Dziwne, przecież wiadomo, że większość Anglików to potomkowie wędrujących plemion arabskich/afrykańskich, którzy doczłapali się do GB bo tam w "funtach wypłaty dajo". Poza tym wszystkie te bachory na Live to w większości nie wykształceni debile, którzy nawet swój "ojczysty" język kaleczą niemiłosiernie, więc ataki na poziom edukacji w Polsce są zupełnie bezpodstawne. Inna sprawa, że do Anglii wyjeżdża najczęściej kwiat polskiego społeczeństwa, na ulicy nic nie powiedzą sobowtórom Popka to na Live'ie się odstresowują. Takie czasy.