Mogę polecić GSa. SV 650 to Vka więc trochę inaczej się prowadzi (moc przekazywana od dołu, mocne hamowanie silnikiem). Może to być uciążliwe dla początkującego np. zblokowanie tylnego koła po odpuszczeniu gazu. GS to zwyczajna rzędówka. Leciutki, mało pali, świetne zawieszenie i rama, hamulce tarczowe, prosta konstrukcja, masa części. Jedyną wadą może być dosyć mała moc dla mistrzów prostej, ale jeżeli 160km/h i jakieś 5-6 sekund do 100 Ci wystarczą to bierz GSa. Ja ze swojego jestem bardzo zadowolony