-
Postów
6 646 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
23
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez teddy
-
Fifa International Soccer Świetne było to, że można było podejść do bramkarza sypnąć mu bułę i uciekać przed sędzią co by kartki nie dostać (nie było wstawek, sędzia musiał dogonić piłkarza żeby sprezentować mu kartonik).
-
To chyba jakiś żart jest. Tak diametralne odejście od rdzenia gry po prostu nie może jej wyjść na dobre . Ten kolo na screenach to Max? Zmienił się z Nortona w Vina Diesela? Mam nadzieję, że to jednak jakaś pomyłka jest bo póki co to dla mnie jak fifty cent wygląda. Max Payne 3: Rio de Janeiro Gangbang.
-
Little Nicky według mnie.
-
Można powiedzieć, że chłopaki mają tendencję zwyżkową.
-
Mi się strasznie skojarzyło z tym:
-
A ja ją właśnie lubiłem , a w szczególności urzekło mnie jak:
-
Może jakieś konkretniejsze informacje? Gatunek? Bo jak chcesz po prostu długą i fajną grę to RPG polecam: Mass Effect, TES: Oblivion, Fallout 3.
-
Toć to nic innego jak mój ukochany Pendulum:D Tylko oryginał troszkę inaczej się zaczyna. Pendulum - Showdown http://www.youtube.com/watch?v=PiT9FZwJsHY
-
To nie jest żadna fanbojska zaczepka tylko mówię jak było, dla mnie 2008 był najlepszym rokiem tej konsoli i naprawdę gier była masa. Nie powiedziałem nigdzie, że były to same mega hiper exclusive tylko po prostu wiele dobrych tytułów jak Dead Space, Fallout 3 itp. Jeżeli Ty oceniasz obfitość roku po ilości exclusive, żeby potem stwierdzić "świetna gierka, dobrze, że na xboxie w nią nie pograją" to gratuluje.
-
Tak to widocznie wyglądało na PS3, u nas było trochę lepiej
-
@Gooralesko Popatrz jednak z tej strony. W większość z tych gier zagramy jeszcze w tym roku, a biorąc pod uwagę MEGA kasowy 2008 roku to lekka odwilż by się tak naprawdę przydała bo ludzie nie zarobią tyle żeby się w to wszystko zaopatrzyć. Szczerze mówiąc to liczyłem polepszenie swojego budżetu w tym roku, a tu się zapowiada sporo wydatków do stycznia.
-
??? Ja tylko napisałem, że nie widziałem znaczka na końcu prezentacji FFXIV, a Ty tu sobie jakieś ideologie dorabiasz. Nie napisałem tu nic o GT5, ani, że nie będę grał w Finala bo to crap. Boże... Edit: Aha w takim razie nie ma sprawy :]
-
Słyszałem, że mówił. No i co z tego? To nie mogli loga dorobić? Na 5 minut przed konferencją się dogadali?
-
Nie wiem czy tylko mi się zdawało, ale nie zauważyłem napisu "Only on PS3" na końcu filmiku z tego Finala, a przy każdym innym exclusive był.
-
Nom i we wszystko pewnie pogracie w 2011. Po drugie to tak na szybko 2x Halo, Alan Wake, Splinter Cell i chyba APB, ale nie jestem pewien. Co do PSP to się zgadzam, pojechali i jako posiadacz tej konsolki już zacieszam ryja.
