-
Postów
6 729 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
23
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez teddy
-
Wreszcie mam. Trochę gorszy interface imo, nutki jakieś dziwne no i lipnie ten mnożnik pokazany. Dobra rzecz to informacja na ile gwiazdek gramy piosenke. Nie grałem w GH:WT więc nie wiem czy to już było. Btw. Wie ktoś co to za wąż pod nutkami, jest np. na samym początku Sad but True w momencie w którym mamy czerwoną i żółtą obok siebie bardzo blisko w ciągu? Większy margines błędu też wstawili. Edit: Opaliłem Beginnera, haha zwała ten skill jest.
-
Ktoś tu chyba Waszke G słyszał. A po ile bilety?
-
Demo Guitar Hero Metallica. 1.02 GB rozmiar.
-
Nie ma żadnych problemów ze znalezieniem gry. Quick match i znajduje Ci grę w przeciągu 15 sekund.
-
Może Battlefield: Bad Company? Nie jest to jakiś gigant, ale mi się bardzo przyjemnie w niego gra w sieci i grało w singlu.
-
Mała porada odnośnie Les Paula. Ostatnio zaczęły mi szwankować przyciski w gitarze poszperałem w necie i znalazłem parę tematów odnośnie tego samego problemu. Główną tego przyczyną jest odłączany gryf, jeżeli parę razy go wyjmiemy to może się on poluzować i wtedy bolce z gitary nie dosięgają układu scalonego z gryfu, stąd przerwy w sygnale. Jaka rada? Ano wziąłem Les Paula na chama za ryja, posmarowałem brzegi gryfu oraz gitary (w miejscu złączenia ofc) super glue, wepchnąłem gryf z całej siły do dziury (hmm) i potrzymałem tak z 10 minut, klej zastygł a gitara śmiga mi teraz bez zarzutu. Pewnie nie odkryłem tutaj ameryki, ale może się to komuś przyda bo mi np. nie chciało się gitary do UK wysyłać, żeby ją wymieniali, o ile by to zrobili
-
Na mnie ten pan zrobił wrażenie, filmik robi się naprawdę fajny od 2:00, a to co ten pan wyrabia przy 2:56 jest dla mnie czymś nie do ogarnięcia fizycznie.
-
Ja też odnoszę wrażenie, że gra jest łatwiejsza niż pierwsza część. Ogólnie minigun, moździerz i tarcza znacznie ułatwiły mi przejście niektórych momentów. Najbardziej za skórę zalazł mi motyw rozdzielenia się w tej świątyni locustów(te dwa korytarze po prawej i po lewej z przepaścią po środku), ale też nie było jakichś większych problemów z tym. Edit: A może rozwalało partnera na strzępy jakimś granatem lub dostawał headshota? Z tego co pamiętam to czasami też locusty próbowały Cię dobić z odległości jak już się czołgałeś.
-
Shihouin Yoruichi z Bleach
-
No proszę, a nikt w wadach FC2 nie wymienia, że wyzwala żądze mordu. Swoją drogą to myślałem, że za tę masakrę znowu dostanie się biednemu Counter Strikeowi albo Doomowi 2, ale proszę redaktorzy szmatławców są na bieżąco.
-
Szukam kogoś do wbicia With Friends Like These w Team Fortress 2. Mogę również pomóc w innych achievementach online w tej grze jakby się uzbierało parę osób. Gamertag: FruitPanda
-
Tak o ile grają na gamertagu do którego gold został przypisany, ewentualnie grają na koncie gościa na którym nie da się wbijać achievów.
-
Niekoniecznie, słyszałeś o metodzie ręcznikowej? Moja konsola dostała RoDa akurat na weekend więc musiałem czekać na kuriera aż do poniedziałku. Nagrzałem gada tak, że jajka można było smażyć na obudowie i grałem cały weekend, w niedziele wieczór go trochę ostudziłem i znowu RoD. Kocham tą nowoczesną technologię . Edit: Ops chodziło o zasilacz nie konsolę, mah bad^^
-
Procedura serwisowa X360
teddy odpowiedział(a) na Black medusa temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Tym statusem to się tak nie sugeruj za bardzo. Ja ostatnio jak wysłałem konsolę i śledziłem status to miałem napisane, że skan zrobiono na granicy polsko-niemieckiej, a w statusie było "Zwrócono do nadawcy", jako nadawca podany był adres tego serwisu w Niemczech. Już się bałem, że coś porąbali i konsola znowu poszła do Niemiec, ale po 2 dniach dotarła paczka i wszystko happy endem się skończyło. Ogólnie 2 razy już mi X360 padł i nie zdarzyło się żeby cała procedura trwała dłużej niż 2-2,5 tygodnia. -
Heroes of Might and Magic 3 - moim zdaniem najbardziej ponadczasowy tytuł ever. Gra ma 10 lat a nie postarzała się ani odrobinę. Świetna grafika, genialna muzyka, nieskończona liczba możliwości. Powracam do niej regularnie i za każdym razem odkrywam coś nowego. Dla mnie najlepsza gra na świecie. Wszystkie gry Blizzarda - za dopieszczone i uzależniające gry. Halo 1 - za pokazanie, że ludzie na konsolach też chcą grać w FPSy, za zmiażdżenie mnie grafiką i dopracowaniem multiplayera, któremu od czasu H1 żadna gra IMO nie dorównała (szacunek dla CoD4 i TeamFortress 2). God Of War - za wszystkie urwane łby i kończyny, za to że grając na nowych konsolach byłem zdumiony gdy zobaczyłem lokacje z GoWa, za świetne mini gierki, za Kratosa. Half Life - za najlepiej oskryptowany tytuł świata, za G-Mana, za sposób przedstawienia historii (tylko widok z oczu), za rewelacyjne podejście do oficjalnych dodatków (ta sama historia przedstawiona innymi oczami), za pierwsze spotkanie z czarnymi komandosami.
