-
Postów
6 669 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
23
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez teddy
-
Coś naciagany ten minus bo przecież jest podgląd w trakcie zakupów
-
Nom, a jak o tym pisałem to ktoś mi napisał że prowo
-
O jakich animacjach mowisz? Przecież nie ma nieśmiertelności podczas ataków runicznych. Są nawet enchanty które sprawiają że otrzymujesz mniej obrazen podczas tych ataków. Przekonalem się o tym wielokrotnie na przeciwnikach z two handerami, trochę za późno odpalony atak i kratos leci do worka w połowie wyskoku xD
-
Jezu czas powiedziec sobie dosc na dzisiaj xD Az wstyd mowic ile godzin z tego weekendu poszlo na kratosa, no i gdyby nie to ze jutro poniedzialek to bym pewnie dalej tlukl. Juz mam poza tym plan co bede jutro robil xD Tyle godzin nabite a dalej czuje sie jak bym dopiero zaczynal. Kazda nowa miejscowka urzeka i chce sie lizac sciany ba nawet powroty na stare smieci sprawiaja ze czlowiek znowu sprawdza kazdy kat w celu znalezenia rzeczy pominietych za pierwszym razem. No i ta walka, praktycznie kazda potyczka daje dalej mase radochy bo: - jest latwa i micha sie cieszy z tego jak sie WYJASNIA delikwentow w pare sekund udanym kombosem - jest trudna i wyczerpujaca i daje satysfakcje z dobrego zarzadzania cooldownami oraz priorytetyzowania zagrozen. Na ile to juz sposobow niektore starcia rozgrywalem zeby sie w koncu udalo Musze to skonczyc zeby przestalo mi rujnowac zycie xD ale tu jeszcze tyle rzeczy zostalo do zrobienia, ehh jak zyc
-
U mnie po jakichs 35h gry z minusow narazie: - trzeba wcisnac X po smierci zeby gra zaczela sie wczytywac - po kopnieciu w lancuch aktywujacy skrot kratos automatycznie zaczyna po nim schodzic - niektore elementy graficzne troszke odstaja od reszty No i najwazniejszy, mialem zaplanowane troche prac domowych na weekend to nic nie ruszylem xD Nawet prania wstawic nie moge bo ciagle "dobra to tu zajrze, to jeszcze moze tylko to zadanie poboczne, ooo nowa umiejetnosc no to teraz moge wejsc gdzies tam"
-
Jestem pod wrażeniem jak dobrze utrzymany jest w tej grze poziom trudnosci. Po strasznie wymagajacym poczatku poziom troche sie obnizyl po dopakowaniu Kratosa (duzo eksploruje), ale w dalszym ciagu nie jest latwo i trzeba byc skupionym, szczegolnie na bossach. Wlasnie mialem epickie starcie z jednym gdzie bylem podstawiony pod sciana bo gra nie pozwalala sie cofnac zeby cos pozmieniac w buildzie czy poszukac lepszych przedmiotow wiec albo on albo ja (aha tu kolejny plus gry ze robi duzo autosave, wiec jak ktos sie wbije na zapore to moze zawsze wczytac duzo wczesniejszy save i troche dopakowac postac). Po walce ktora wydawala mi sie wiecznoscia w koncu udalo mi sie go pokonac majac mikroskopijna ilosc HP, a sama koncowke zYOLOwalem sprintujac pomiedzy addami zeby tylko dobic gnoja. Dawno nie odczulem takiej satysfakcji po ubiciu bossa Wspanialy tytul. Z drobnych plusow to fajnie ze HP i runy odnawiaja sie na full po przegranej walce. Unikamy dzieki temu sytuacji bez wyjscia z powodu HP i nie trzeba czekac az sie cooldowny poodnawiaja a wiadomo ze kazdy i tak by to robil.
-
Dokladnie. Tutaj nie ma coopa wiec sporo platynkarzy z soulsow odpadlo xD
-
[*] tez mialem moment zwatpienia ale ciesze ze nie odpuscilem, pozniej jest jednak latwiej (co nie oznacza ze latwo) i pewnie jak bym zmienil poziom to bym sobie plul w brode ze za latwo sie wszystko leje. Napisz w spoilerze o ktory moment chodzi?