-
Napiszę tutaj bo na forum PS3 ten post i tak zginie w natłoku euforii. Bardzo dobra konferencja ze strony Sony imo, chociaż wszystko wyglądało jakby trochę wolniej. Wczoraj co 3-4 minuty już inna gierka leciała, a MS się uwijał coby czasu na Natala wystarczyło. Nie było czasu na zastanowienie. U Sony było trochę spokojniej, może to nawet i lepiej sam nie wiem. Dłuższe pogaduchy przy gierkach, żarciki o przeciekach (no bo w sumie co mieli teraz zrobić)itp. Same gry rzeczywiście wyglądają imponująco, co martwi to daty wydania bo oprócz GoWIII i Uncharted to chyba nic innego nie miało konkretnej daty wydania. Nie zdziwiłbym sie za bardzo jak część z tych gier będziemy mogli zobaczyć na E3 2010. Uśmiałem się za to nowego kontrolera Sony. Wczoraj wyczytywałem jak to Microsoftowi zmiękła rura, jak to PS3 staje się konsolą dla gracza-hardkora i inne tego typu bzdety, a tu proszę, kontroler w kształcie dezodorantu w kulce i malowanie "szprejem" ścian. Fajno, widać, że każdy chce odgryźć kawałek tortu Nintendo. Kto wygrał? Ciężko powiedzieć, ja chyba bym jednak obstawiał remis. Bo o ile na konsoli Sony mnie tylko God of War interesował, to nie mogę odmówić artyzmu, który pojawił się w prezentowanych grach. Po prostu widać, że to będą dobre pozycje nawet, jeżeli do mnie one nie trafiają (Uncharted, GT5, Last Guardian). Stawiam na remis + jestem zaintrygowany Natalem i rozwojem tej technologii.
-
Kojima ZDRADZIŁ Microsoft! Nigdy mu tego nie wybaczę!!
-
Przecież wiem, że to multi. Zajrzyj sobie do tematu o Rising na forum MGSa i zobaczysz, ze nawet tam link wrzucałem wczoraj o tym, że to multiplatforma będzie, a jak tam będziesz to przy okazji przejrzyj sobie jak ludzie się tam zachowywali. "KOJIMA, ZDRADA, TARGOWICA" tak to mniej więcej wyglądało co strasznie mnie rozbawiło
-
Ale widzę, że fanatykom Sony ciśnienie skacze o tego MGSa i próbują się pocieszać tym, że to tylko "zabawy z Raidenem" będą. Prawda jest taka, że większość ludzi tak naprawdę wbija w to, że MGS wychodzi teraz na X-a (co widać po postach na tym forum), może to być znaczące dopiero przy następnej generacji konsol.
-
Hendrix i Rolling Stones. Za 40 lat też ich ludzie słuchać będą, a w przypadku Stones'ów to i pewnie chodzić na ich koncerty.
-
Wracając do konferencji Microsoftu to wcale mnie nie zawiodła. Widać, że panowie w dalszym ciągu starają się podbierać Sony i szlagierowe tytuły, jak chociażby ten MGS. Jak porównam sobie ilość dobrych japońskich tytułów na pierwszym klocku z tym co mamy teraz to mnie śmiech ogarnia. Widać, że chłopaki kombinują długofalowo a te uśmieszki i ściskanie ręki z Kojimą to kolejny kroczek do zdobywania rynku w przyszłości. Przyznaję, że patrząc na line up gier Sony obecnie wygląda mocniej, chociaż z drugiej strony większość wyśmienitych xclusive'ów pochodzi od jej wewnętrznych oddziałów. Druga sprawa to data wydania tych gier bo w sumie niewiadomo ile z nich pojawi się jeszcze w tym roku. Jutrzejsza konferencja to pewnie wyjaśni. Ciekawi mnie tylko czy japończycy odbiorą coś Microsoftowi np. takie GoW.
-
Mnie ten tytuł tak naprawdę ani ziębi ani grzeje bo nigdy nie byłem jego fanem/przeciwnikiem, ale można zauważyć tutaj kolejny mały kroczek MS-u. To, że nowy MGS nie jest exclusivem dla Xboxa nie jest tak naprawdę ważne, ważne jest to, że pan Kojima przyszedł na konferencję i cieszył japę na lewo i prawo. Oznacza to ni mniej ni więcej jak to, że panowie się dogadali i wygląda już, że MGS stale zagości na klocku, a nie jak było to w przypadku MGS2 taki pojedynczy wyskok.
-
Możecie spać spokojnie i nie musicie kupować kolejnej konsoli żeby pograć w następną część telenoweli.
-
No kurde Brutal Legend. Mistrz . Ozzy "About fcking time" haha. Świetnie się to wszystko prezentuje narazie i widać, że będzie mnóstwo powodów do zacieszania michy.