-
Wszelkiej maści serie bijatyk zarówno 2D jaki 3D w szczególności te japońskie. Liczenie klatek ciosów, uczenie się wszelkich combosów jest dla mnie rzeczą nie do pojęcia. Nie dałem rady pograć w najnowszego Soul Calibura dłużej niż 2 godziny. Seria MGS. Z jednej strony strasznie poważna gra traktująca o poważnych sprawach a z drugiej debilizmy w stylu biegania w kartonowym pudle, wykrzykników wyskakujących nad łbami strażników i bossami wyjętymi z power rangers. Trochę zniechęciło mnie również to, że wielu ludzi traktuje ten tytuł jak religie. Ja się zawiodłem.
-
Ciekawostka: Płyta "Death Magnetic" jest tańsza od płyty Dody czy Feela. Szkoda, że miałem mało pieniędzy w portfelu i zostałem zmuszony do kupna tej badziewnej Metallici bo tak to wybrałbym pewnie coś z naszych rodzimych gigantów muzyki
-
No to jak demko Ci się spodobało to łykaj. Mnie demko wręcz zniechęciło do tej gry, a jak wpadła mi w ręce pełna wersja to nie mogłem się oderwać. Klimat urywa łeb, od czasu Bioshocka nie widziałem żadnej gry z takim klimatem i tak dopracowanymi lokacjami. Dla mnie top 5 ubiegłego roku.
-
Średnio bym powiedział. W tych scenariuszach masz 2-3 takie mecze, że będziesz miał ochotę wyrzucić konsolę za okno (Brazylia - Szwecja OMG), ale ogólnie da radę. W tych trudniejszych meczach mieszaj w składach drużyny przeciwnej co by na obronie mieli napastników i jak masz możliwość to wstawiaj do swojego składu legendarnych piłkarzy. A odnośnie tematu, to Dash of Destruction było łatwe, Oblivion i Kameo (nawet).
-
Według mnie gesty to znak rozpoznawczy Fable i idealnie pasują do klimatu bajeczki. Fajnie jest wbić się na środek rynku w Bowerstone, zebrać gapiów i walnąć bąka:)
-
Dla mnie multiplayer w tej grze mógłby po prostu nie istnieć. Próbowałem się dzisiaj przemóc i pograć trochę ale wymiękam. Padaka na całej linii. Przyznaję nie jestem dobry w GoW, ale np. w takim CoD4 albo Halo zawsze wiem co i w jaki sposób mnie zabija albo w jaki sposób ja zabijam. W GoWie nie wiem nic, dzikie role, strzały robiące losowe obrażenia, napieranie z shotgunem. Jednym słowem: tragedyja.
-
Można ustawić "Appear offline" tylko dokładnie nie pamiętam gdzie, na pewno nie w privacy settings. Chyba zakładka Online Settings albo coś w tym stylu w ustawieniach profilu, niestety nie mam możliwości sprawdzenie tego teraz dokładnie, ale dzisiaj sam to sobie ustawiałem, więc jest ta opcja na pewno.
-
360tka Siadła i Wstać Nie Chce...
teddy odpowiedział(a) na kamil_1911 temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Mi konsola zdechła wczoraj drugi raz w swojej karierze, wczułem się w Dead Space a tu yeb, pisk i czarny ekran, najstraszniejsza akcja z gry . Dobrze się w sumie stało bo gwarancja mi się kończy 28 lutego, może mi na nową wymienią -
Brać, to wciąż dobre tytuły z grafiką nie odrzucającą od ekranu nawet dziś.
-
Chyba trzeba całość na raz łyknąć, ale jest glitch na to. Wystarczy, że Twój znajomy założy grę w 5 akcie danej kampanii na expercie i da Ci invite do gry (ty musisz siedzieć w dashboardzie z płytką L4D w czytniku), wchodzisz od razu do gry po czym Twój znajomek host z niej wychodzi i ty mu wysyłasz invite jak będzie w dashboardzie. Po ukończeniu 5 aktu w taki sposób zalicza całą kampanię. Każda osoba, która chce robić achievementa musi wchodzić do gry z dasha, jak już ma odpalone L4D i wejdzie przez invite to nic z tego nie wyjdzie.