Napiszę tutaj bo na forum PS3 ten post i tak zginie w natłoku euforii.
Bardzo dobra konferencja ze strony Sony imo, chociaż wszystko wyglądało jakby trochę wolniej. Wczoraj co 3-4 minuty już inna gierka leciała, a MS się uwijał coby czasu na Natala wystarczyło. Nie było czasu na zastanowienie. U Sony było trochę spokojniej, może to nawet i lepiej sam nie wiem. Dłuższe pogaduchy przy gierkach, żarciki o przeciekach (no bo w sumie co mieli teraz zrobić)itp. Same gry rzeczywiście wyglądają imponująco, co martwi to daty wydania bo oprócz GoWIII i Uncharted to chyba nic innego nie miało konkretnej daty wydania. Nie zdziwiłbym sie za bardzo jak część z tych gier będziemy mogli zobaczyć na E3 2010.
Uśmiałem się za to nowego kontrolera Sony. Wczoraj wyczytywałem jak to Microsoftowi zmiękła rura, jak to PS3 staje się konsolą dla gracza-hardkora i inne tego typu bzdety, a tu proszę, kontroler w kształcie dezodorantu w kulce i malowanie "szprejem" ścian. Fajno, widać, że każdy chce odgryźć kawałek tortu Nintendo.
Kto wygrał? Ciężko powiedzieć, ja chyba bym jednak obstawiał remis. Bo o ile na konsoli Sony mnie tylko God of War interesował, to nie mogę odmówić artyzmu, który pojawił się w prezentowanych grach. Po prostu widać, że to będą dobre pozycje nawet, jeżeli do mnie one nie trafiają (Uncharted, GT5, Last Guardian). Stawiam na remis + jestem zaintrygowany Natalem i rozwojem tej technologii.