-
No to z r1 najlepszy rodzyn xd internet poza forumkiem to straszne miejsce E: zastanawia mnie po co ludzie takie bzdury wypisuja? Ewidentnie koleś wcale w to nie gral tylko obejrzal troche promek albo gra na najlatwiejszym i struga kretyna
-
To godzina a nie czas gry
-
A mi dalej wszystko pasuje i gra się świetnie. Nie pamiętam kiedy takie maratony przy konsoli waliłem (wczoraj do 1 w nocy, dzisiaj od 8 rano xD). Im dalej tym nawet lepiej, intryga się zagęszcza, coraz więcej terenów do eksploracji, przedmiotów i skilli do wykorzystania, przeciwników do pokonania. Poezja. Wracam do grania. Gdyby kogoś interesowało jak wygląda później walka na najwyzszym poziomie trudnosci to wrzucam filmik. Spoiler z późniejszej miejscówki (podobna klimatem do początkowych stref) oraz przeciwników (wiekszość standardowych draugrow + jeden micro boss ktorego spotyka sie dosc wczesnie w grze)
-
Czasami przy eksploracji jak sie rozwala duzo smieci. Podczas walki nie zauwazalem niczego
-
Obraz w tym pseudo 4k jest fenomenalny. Duza roznica względem performance mode
-
Oby to był najlepiej sprzedajacy się ex na ps4
-
Nie wiem co bylo dokladnie w patchu ale pierwszy zajmowal prawie 6gb a drugi 500mb, nie wiem czy rozsadnym jest zignorowanie takiej ilosci GB poprawek. Btw gra mi sie raz zbugowala i juz bylem lekko wkurzony bo nie wypadl mi item po rozwaleniu bossa i kilku przydupasow, ale na szczescie save/load zadzialalo i przedmiot lezal na srodku pokoju bez powtarzania walki
-
Ja bym umarł
-
O jezu co tu sie dzieje. Fankometr mi wypyerdolilo poza skale. Chwala sony za dobieranie materiałów promocyjnych. Ależ oni musieli cierpieć zeby tego nie pokazywać
-
Ta gra przywraca KRATOS w pawcio
-
Co nie? Im dłużej gram tym lepiej, dotarłem właśnie do większej lokacji. Można sobie pozwiedzać i samemu zadecydować czy jesteśmy gotowi na jakąś potyczkę czy lepiej wrócić dopakowanym. Do tego doszło trochę itemkow i już człowiek zastanawia się w jaki build investować cebuliony. Guwniakowi od tych atrakcji chyba pierwsze włosy na jajkach wyrosły bo doszły mu nowe ataki, które pięknie można kombować z silną ręką ojca. @Siara_iwj ciężko powiedzieć, gra wygląda fantastycznie i jest dość dynamiczna, ale jako pasażer to bym się irytował że to ja nie gram xD Lecialbym po swoja kopie tego samego dnia co bym to zobaczył. Jedno jest pewne jak chcesz jakiemuś każulowi sprzedać tą gierkę to zrob sobie save przed walka z drugim bossem i odpalaj to gosciom, satysfakcja gwarantowana
-
Animacja przywolywania topora chyba nigdy mi się nie znudzi. Taka prosta a taka satysfakcjonująca
-
No to na pewno niektorzy sie zawioda. Ciezko zeby gra trafila do wszystkich, ale jednak GoW to inna polka niz Horizon imo. Ja tam swoja opinie dalej podtrzymuje, ale zaznaczam ze BB to dla mnie nawet nie najlepsze soulsy. Zreszta jedyne co mnie obecnie interesuje to powrot do domu bo przed wyjsciem do pracy stwierdzilem ze chwilke pykne i mam paru delikwentow do wyjasnienia i juz chyba wiem jak ich podejsc
-
Nope, czuc wage kratosa ale jest naprawde bardzo responsywne i dobrze zrobione. Nie jest to kloc z dark souls 2 jak sie nie wpakowalo w adaptability. Mimo ze padlem mnostwo razy to ani razu nie zdenerwowalem sie na sterowanie, responsywnosc czy jakiegos laga. Za kazdym razem bylo: "po co ja to zrobilem", albo "moglem to zrobic tak i tak". Duzo bardziej frustrowalem sie w soulsach (szczegolnie ds2) z powodu jakichs opsranych stun lockow. Naprawde zastanawiam sie o co moge sie tutaj przyczepic i nic mi nie przychodzi do glowy. Tytul wyrasta dla mnie na najlepszy ex sony w jaki gralem, tak nawet przed BB. Ostatni raz tak emocjonowalem sie gra podczas premiery W3 a jestem fanbojem sagi. W weekend chyba galki oczne wypale
-
Szczerze to poza samym początkiem praktycznie wcale o tym nie myśle. Jedyne zapozyczenie z soulsow to imo rolowanie, ale wcale az tak czesto tego tutaj nie wykorzystuje, o wiele lepszy jest blok (brak staminy, trzeba tylko uwazac na niektore ciosy ktore przebijaja garde lub sa nieblokowalne), pary ktore wchodzi idealnie nawet w trakcie wyprowadzania ciosu, oraz sprintowanie. Mam tutaj uczucie jak przy niohu ze wygladaly jak soulsy w japonii a wcale tak nie bylo. Tutaj podobienstw jest jeszcze mniej. To po prostu GoW z bardziej taktyczna walka Tak srednio niestety, nie nagralem tych najtrudniejszych potyczek a teraz troche killroomy sie zmniejszyly i zwiedzam miejscowki ktorych nie widzialem na trailerach. Dodatkowo tak jak sie spodziewalem poziom trudnosci troszke sie zmniejszyl jak dobilem do upgradow, wiec polecam cisnac dalej w chwilach zwiatpienia. Zobaczymy czy za chwile znowu wskaznik trudnosci nie wystrzeli w gore
-
I pomyśleć, że jeszcze się wachałem czy nie odmówić rezerwacji bo ostatnio mam kryzys growy i żadna gierka (poza Path of Exile) mnie nie bawi. Co odpalalem jakis tytul to sie szwedalem bez celu 15 i odpalalem inny, a potem wylaczalem konsole i plulem sobie w brode ze znowu tego prosiaka sprowadzilem pod strzeche. Dzieki Kratos