu bo można nieźle ludzi trollować (soundboardy i inne głupoty)

Ja grywam czasami

Itemy lecą często, ale ewentualne farmienie jest utrudnione przez loadingi bo nie wystarczy, że usiądziesz przy "bonfire" tylko musisz się wyteleportować do hunters dream i potem znowu wteleportować do lokacji

Można kupować przecież